Lizzy_maxia- a wiesz, że tak myślałem, że to ty byłaś wtedy na czacie. Nawet sprawdzałem na gg w katalogu publicznym jak jesteś wpisana...

chciałem nawet raz do ciebie napisać na gg, ale wiem, że była chyba koło 01.00 w nocy, no i ty akurat się rozłączyłaś, jak ja ci napisałem "hallo"

Pomimo wszystko nie chciałem popełnić gafy, dlatego tak napisałem. Mam nadzieje, że nie masz mi tego za złe...

Ale powiedz mi, bo była tam na czacie jeszcze druga osoba o podbnym nicku, chyba Lizzi_. Tylko nie pamiętam, która to ty jesteś...

Ale mniejsza z tym...
Co do mojego certyfikatu, to wiem, że chciałem zdawać, nawet bardzo. Tylko jakoś nie miałem nigdy czasu na to. Musiałbym pewnie jeździć na kursy do trojmiasta, a wiem, że pewnie, tez by mi się nie chcialo. Niestety moje miasto kursow takich nie prowadzi.... A szkoda... Co do twojej koleżanki, to ja również pragnę zagłębić się w tajniki tego języka... Uwielbiam niemiecką kulturę i w ogóle Niemcy... Niestety nie mam żadnej rodziny w Niemczech, a to utrudnia mi nieco późniejszy wyjazd do Niemczech. Na pewno będe się stara. Ale masz częsciowo rację, że na germanistyce jest trudno, choc myślę, że z utrzymaniem nie miałabyś problemu. Trzeba się po prostu uczyć, czytać DUŻO lektur i ogólnie być bardzo dobry z tego języka, żeby się dostać i utrzymać.... Niestety ja chcę zdawać do trójmiasta(Mam nalbliżej, mógłbym być co każdy weekend w domu). Niestety na Uniwersytecie Gdańskim jest tylko 30 miejsc, a połowa miejsc jest obsadzona przez laureatów Konkursa z niemieckiego. Na, który mi się nie chciało iść...

Ach te moej lenistwo... Dlatego myślę, że z utrzymaniem nie miałabyś problemu, choć masz rację jest cięzko...Domyślam się, że nastąpił u ciebie przesyt... W sumie to się nie dziwie... Na pewno byłoby ci łatwiej gdybyś miała wykładowy niemiecki. Nie przeczę... Za życzenie oczywiście nie dziękuje (dziękuje), żeby nie zapeszyć... Zresztą tobie życze tego samego... Nie wiem czy pamiętasz ale mówiłem na czacie o mojej bliskiej przyjaciółce litle_star- ona jak na razie się uczy w Liceum Plastycznym w Olsztynie i otem pewnie też spróbuję na w/w przez ciebie wydziale. Choc do konca nie wiem.
lizzy_maxia wrote:
Co pozwala mi liczyć, że kiedyś ktoś mnie do Niemiec zaprosi:D Hehe
Hehe

. Jakbyśmy się kiedyś jeszcze znali, to kto wie...
Mnie ciągnie BARDZO do Niemiec, gdzie nie raz byłem... Uwielbiam po prostu te krajobrazy, szczególnie na południu - Hesja i jeszcze dalej na południu. Cudnie się takie krajobrazy ogląda, gdy na przykład jedziesz samochodem po autostradzie... Wtedy sobie myślisz: "A z pewnością Będę tu kiedyś mieszkal"

Choć pewnie nie będzie to takie proste. Co Do Austri, to niestety nie miałem tam okazji "jeszcze" być, ale z pewnościa się kedyś wybiorę. Te góry w Austrii są po prostu przepiękne... "Jedziemy" pod koniec marca na długo upragnioną 4-klasową wycieczkę i "chyba" jedziemy przez Austrię... Żebym ja to wiedział...

Berlin - ładne miasto, dużo w nim historii... Strona Leny jest rzeczewiście godna polecenia... Bardzo dużo newsów i w ogóle aktualności, jedna z bardziej aktualnych stron internetowych w necie... Co do twoi ch błędów, to niech no ja to zerknę... No może 3 błędy, jeden szczególnie taki, po którym chciało mi się śmiać. Sorki, ale jest to typwoe spolszczenie. Nie będę tego publicznie podawał do wiadomości, bo aż taki chamski nie jestem. Ale wypowiedź na 4 oceniam. Hehe

Mam nadzieję, że nie wezmiesz aż tak tego do siebie...

Lenę podzdrowię... Co do korespondencji - poradziłabyś sobię. Jak mówisz dość dobrze po niemiecku, to wydaję mi się, że "kein Problem"...

Na to forum zajrzę poźniej, co podałaś... Do naszego forum, to nic się nie umywa...

Co do mojej liczby postów na naszym forum - to nie patrzcie na to... Zapisałem się na forum w wakacje, lecz nie miałem czasu pisać prawie nic w wakacje, bo pracowałem, i miałem cholernie mało czasu na cokolwiek. i tak się cieszę, że od czasu do czsu udało mi się napisać newsa na xcomie. Po wakacjach forum już miało kilka tysięcy postów i ja na moim modemie wówczas nie przejrzałbym tego tak szybko... Teraz to w dużej mierze czytam, stram się bynajmnie czytać tematy, lecz przeważnie się nie odzywam... Taki już jestem. Choc ostatnio mnie chyba wzięło

Co do zaproszenia Leny na stronkę, to jest to niezły pomysł uważam. Wyslę dziś może jej maila (jeśli nie zapomnę...

) z zaproszeniem na nasze forum. Zresztą wkrotc chyba powstanie oddzielne pod forum dla naszych wszystkich "zagranicznych" gości. Bo tak pewnie, to nie połapałaby się w tych różnych przyciskach... choć na pewno zaproszę

Myślę, że reszta forumowiczów byłaby też za tym, choć z moich obserwacji wynika, że grupa anty-niemiecka mogłaby nas zlinczować... Po tym jak napisałem na xcomie, że lubię niemiecki- wszyscy zaraz się na mnie rzucili...

A teraz mi się przypomniało, że ja od września zeszłego roku nie mam kanałow niemiecko języcznych na kablówce. Po prostu mi je wyłączyli.

A kanał pro7 był dla mnie najlepszym kanałem pod słońcem... Tak sobie właśnie myśle, że to już 3 lata od kiedy obejrzałem pierwszy odcinek Roswell. Właśnie na pro7. Mam nadzieję, że was nie zanudzam...??

3 lata, które mnie bardzo zmieniły... co do twoich wspomnień to na pewno nie jesteś sama. A wiesz z kim byłem?? Z moją koleżanką litle_star...

Bardzo, ale to bardzo mi się podobało. Jeden mankament... Kamerzyście siadła bateria na naszym polonezie!!!! Nawet nie wiesz jak klasa jest oburzona tym faktem... JA chce zobaczyć twoje zdjęcia (no i ciebie

)... Hihi. Ja nie robiłem za dużo zdjęć, bo ich po prostu nie lubię... A już w ogóle jak mi ktoś robi...
Oki chyba to wszystko co chciałem powiedzieć. Mam nadzieję, że nie zanudziłem... A teraz idę się znowu uczyć. Antygona czeka...
Pozdrawiam
P.S. W którymś temacie wyczytałem, że wybierasz się na film "Nigdy W Życiu". Życzę miłego seansu. Sam chciałbym się na tem film wybrać... On ma premierę w Waletnynki...

Mógłbym jechać do Trojmiasta, ale mi się nie kce...
