CHANT DOWN BABYLON - OPIS ODCINKA Isabel i Michael szukają Max i Valenti'ego w pomieszczenia Meta-Chem. Gdy je znajdują, z płonącego pokoju wybiega ex-szeryf, informując pozostałą dwójkę, że Max nie żyje. Wszyscy uciekają z budynku, a Valenti wyjaśnia, że widział jak ciało brata Isabel rozleciało się. Wtedy zauważają uciekających właścicieli firmy i ich pomocników. Gdy Isabel i Michael próbują ich powstrzymać, dziewczyna zostaje postrzelona. Nadbiega Jesse, który obserwował wszystko z okien samochodu. Chce wezwać karetkę, jednak Michael nie zgadza się na to, tłumacząc, że on i jego żona są kosmitami, co widać po elektryzujących dłoniach Isabel.
Maria dzwoni do Roswell, aby zaprzeczyć teorii Liz, że Max nie żyje. Nikt z jej przyjaciół nie odbiera telefonu. Michael wyłącza telefon, ponieważ Jesse próbuje załatwić lekarza, który mógłby zoperować Isabel w domu Valenti'ego. Kyle stwierdza, że potrzebny jest Max, jednak Michael mówi mu, że brat Isabel nie żyje. Zjawia się lekarz, znajomy Jesse'go, który od razu przystępuje do działania, bez zbędnych pytań. Michael oddaje dziewczynie swoją krew.
Clayton, starzec, którego uzdrowił Max, teraz wygląda jak jego uzdrowiciel. Jego żona, jak również sam Clayton są tym zdziwieni. Kobieta tłumaczy jednak jak to się stało. Mężczyzna przyjmuje wszystko do wiadomości i stwierdza, że teraz to jest jego ciało, po czym zaczyna się kochać z żoną.
Maria przychodzi do Liz z potwierdzeniem wiadomości, że Max nie żyje. Opowiada jak doszło do jego śmierci. Obie dziewczyny są zrozpaczone.
Clayton-Max kocha się ze swoją żoną. Widzi jednak przebłyski Liz, po czym wykrzykuje jej imię. Od razu domyśla się, że to są wspomnienia Max'a i że najprawdopodobniej chłopak cały czas żyje w jego głowie. Clayton próbuje porozumieć się z Max'em, patrząc w lustro, pyta się o co chodzi chłopakowi. Okazuje się, że Max "chce" Liz.
Operacja się udała, jednak lekarz nie jest pewien, czy dziewczyna przeżyje, gdyż potrzebny jest jej hospitalizacja.
Wszyscy wyjeżdżają na ferie, tylko Liz zostaje w campusie. Maria opowiada współlokatorce Liz, że jej ex-chłopak, czyli Max, nie żyje. Tymczasem panna Parker idzie na poddasze po alkohol, gdy próbuje otworzyć miejsce, gdzie ten jest schowany, powoduje, że deski za którymi jest ukryty wybuchają. Okazuje się, że Liz znowu ma objawy swojej "choroby", tzn. jej dłonie elektryzują podobnie jak elektryzowany dłonie Isabel, gdy została postrzelona.
Jesse i Michael rozmawiają w ogrodzie. Mąż Isabel nie może uwierzyć w historię o kosmitach. Wtedy wchodzi lekarz, mówiąc, że coś jest nie tak, ponieważ dziewczyna ma gorączkę, przy której nie powinna już żyć. Michael stwierdza, że lekarz nie musi nic więcej wiedzieć. Kyle trzyma za rękę Isabel i m.in. mówi, że chciałby mieć moc leczenia, taką jak Max. Próbuje nawet czy czasem tak nie jest. Wszystkiemu przygląda się Jesse.
Liz upija się. Pyta się jednak o zdrowie Isabel. Maria odpowiada, że jest źle, zauważa także dziurę w deskach. Liz mówi, że jej dziwne moce nie zniknęły, mimo, że Max zmarł. Maria uważa, że upicie się, to nie najlepszy sposób na przejście przez wszystkie wydarzenia, Liz stwierdza jednak, że tylko ona wie, przez co teraz przechodzi. Liz wychodzi na dwór, upada na trawniku i wtedy zbliża się do niej Max-Clayton. Dziewczyna uważa go jednak za zjawę. Gdy jednak dotyka chłopaka, ma wizje, co utwierdza ją w przekonaniu, że to jednak jej ukochany. Gdy go dotyka, następuję jakieś "spięcie" i Max ucieka.
Teraz Michael siedzi przy Isabel i opowiada jej jakieś pierdoły :). Zaczyna płakać i prosi dziewczynę, aby nie odchodziła. Wtedy ręka Isabel zaczyna świecić i dziewczyna budzi się. Lekarz jest zdziwiony taką nagłą poprawą zdrowia. Jesse stoi jednak jakiś zmieszany.
Clayton rozmawia z żoną, twierdzi, że musi wrócić do Liz, ponieważ ona jest miłością jego życia. Czuje, że Max chce przejąć nad nim kontrolę. Kobieta twierdzi, że należy zabić Liz, ponieważ to uwolni jej męża i zabije Max'a. Mężczyzna skręca wtedy kark swojej żonie.
Jesse płaci lekarzowi, który opowiada mu jak stracił licencję. Mówi także, że nie chce niczego wiedzieć, ale radzi Jesse'mu, aby uważał, ponieważ jego przyjaciele to kłamcy.
Liz budzi się ze snu z potężnym kacem. Maria, która uratowała koleżankę od zamarznięcia próbuje ją leczyć sposobami mamy. Liz przeprasza Marię, ale nie do końca wie, za co. Tymczasem Max ponownie podąża do campusu. Liz mówi przyjaciółce, że dzisiaj widziała Max'a, jednak Maria uważa, że to tylko sen. Gdy dziewczyna idzie się wykąpać, do pokoju wchodzi Max, który próbuje udusić Marię. Uniemożliwia mu to Liz, która spostrzega, że to jednak Clayton, który teraz próbuje zabić ją. Dziewczyna ucieka na poddasze, jednak mężczyzna podąża za nią. Próbuje udusić Liz, lecz gdy ją dotyka ponownie następuje "spięcie" i chłopaka odrzuca. Wtedy do głosu dochodzi Max, który mówi, że jest uwięziony w ciele Claytona i prosi Liz, aby zabiła go. Gdy dziewczyna próbuje to uczynić, wtedy do głosu ponownie dochodzi Clayton. Po krótkiej walce oboje wypadają przez okno. Obydwoje mają wtedy swoje wizje i Max ratuje swoimi mocami Liz. Sam jednak spada na ziemię.
Jesse jest dziwnie nastawiony do Isabel. Nadal kocha Isabel, ale nie może przeboleć tego, że został okłamany. Dziewczyna przeprasza go za to i próbuje się tłumaczyć. Nie przekonuje to jednak Jessego, który uważa, że poślubił Isabel Evans, która nie istnieje, bo za nią ukrywa się inna osoba.
Liz ocknęła się po upadku. Max jednak nie wykazuje oznak życia. Dziewczyna całuje go i wtedy chłopak wraca do życia. Clayton umiera. Odnajduje ich Maria. Liz postanawia wrócić do domu.
|