Nowości

:: Kto jest z nich najlepszy...

 14.11.2004 | alex
Dobra... tak sobie pomyślałem, że dawno nie wrzuciłem tu fajnego newsa, ale teraz mam fajny temacik... Ciekawy i mam nadzieję interesujący... dla was... Wiecie od jakiegoś czasu uwielbiam stawiać wielokropek... He he... To taki fascynujący szczegół z mego życia :) Ale weszło mi to już w krew, że ja zawsze muszę sobie coś tam pogadać, aby przejśćdo głównej myśli tego newsa.
Wrócimy teraz do przeszłości, trochę powspominamy i zamyślimy się... Co by było gdyby... A oto główne pytanie: Kto jest z nich najlepszy na to by być krółem (królową)?
Bo jak wiecie trwa odwieczna walka - Max czy Michael? Kto z nich powinien rządzić? A może najlepsza byłaby Isabel??? A jeżeli by pomyślec na kandydaturą Tess??? Królewska czwórka, ale tylko jedno z nich może rządzić. Kto???
P.S Przepraszam, ale to zdjęcie strasznie mi się podobało, ale nie ma na nim Tess. Mam nadzieję, że komentarzy będzie sporo... (he he) Liczę na niezłą dyskusję i gorącą atmosferę :) (kulturka przede wszystkim!). Więc ja się będę przypatrywał, a wy ruszajcie do boju, broniąc tronu swojego bohatera.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | Następne

Podľa medzine1rodne9ho dovorohu o pre1vach zdravotne postihnutfdch me1 každfd človek pre1vo na vzdelanie a rovnocennfd život ako všetci ostatned. Veredm, že Vaše zdravotne postihnute9 dvojičky si vyžadujfa denne 24-starostlivosť a opateru a dohľad. Samozrejme ako rodič me1te spre1vne na zreteli aj ich vfdchovu a vzdele1vanie. Nakoľko nie je mi zne1me a akfd druh zdrvotne9ho postihnutia sa jedne1, ťažko sa vyjadriť. Ale možnosti sfa viacere9 - ak sa jedne1 o nižšed stupeň zdravotne9ho postihnutia mohli by sa vzdele1vať za pomoci asistenta aj v riadnej škole. Potom je to vzdele1vanie v špecie1lnych škole1ch. Najlepšie by bolo, keby ste podali bližšie vysvetlenie aspoň približne a kfd druh zdravotne9ho postihnutia sa jedne1 a tiež koľko majfa detičky rokov. Veď aJ ťažko zdravotne postihnute9 dieťa na invalidnom vozedku bez mente1lneho postihnutia sa vzdele1va v riadnej škole samozrejme v bezbarie9rovom prostreded a s pomocou asistenta. Prajem Ve1m veľa sedl, určite sa faspech dostaved, len to trve1 dlhšie ako u zdravfdch deted. Anna
~hLxC3Me8z1

i got one for my son when he was born, it was from target, it was wniine the pooh. it was o warm and snuggly, he loved it. it was one piece , zip up, with mittens attached for hands and the hat that cover his ears
~8XEYnF5yw

Well I guess I don't have to spend the weekend fiirngug this one out!
~X4UIekPfs

Hi Liz. Great deal on the sandals. Guess I will have to run into Target today!! I don't know how I miessd your previous post on camping, but I wanted to comment. I do the same things you do, in preparation for a camping trip. I will be doing that in the next week as well...cooking and freezing. It does make a huge difference!! That shower thing is awesome! I am going to go show my husband right now! We camp in a motor home, but where we are going this time, there are no hookups. So we really have to conserve our water. I am super interested in this shower. I hate public showers too. I would rather take a spit bath than use one!! Have fun, and now I am craving spaghetti and meatballs!!!
~Trtv1p19

