Nowości

:: Maraton Filmowy: Nemesis Game

 10.3.2004 | BAKLO
Dzisiaj film z 2003 roku pt. "Nemesis Game", czyli jeden z ostatnich filmów w jakich wystąpił Brendan Fehr. Niestety rola Brendana nie jest zbyt duża, chociaż dosyć istotna - pojawia się na ekranie w zasadzie tylko w trzech scenach: na samym początku, później w krótkim, ale kluczowym dialogu w środku filmu i po raz ostatni prawie na samym końcu w jednej z finałowych scen.
Film to typowy thriller. Ani łatwy, ani przyjemny - zmusza raczej do myślenia, zwłaszcza na końcu. Opowiada historię Sary Novak, która jest introwertyczną studentką, większość czasu spędzającą nie z kolegami i koleżankami z klasy, ale z podstarzałym właścicielm sklepu, który podobnie jak ona uwielbia rozwiązywać różnego rodzaju łamigłówki. Kiedy jednak jedna z zagadek (to właśnie ta "nemesis game") prowadzi do serii morderstw, Sara zdaje sobie sprawę, że owe łamigłówki są czymś więcej niż tylko zabawą...
W główną rolę wcieliła się Carly Pope, znana nam z serialu "Asy z klasy", czy chociażby z filmu "Orange County", w którym główną rolę grał Colin Hanks. Film to produkcja kanadyjsko-brytyjsko-nowozelandzka, a mimo to wyszedł z tego całkiem niezły obraz, chociaż nie jest "made in USA".
Film nie był wyświetlany w naszych kinach, ale od 22.01 jest dostępny na VHS, niestety tylko w wypożyczalniach (nie w sprzedaży).
P.S To ja Alex. Jutro wrzucę newsa lub w niedzielę

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

| 1 | 2 | Następne

Hijo samma hajur desko chintale khana rkuceho thiyana tara aja 2 mana chamalko khana ealai sakaya kina thaha 6 kina ki hamro deshma maile chaheko manche p.mantri hunu bhayo abata kehi holani hajur ab t ma pani nepal farkan6u
~gNBwkbzNFCxqgunT

...juz na dublinskim lonchtiu - internecik - 1 euro - 8 min. 40 sekund by sie kto pytal.@ jacor - cos z Ciebie wybija..., wyluzuj chlopaku, swieta ida, radosc, zdrowie, empatia, sympatia..., a Ty tak negatywnie...@ Futrzak - to, ze jezdza tutaj, zeby, jak piszesz "hajsu dorobic", to nie znaczy zaraz, ze nie maja ryanairem latac..., jaka tu widzisz sprzecznosc?@ Michal Skrzetlewski - na stalym kontynencie chyba bym nie latal..., wierz mi...@ Anna - to jak, czekasz na Lawicy dzis wieczorem? Podrzucisz mnie na Podolany..., albo co? :) @ Bromide - nigdy nie wiesz, co cie spotka w podrozy, dlatego racje maja ci, ktorzy pisza i mowia, ze podroz to czas - sam w sobie - magiczny! @ Zeta - dziekuje, bedzie z choinka, sniegiem, kominkiem, oplatkiem, rodzina, pasterka, koledami..., czego i Tobie zycze...@ Stajkowa - jasne, ze tak jest wszedzie i ze nie tylko Polacy tak lataja. Kilka razy zdarzylo sie leciec ryanem na niepolskich trasach z niepolskich i nie-do-polskich lotnisk i ludozerka wszystkich krajow jest ta sama, choc upodobania zw. z zarostem bywaja nieco inne...@ park - to swiadczy tylko i wylacznie o obsludze lotniska w NYC!
~LKxudgBmWcjB

CONGRATULATIONS, you are an inspiration to us all! Showing this much deioactdin is just one of your qualities. I would list them all but I only have so many characters. )
~Ricardo

maviva - trafne spostrzezenie :) piosenki o milosci rulezz :P
rita

"maviva" ale mnie rozsmieszylas swoim tekstem piosenki :)
;-)

często też

"kocham cie a ty mnie nie o baby o baby"

po prostu wszystko wszędzie już było, słowa mają ten sam sens i znaczenie...
navi

