Nowo¶ci

:: Lost: #301 - A Tale of Two Cities, #302 - The Glass Ballerina

 6.9.2007 | BAKLO
Zeszłotygodniowy odcinek przypominaj±cy dwa poprzednie sezony Zagubionych był bardzo dobrym wstępem do wydarzeń jakie zobaczymy w trzecim sezonie, sezonie, który moim zdaniem jest lepszy od poprzedniego. Lepszy będzie zwłaszcza z powodu tego, że w TVP1 będziemy mogli obejrzeć wszystkie odcinki bez irytuj±cych, długich przerw jakie towarzyszyły pierwotnej emisji w USA.

Pierwszy odcinek A Tale of Two Cities zaczyna się mocnym akcentem. Oto pierwszy raz mamy możliwo¶ć zobaczenia gdzie mieszkaj± Inni. Wiemy już, że nie mieszkaj± w szałasach i maj± się w co ubrać. Jest i Henry Gale oraz nowa postać - Juliete. Wiemy już także, co stało się ze złapanymi: Kate i Sawyer kończ± w klatkach, a Jack w podwodnej stacji Hydra. Jakie s± jednak zamiary Innych i co robi± na wyspie? I dlaczego tak mocno chc± nakłonić Jacka do współpracy? Wraz z pocz±tkiem nowego sezonu rodz± się kolejne pytania. We flashbackach poznajemy nieco informacji z życia Jacka oraz przyczyny jego rozwodu z Sar±.

Drugi dzisiejszy odcinek, czyli The Glass Ballerina to przede wszystkim flashbacki dotycz±ce Sun. Poznajemy jej przeszło¶ć i przyczyny oraz skutki jej małżeńskich problemów. Zdrada Sun kończy się tragicznie dla Jae Lee. Tymczasem Sayid, Jin i Sun odnajduj± przystań, z której odpłyn±ł Michael i gdzie skończyła się poprzednia seria. Inni dowiaduj± się jednak o jachcie, którym dysponuj± rozbitkowie i postanawiaj± go ukra¶ć. Kończy się to jednak tragicznie dla jednej z Innych. W Hydrze natomiast tym razem Henry Gale, czyli Ben przekonuje Jacka do współpracy.

Kolejne odcinki i dalszy ci±g historii już za tydzień. Jakie s± jednak wrażenia po dzisiejszych epizodach? Od teraz co tydzień komentarze s± do waszej dyspozycji. Pamiętajcie tylko, żeby powstrzymać się od spoilerów.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

I'm impressed! You've managed the almost imeoissblp.
~6bWUBNPzPVh

Nie rozumiem kykytri jezeli chodzi o sformułowania może być tak a moze być inaczej, chodzi o to ,że przecież nie wiadomo gdzie zmierza rynek i tylko czasem można przewidzieć wieksze prawdopodobieństwo ruchu i też nie w 100%.Jak sie nie ma przekonania do jakiegoś ruchu to sie nic nie robi a właśnie o to chodzi zeby coś zrobić w momencie przekonania. Tak samo jak kupowanie akcji, w każdej chwili mozesz kupić, tylko chodzi o to, żeby ten moment wybrać kiedy będziesz miał przekonanie, że teraz będzie rosło albo spadało. Ja wiekszośc czasu nie wiem gdzie zmierza rynek a uważam, że jestem w miare dobrym inwestorem, że w momencie jak wiem to wtedy podejmuje decyzje. kiedy wszystkie szanse są po mojej stronie i wtedy faktycznie rzadko się myle.Jest taki blog, ktf3ry prowadzi osoba, ktf3ra 30 lat gra na kontraktach, wcześniej chyba amerykańskich teraz Polskich, nie czytam jej bo generalnie ukrywa swoją wiedze i rzadko pisze. Wiec niezrozumiała jest dla mnie intencja takiego bloga, ktf3ry ma służyć dzieleniu się wiedzą a nie pisaniu wiem ale nie powiem, ale ciekawe jest opis w blogu, że potrafi czekać miesiącami na okazje po to żeby zarobic duże pieniadze. Czy wy tego nie widzicie, że nie chodzi żeby w kf3łko kupować i sprzedawac akcje tylko, żeby czaić się na prawdziwą okazje i wtedy zaryzykować ?Dlatego giełda jest nudna dla dobrych inwestorf3w bo przez wiekszość czasu nic sie nie robi, tylko się obserwuje i czeka na prawdziwą okazje. Dlatego czasem nawet łatwiej grać mając stała prace niż żyć z giełdy, bo jak ktoś sie gapi tygodniami w monitoor i nawet 1 transakcji nie przeprowadzi to czuje sie sfrustrowany i na siłe chce zrobić jakiś ruch a to nie o to tu chodzi. Dlatego ja jako praktyk giełdowy szanuje wpisy, że może być tak a może być tak jezeli są uzasadnione a dawcy kapitału co chcieli by żeby im P. Dariusz narysował wykres najlepiej na pf3ł roku naprzf3d, niech zmienia lepiej bloga, bo to znaczy, że oni nie wiedzą nic o giełdzie. I myślą, że znajdą jakiegoś złotego grala, ktf3ry będzie im mf3wił co mają robić.
~MnGzGoQRMAAgBymG

I don't know who you wrote this for but you hlpeed a brother out.
~wCAaGYRvJVKXwzK

”We’re like a cult—but with bteter Kool-Aid.” Offensive? Naaaah! Love getting your blogs, enjoy enjoy, XXX Jane I’m off to Sarasota tomorrow, and have it in mind that I may go home via Tennessee if it’s not TOO far outof the way, to see the art museum you recommended.
~gZHRdBxrzVfPWd

Good to see a tleant at work. I can't match that.
~fqqHVUarSuhcEtBHop

¦liczny był ten pocałunek Sawyera i Kate. I jak póĽniej mówił że smakuje jak truskawka a on jak rybny krakers.Ta para jest ¶wietna.
*Weronika*

Sezon faktycznie dobry, choć ze względu na przeniesienie akcji do miasteczka Innych zmienia się troszkę sam klimat. Czekam na następne odcinki.
mithrandir

Musze nadrobić GA bo zatrzymałam się na 1 sezonie. A szkoda ;/
Magea

Ciesze sie na ten nowy sezon lost
~