Nowości

:: Humor w serialach

 2.2.2006 | alex
Dziś zajmiemy bardziej przyjemnym tematem :) Już od pierwszych odcinków Roswell mieliśmy doczynienia z humorem. Oczywiście pierwsza była niezapomniana (kochana) Maria DeLuca. Pamiętacie jej tekst w Pilocie??? Zacytuję: Sounds like you're describing a poodle. Albo jak zareagowała, gdy Liz powiedziała jej prawdę :P Zresztą wiele jej tekstów przeszło już do historii (99%). Pisaliśmy o tym w kilku newsach.
W każdym bądź razie (wracając do głównego tematu) humor w serialu jest bardzo ważnym składnikiem. W niektórych jest głównym, w niektórych schodzi na dalszy plan. W Roswell bywało różnie, czasem wybijał się na pierwszy plan, a czasem był "gdzieś tam".
W LOST humor jest na dalszym planie. Nie licząc Hurleya i Sawyera jakoś ciężko mi jest przypomnieć sobie, by inni byli "dowcipni". Inaczej jest jednak z Grey's Anatomy. Jestem w trakcie oglądania drugiej serii tegoż serialu... I wiecie co? Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. GA opowiada o sprawach trudnych (w "ŚS" było opisane skąd są brane pomysły na serial), ale oglądając go nie mozna powstrzymać się od śmiechu. Kiedyś nie myślałem, że serial o takiej tematyce może być tak... zabawny :D Moją ulubioną bohaterką jest Capo (Dr Miranda Bailey). Jej humor jest niepowtarzalny i bardzo specyficzny.
Jak myślicie czy poziom i jakość dowcipu wpływa na to jak serial jest odbierany? Czy jest czynnikiem decydującym o popularności serialu? Czym wy się kierujecie zaczynając oglądanie nowego serialu...

Oczywiście zapraszam do komentowania :) Cytaty też możecie wrzucać :)
Pamiętajcie, że nasze adresy e-mail są w dziale REDAKCJA. Jeżeli macie
jakieś newsy, ciekawostki lub propozycję na newsa --> piszcie do nas.
W tym dziale jest opisane kto czym się zajmuje :) Pozdrawiam.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

Slam dunkin like Shaquille O'Neal, if he wrote invrimatofe articles.
~IDO3hfEP

We are so happy to hear Fox is ready to come home! What wonderful news. Shawn and I will cntuione to follow your blog so we can be continuously updated on Fox's progress, at least until summer when we see you guys just about every day =) Fox is such a tough little guy and we are so thrilled he is on the path to recovery. Please let us know if you guys need anything at all! One of us is always home.
~cLbXJYJLbdB

Brak napisow do filmow np.:http://www.roswell.pl/download.php?id=1&f=n nie dziala. :(
~happy25

W polskich serialach jest śmiesznie, gdy ktoś siarczyście klnie :/
ALEX_WHITMAN

Mnie w GA najbardziej rozbraja Izzie. A Ci, którzy są na bieżąco z drugim sezonem, to przypomnę tylko jej "Because, that's what Jesus would freaking do!". Świetne :)
Cicha

Humor to nieodłączna część dobrego serialu, o czym polscy twórcy nieraz wydają się zapominać. A w GA mnie najbardziej podobają się rozmowy Meredith i Dereka.
Graalion

Ostrzegam, jest kilka spoilerów.

"My life is crap. And it’s my party and I’ll get drunk if I want to."
"More tequila, more love, more anything. More is better."
"My boyfriend's wife looks like Isabella freakin' Rosallini, and I'm... me."
"Intimacy is a four syllable word for, 'Here's my heart and soul, please grind them into hamburger, and enjoy.'"
"Maybe we like the pain. Maybe we're wired that way. Because without it, I don't know; maybe we just wouldn't feel real."
Meredith

"Anyone wanna have sex?" - George

"Okay, so you want me to put the truth? Fine. Vicious,
hyper devil-mutt is available, and will pee on your bed." - Izzie

"McDreamy's being McDouchey." - Cristina

Cristina: Nobody calls you Preston
Burke: You don't call me Preston

"He turned me into a... fat stupid pregnant woman... who cares" - Cristina

"I'm too masculine to be immasculated." - George

"Fools on bikes killing themselves. Natural selection is what it is." - Miranda Bailey
rita

Humor Rulez:D:P JEst naprawdę ważny! Ale tak bez przegięć! Dobra riposta, fajny tekscior jest super:D Pozdrawiam:D
niewidzialna

nie Capo tylko Nazi :P ona jest moją ulubioną postacią i aktorką. :D wrzuciłąbym jej kilka tekstów, bo sąpowalające ale niektóe sąteż spojlerami. :P

Co do Losta to tam humoru jest niewiele. Niestety. :P

Sawyer: (about Claire) Looks like she likes me!!