Tak z reguły wyglądają piosenki po przetłumaczeniu(chodzi o pop a'la Britney Spears)

"Aaaaa.....kochanie, czemu ciebie nie ma
Aaaaaa.......tak mi źle" x5

Albo

"lala, kocham go, lala ale on mnie nie"
maviva

AAAAAAAAAAAAAAaaaa!!! lece do wypożyczalni !! koocham brendana i carly pope też chyba lubie...ale sobie strzele jak w tym filmie bedzie wątek miłosny między nimi :/
CRY

disco-america haha :) wiecie ja lubie alternatywne dzwieki :)))))
~czarne_morze

Rzeczywiście polska kinematografia na zbyt wysokim poziomie nie stoi. I częścio jest to wina twórców, bo ciągle zatrudniają tych samych aktorów. Ileż razy można oglądać Pazurę, czy Lindę w kolejnym wcieleniu - po prostu lekka przesada.

Muza też w dziwnym kierunku idzie. Ciągle tylko hip-hop i jakaś muza alternatywna. Idziemy dokładnie w przecwinym kierunku niż reszta świata (zresztą nie tylko w przypadku muzyki). Obecnie na wschodzie i zachodzie furorę robi muzyka łatwa, lekka i przyjemna oraz taneczna. Fakt, że często nie jest to również muzyka na wysokim poziomie, niekiedy przypominająca disco-polo, ale tego chociaż da się słuchać.
A to, że najczęściej nie wsłuchujemy się w tekst - dla mnie to plus, bo gdy już rozszyfruję o co chodzi w piosence, to ręce opadają. Zazwyczaj tak jak w rodzimych produkcjach - przez 90% czasu piosenki jest refren, a reszta to jakieś brednie, więc już naprawdę wolę nie wiedzieć o czym śpiewają :).
baklo

To prawda, np. "Głucha Noc"......nikogo nie obchodził text tylko ten refrenik z drżącym głosikiem "Ciemno już, zgasły wszystkie światła"

A co do disco-polo, ten gatunek jest także w innych krajach.
maviva

Co do tego filmiku, to moze sciagne na kompa...A co do polskiej kinematografii...caly czas ci sami aktorzy, podobne scenariusze itp. Wieje nuda. Ale wiecie co jest najgorsze? TE filmy sa robione wylacznie pod polska widownie... nawiazania do polityki, sytuacji ekonomicznej, a wszystko to sprawia, ze maja one krotki "termin waznosci". Przydaloby sie wiecej produkcji neutralnych....
Muzyka... ogolnie nasz kraj ma dziwne gusta co do muzyki, ale w tym temacie zaczyna dziac sie coraz wiecej :) na szczescie... :) Szczerze mowiac zagraniczne piosenki osiagaja u nas taki sukces, bo nadzwyczajniej w swiecie ich nie rozumiemy, :D nawet jesli znamy jezyk, w ktorym dany utwor jest wykonywany, zadko wsluchujemy sie w nego tak, zeby zrozumiec ogolna tresc..a tak liczy sie melodyjnosc, bity.... Jesli nie wierzycie, to sami przypomnijcie sobie, jak jeszcze kilka lat temu nawet male dzieciaki spiewaly wu le wu ku sze awek mla (pisze fonetycznie, bo nie znam francuskiego)..zdywy wiedzialy, co to znaczy raczej by tego nie spiewaly..a przynajmniej nie przy rodzicach :)

*** jeszcze ciekawostka. wiecie gdzie powstalo disco-polo?
Odp: W Polsce! tak, nasz wspanialy kraj slynie z tego gatunku muzycznego...
rita

Kino i muzyka polska nie jest na wysokim poziomie komercyjnym. Stany Zjednoczone za to to dwie wielkie wytwórnie- filmu i muzyki.

