roswell.pl - polski wortal roswelliański. Wszystko o serialach Roswell a także Lost, nowości, fan-fictions, multimedia, tętniące życiem Forum, a także szczypta informacji o UFO.


GRADUATION - OPIS ODCINKA

Zobacz także:[Opis]   [Transkrypt - Eng]   [Co sądzisz?]

W ostatnim odcinku widzimy wyraźny powrót do korzeni, a konkretniej do pierwszych epizodów Roswell, w których Liz była narratorem wprowadzającym i kończącym. Taka koncepcja wydaje się być miły akcentem, po ponad 60 odcinkach...

Liz rozważa w Crashdown nad tym, co zdarzyło się w jej życiu przez ostatnie lata i w ciągu ostatnich dni. Wyznaje, że teraz, gdy m.in. zginęła Tess, jej życie zaczyna wracać do normy, że ma teraz przed sobą mnóstwo możliwości, ponieważ nadszedł kolejny, nowy dzień. Inaczej sprawa wygląda z Max'em. On stracił nie tylko syna, ale także drogowskaz, którym kierował się w życiu przez ostatni czas. Max zastanawia się teraz, czy nie wyjechać z Liz do nowej szkoły, jeśli dziewczyna zostanie przyjęta. Gdy panna Parker odbiera zapłatę za posiłek, od pewnej kobiety, widzi przez chwilę jej przyszłość. Okazuje się, że kobieta zostanie napadnięta i zastrzelona przez złodzieja. Dziewczyna mówi o tym Max'owi i oboje podążają za klientką. Wydarzenia, które widziała Liz faktycznie mają miejsce, gdy kobieta idzie boczną uliczką. Przed śmiercią kobietę ratuje Max, używając swych mocy.

W bazie wojskowej, którą "wysadziła" Tess, na zgliszczach trwają poszukiwania. Odnaleziona zostaje prawie nieuszkodzona kaseta z zarejestrowanymi mocami Isabel, którą armia zarekwirowała w domu Evans’ów.

Jesse dostaje propozycję pracy w Bostonie za 350000 dolarów na rok, co wprawia w zachwyt państwa Ramirez’ów. Isabel oznajmia, że najprawdopodobniej zdecyduje się na wyjazd razem z mężem do nowego miasta.

Liz mówi Marii o swoich zdolnościach do przewidywania przyszłości. Panna DeLuca prosi więc koleżankę, aby ta powiedziała jej, co jest pisane jej i Michael'owi, oczywiście jako parze. Ojciec Liz przynosi list z uczelni. Gdy tylko dziewczyna go dotyka, ponownie ma wizję i od razu widzi, że została przyjęta. Gdy list zostaje otwarty przewidywania się spełniają. Liz cieszy się z wiadomości, czego nie można powiedzieć, ani o Marii, ani o Kyle'u, który postanawia zrobić coś ze swoim życiem.

Młody Valenti organizuje więc spotkanie ze swoim szefem, przedstawiając propozycję otwarcia nowego warsztatu. Prosi również o to, aby mógł zostać wspólnikiem, co niestety zostaje sceptycznie przyjęte przez pracodawcę. Całej rozmowie przysłuchuje się ojciec Kyle'a.

W motelu dowódcy wojskowi i agenci oglądają kasetę z Isabel, odnalezioną na zgliszczach bazy. Przypuszczają, że dziewczyna jest kosmitką, taką jak to "coś", co zniszczyło wojskowe obiekty i zabiło żołnierzy oraz jednostki specjalnie. Postanawiają unieszkodliwić stworzenia, które dokonały takich strat.

Liz i Max znowu się kochają. Gdy się całują Liz ponownie ma wizję, w której widzi, jak Max, Isabel, Michael i ona zostają zastrzeleni. Max bierze sprawę poważnie, mimo sceptycznego podejścia Michael'a i innych osób. Wszyscy podejmują jednak decyzję, że będą mieli się na baczności i spróbują dowiedzieć się więcej o całym zajściu.

Maria i Michael jadą do wróżki, aby dowiedzieć się o przyszłość. Guerin po raz kolejny podchodzi do wszystkiego z pewnym dystansem, co doprowadza do kłótni. Wróżka zostaje z Michael sam na sam i przepowiada mu, że wydarzy się coś złego. Aby temu zapobiec, chłopak musi uwierzyć w miłość i aby nie zapomniał o tym, dostaje kartę na której są kochankowie. Gdy Michael wychodzi, dochodzi do kolejnej kłótni między nim a Marią, ponieważ chłopak nie chce powiedzieć, jaka jest jego przepowiednia. W zdenerwowaniu Michael używa swoich mocy i niszczy jakiś gazon.

Okazuje się, że para i ich poczynania są uwieczniane na zdjęciach, jak również inne osoby podejrzewane o związek z ostatnimi wydarzeniami.

Podczas pieszczot ma Max'em Liz po raz kolejny ma wizję. Teraz widzi również przemawiającego mężczyznę, Bryce'a McCain'a. Mężczyzna będzie gościem podczas Konwentu UFO 12 czerwca, kiedy to ma wygłosić przemowę. Okazuje się więc, że do śmierci czwórki z wizji Liz, pozostały jeszcze niecałe 2 tygodnie.