Hurley: (about Sawyer in glasses) Dude, looks like someone streamrolled Harry Potter! - nie wiem jak to TVP przetlumaczyla. :P
Shirven

no ja też zgadzam się, że humor jest bardzo ważny... i właściwie to bardziej lubię w "Loście" Sawyera niż np Jacka... A co do Roswell... uwielbiam teksty Marii, Michaela i Kyle... Są po prostu boskie :P
stokrotka

Humor ma bardzo duży wpływ na jakość serialu (oczywiśćie moim zdaniem), a może i nie tylko moim, bo przecież seriale komediowe robią furorę, przypomne np taki Świat Wg Bundych... przecież to jest fenomen, no i na podstawie ich perypeti Polacy wpadli na pomysł na nakręcenie debilnego Świata wg Kiepskich, chociaż czasami teżź sie pośmiałam, a i odcinki niektóe nie były całkiem denne. LOST ma swój urok, właśnie dlatego że w niedostrzegalny sposób wpleciony w ten całt dramatyzm został humor. W jednej scenie zapominam oddychać ze zdenerwowania a w nastepnej śmieje sie z Sawyera i jego extra okularów. Podobnie jest z GA, tutaj operacja na otwartym sercu, przeszczem wątroby, a z drugiej Capo któa sie nabija ze swoich starzystów (cóż może dla nich to nie jest nabijanie sie, ale w rezultacie widzów to śmieszy). No i na koniec zostawiłam sobie swoje ukochane Roswell. W nim rzeczywiście już od samego ppoczątku urzekła postać i poczucie humoru panny Marii. No bo nie mogłam sobie inaczej wytłumaczyć jej fryzury z I sezonu (na takie coś mogła sobie pozwolić tylko osoba z dużym poczuciem humoru). Ale Roswell to w ogóle całkiem inna bajka;) Bo tutaj nie tylko zapominałam oddychać z napięcia, ale też śmiałam sie przez łzy, lub płakałam jeszcze godzine po zakończeniu emisji któregoś odcinka. Czasami najlepsze teksty Marii lub Michaela zapisywałam sobie w notesie (z okłądką zrobioną przeze mnie). Sadze że jeszcze gdzieś go nawet mam:D

Co do Tajemniczych Kamieni: nigdy chyba nudniejszego serialu nie widziałam, aż wolałam po raz 2 oglądać "Stary, gdzie moja bryka" na TV4... ech, porażka...
Czips

Hey Co myślicie o tym nowym serialu francuskim zastępujacym Zagubionych? Mi sie podobał zwłaszcza że gra tam piękna aktorka i są ciekawe zwroty akcji no i jak to na filmy francuskie jest troszeczke erotyzmu :]
timgrayson

Hej! Całkowicie zgadzam sie z tym ze humor jest bardzo wazny. Co najbardziej mi sie podobało w Roswell to wlasnie polaczenie watkow dramatycznych i szczypty humoru taki mix tworzy niesamowity klimat i az ci sie chce oglądac dany serial.:)
~luna

Jasne że wpływa :D Humor jest niezastapiony, można sie oderwać, nieraz to aż wytrzymać nie można takie teksty są powalające :D:D Jeśli chodzi GA to Capo jest świetna, ale Izzie i George też są spoxik :):) Wogóle GA jest humorystyczne jak na serial takiej tematyki i między innymi to go wyróżnia ;):) Natomiast w Lost to rzeczywiście tylko Hurley i Sawyer kojarzą się z humorem... ;) W Roswell to teksty Marii i Kylea przeszły do historii jak powiedziałeś :D:P Tak jak M&M czy K&T :D;P
Tess

Aczkolwiek e-maile te dostępne są tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Nie lubimy spamu.
{o}