Gdy zapytamy kogoś o ulubionego aktora lub muzyka usłyszymy pewnie nazwisko amerykańskie, rzadko kiedy polskie. A jak szczerze zapytaszo polskiego artystę, usłyszysz: "Eeeee....."

Niedawno przeczytałam że gdyby żydzi(ludzie znający się na interesiku) nie zostali wyrzuceni z Polski, może to nam przypadłby kasowe filmy i oglądanie znanych i sławnych?

Dowiedziałam się też że babka, któa stworzyła lalkę Barbie była.......Polką z pochodzenia!!!

Niestety, jej rodzice emigrowali do U.S.A

A co do fajnych filmów amerykańskich to ja lubię "Gothikę", "Inni" i taki film.......nie pamiętam tytułu, ale opowiadał o wariatce ;)

No i pamiętajmy, Amerykanie robią świetne seriale młodzieżowe.....
:D
maviva

Ja jakoś nie przepadam za kinem. Wolę książki i muzykę.

Szkoda że to mała rola. Ale lepsza taka niż żadna. Jedyny film, który obejrzałam z Brendanem to ten o pogromcach wampirów.
maviva

a ja nie lubię amerykańskich filmów, uważam że są do siebie bardzo podobne, wolę francuskie, niemieckie, włoskie - nie sa takie oklepane ;))
aras

Główna rola w filmie zdarza się raz na jakiś czas - niestety. Póki co, musimy zadowolić się mniejszymi rolami :).

No tak - nie każdy amerykański film to "strzelanka", dlatego jak już, to wolę obejrzeć film z innego gatunku!
baklo

Ale nie każdy amerykański film to szczelanina z kupą efektów specjalnych
;-)

eeh... ostatnio w tych filmach zawsze nadmienione jest że... "ale niestety rola 'kogoś tam' nie jest duża"... no tak....
obejrzeć obejrzę... jak puszczą w tv :P
nowa

No tu muszę Ci przyznać rację. Ostatnio mnie również niezbyt ciekawią amerykańskie filmy, w których tylko się biją, strzelają i co chwilę jest wielkie bum. Teraz już wolę obejrzeć jakiś dramacik, czy film obyczajowy. Często te filmy są ciekawsze niż strzelanki ;).
baklo

no nie przepraszam nie sami zwracam chonor kilku się znajdzie nawet bardzo dobrych :P
EEEEE chyba trochę nie na temat... :/
Kes_ALF

Fakt w POLSKICH filmach są sami fatalni aktorzy :))))))) w innych krajach na szczęście niekoniecznie :)))))))
Kes_ALF

widocznie nalezę do osób dla których bardziej liczy sie ciekawy pomysł, amerykańskie filmy akcji nafaszerowane efektami specjalnymi mnie nie ciekawią... no chyba że w takim filmie grałby Brendan, dla niego obejżałabym wszystko :))))))))))))))
Kes_ALF

Ja będe szczera. Uważam ze dobry film jest taki który zostal nakręcony w USA. Bo filmy z innych krajów są dość nudne, a jak mają nawet interesujący scenariusz to są źli aktorzy.
;-)

Częściowo masz rację, jednak do sukcesu filmu nie przyczynia się tylko jego promocja. Za superprodukcjami stoi zazwyczaj armia ludzi, którzy odpowiadają za to, żeby wszystko było najlepiej zrobione, jak to tylko jest możliwe. W niezależnych produkcjach najczęściej bardzo dobry jest pomysł - gorzej z wykonaniem, bo tu często idzie się na różne kompromisy, właśnie z braku kasy.
baklo

Chyba to nie jest odpowiednie miejsce, ale i tak się z tobą nie zgodzę, oczywiście kasa pomaga, ale najbardziej w promowaniu, produkcje niezależne, bywają o wiele lepsze, od hollywoodzkich, superprodukcji, ale nie są tak znane :)
Kes_ALF

| 1 | 2 | Następne