Przy skale, w której znajduje się kosmiczna komora, zostaje zwołane spotkanie, na które przychodzą wszyscy związani z kosmitami. Michael oczywiście próbuje wszystkich rozłościć, rzucając bezpodstawne oskarżenia. Guerin wpada jednak na pomysł, aby wyjechać z Roswell, zaraz po zakończeniu szkoły, zanim wydarzy się to, co ma nastąpić. Proponuje jednak, aby każdy wyruszył sam, aby mieć większe szanse na przetrwanie. Według niego wyjechać powinni jedynie on, Max, Isabel i Liz, co ponownie doprowadza, do sprzeczki pomiędzy nim, a Marią, która nie chce pozostać sama w Roswell. Liz idzie porozmawiać z Marią, na temat tego, co powiedziała. Okazuje się, że dziewczyna nie chce zostać i tkwić w Roswell do końca życia. Liz tłumaczy jej jednak, że powinna się z tego cieszyć, ponieważ to nie ona ma zostać zabita, co po chwili dociera do panny DeLuca. Valenti informuje syna, że załatwił mu posadę w policji. Kyle nie przyjmuje jednak tego z takim entuzjazmem jak jego ojciec, ponieważ to nigdy nie było jego marzeniem i w zasadzie jest to ostatnia rzecz jaką chciał by robić. Jesse chce odmówić przyjęcia posady w Bostonie, jednak Isabel nie pozwala na to. Max przeprasza Michael'a i panowie żegnają się, ponieważ Guerin ma wyjechać jako pierwszy, ponieważ on nie kończy szkoły, więc nie musi być na zakończeniu. Agenci wojskowi przesłuchują kobietę, która została ocalona przez Max'a i Liz. Aby wyciągnąć od niej informacje posuwają się do małego szantażu, co sprawia, że kobieta wskazuje jej wybawicieli. Mężczyźni na tej podstawie ostatecznie typują cztery osoby, które powinny zostać unieszkodliwione. Zgodnie z wizjami Liz, są to Max, Michael, Isabel i właśnie panna Parker. Akcja eliminacji "kosmitów" ma zostać przeprowadzona w czasie, gdy nie będą się tego spodziewać, w miejscu, w którym wszyscy podejrzani będą razem, w hali, w której będzie możliwość ich zamknięcia.

Michael żegna się z Marią. Przed wyjazdem przeprasza ją za wszystko i wyznaje swoją miłość, mówiąc, że zawsze będzie ją kochał nie ważne gdzie będzie, po czym odjeżdża, zostawiając zrozpaczoną dziewczynę.

Liz i Max na tarasie rozmawiają o przeszłości i przyszłości. Chłopak mówi, że chce pomagać ludziom, ale nie mógłby tego robić bez swojej ukochanej. Liz oświadcza, że zrobi wszystko, aby zawsze być ze swoją miłością. Po tych wyznaniach Max robi pierścionek z węgla wziętego z grilla, po czym wygłasza piękną przemowę i prosi Liz o rękę. Jak nie trudno się domyśleć dziewczyna zgadza się natychmiast :). Para postanawia pobrać się zaraz po zakończeniu roku.

Podczas szkolnej gali, okazuje się, że swoją przemowę wygłosi specjalny gość, Bryce McCain. Wtedy wszyscy zdają sobie sprawę, że teraz ma nastąpić to, co widziała w swoich wizjach Liz. Snajperzy są już na miejscach i mają na móżce swoje cele.

W tym czasie oddziały specjalne już podążają na miejsce. Konwój zauważa Michael, który spogląda na kartę otrzymaną od wróżki. Rusza więc z powrotem do Roswell.

Max postanawia uratować sytuację. Prosi, aby McCain opuścił budynek, zmieniając tekst jego przemówienia na ostrzeżenie. Po chwili sam zabiera głos i wyłącza w budynku światło, pozostawiając jedynie oświetlenie swojej osoby, uniemożliwiając w ten sposób strzał snajperom. Liz, Maria i Kyle wychodzą z sali. Isabel żegna się z rodzicami i Jesse'm, któremu oddaje zaręczynowy pierścionek, po czym również wychodzi. Max kontynuuje swoją kolejną, "piekną" przemowę. W momencie, gdy na sale wchodzą oddziały wojska, Max'a ratuje Michael, który wjeżdża do budynku na motorze. Wszyscy spotykają się na pustyni, ponieważ również Maria i Kyle postanawiają opuścić Roswell. Sprawdzają się więc przepowiednie Michael'a, który stwierdził, że będą potrzebować vana, aby uciec razem z miasta. Wtedy małym busem przyjeżdża Jesse, który również chce jechać razem z nimi. Isabel jednak mu na to nie pozwala, ponieważ twierdzi, że niepotrzebnie został we wszystko wplątany, przez to, że wcześniej nie poznał prawdy, dlatego teraz powinien zacząć wszystko od nowa. Para żegna się, Jesse oddaje żonie pierścionek, po czym wszyscy wyruszają vanem w podróż. Po drodze spotykają ojca Kyle'a, który w przebraniu szeryfa zmylił pościg. Valent, żegna się z synem, po czym wszyscy ponownie ruszają w drogę.

Liz, która nie pożegnała się z rodziną, zostawiła rodzicom list, w którym wszystko opisuje, również to, że pobierze się z Max'em. Ślub ma miejsce w małej kapliczce, jedynie w towarzystwie Marii, Michael'a, Isabel i Kyle. Wszyscy po raz kolejny wsiadają do vana i ostatecznie wyjeżdżają z Roswell.