Dear Melinda Metz,I have read six out of seven of the books in your Fingerprints series. I canont even begin to describe how much I am in love with them. It takes me only two days at most to finish each book because once I pick them up, I can’t put down until I’m finished.One thing I love about the series is the mystery. My suspicion of who was out to kill Rae kept changing and I was shocked to find out it was Yana! At one point during the second book I suspected Yana but then I changed my mind. I also suspected Mr. Jesperson at one point. Before I knew it was Yana, she was one of my favourite characters because I liked her tough-on-the-outside-but-soft-on-the-inside personality.Another thing I love about the series is the love story between Rae and Anthony. When I first started reading the series, I didn’t like Anthony that much but as it went on my opinion changed. Rae, however, I liked from the beginning and still like her. I think Rae and Anthony are perfect for each other and I was so happy when they first kissed. Also, the drama with Marcus wanting Rae back made me even more on edge.A third thing that I love about the books is that the books are semi-realistic. Having psi-abilities is not very likely but I’m glad you gave scientific explanation to it which made it seem almost real. I find books easier to relate to if they are realistic. For example, I can somewhat relate to Rae since she had something that made her ‘unique’. For me, I moved to the USA from Canada so that makes me different from people here.How did you come up with the plot? I like writing fiction stories too, and I come up with some of my best ideas in the shower. Do you have any special methods you use when you get writers block? The story behind the whole psi-abilities thing was very intriguing and definitely creative! Do you ever base your characters off real people?I think my dad is a little bit like Rae’s dad because even though he is not a professor, he is really smart. Also my hair is curly like Rae’s.Thank you for taking the time to read my letter, and thanks for writing the Fingerprints series. Once again, I loved it so much. Not once did I feel like I was reading a book, it was always a constant movie in my head. I just got the 7th book on the kindle and I can’t wait to read it! Please email me back asap, thanks.Sincerely,Chelsea Laufer
~XnQZedhuH

giati tsimpate re padiia.ayto mas eleipe na ekane enipografo xarti o proedros.min trote koytoxorto.idea erikse o antropos sto kafeneio to akoysan 20 berbeniotes se alloys arese se alloys oxi.dhmokratia exoyme
~SUKIlrTEYyTI

Happy New Year to you CJ and your family. Do you join giwayvaes? Can I invite you to join my blog's giveaway? You can win a domain name. Hope to see you join.
~kyOEXbdrntdqTJRP

Ja tez jestem attiesa, nie wierze w te religijne bzdurki, ale poniewaz w to nie wierze wiec wiszacy krzyz jest dla mnie czyms obojetnym, do czasu gdy komus bedzie sie zdawalo ze moze mi narzucic noszenie krzyza, wieszanie w mieszkaniu, chodzenie do kosciola, etc, etc.Przyjecie chrzescijanstwa bylo przymusem dokonanym przez polskiego ksiecia na jego poddanych, nie bylo nigdy uzaleznieniem kraju od obcego mocarstwa, ma Pan niestety bardzo duze braki w wiedzy historycznej. Ale nawet jesli to byl przymus, pozniej zostal on powszechnie zaakceptowany, nierzetelnoscia jest wiec wypominanie ze "nawrocenie" nie odbylo sie dobrowolnie. Nie wiem skad Pan wzial dane ze kosciol byl wlascicielem 1/3 ziemi, nie chce mi sie tego sprawdzac, uwazam to za olbrzymia przesade. Nigdzie w Polsce nie bylo tak olbrzymich koscielnych posiadlosci jak latyfundia magnackie, poza nimi byly rowniez dobra krolewskie i oczywiscie dominujaca na rynku wlasnosc sredniej i drobnej szlachty. W 18wieku wlasnosc zakonow byla przejmowana przez panstwo (sekularyzacja Jezuitow i innych, wczesniej przejecie calego majatku Zakonu Krzyzackiego), jestem przekonany ze Pana domysly sa z powietrza.Nie jest Pan wyjatkiem jesli chodzi o religijna indoktrynacje, nie bede wymienial setek znanych mi przykladow, ale zaczne od tego ze ja tez jej nie uleglem. W przeciwienstwie do tego co Pan twierdzi, religijne wychowanie w Polsce odbywalo sie w dominujacej czesci w rodzinie, to rodzice posylali dzieci na lekcje religii i do kosciola i w demokratycznym systemie ich prawo do tego nie moze byc podwazane.Jestem za tym zeby eliminowac wieszanie krzyzy w miejscach publicznych, w urzedach, zeby usunac krzyze i lekcje religii ze szkol, ale nie wyobrazam sobie zeby to robic krzykiem, przemoca i odsadzaniem innych od czci i wiary. Sejm moze uchwalic stosowna ustawe, moze (uwazam ze powinien) przeprowadzic faktyczne rozdzielenie kosciola do panstwa, do tego potrzebny jest wlasciwy klimat polityczny, potrzebna jest presja spoleczna ale nie rewolucja i walka jak z wrogiem.Kosciol mial obok zlych chwil rowniez wspaniale, pomijanie tego swiadczy o braku obiektywizmu i rzetelnosci. Rola kosciola w obaleniu komuny jest nie do przecenienia, kosciol to nie tylko zacofanie i sredniowiecze, to rowniez wspaniali, madrzy i patriotyczni Polacy chcacy robic cos pozytecznego dla swojego kraju. To ze wierza w zabobony jest ich wada, ale kto jest bez wad?Jestem od dawna niewierzacy, ale nie przeszkadzalo mi to nosic krzyzyka z literka S w czasach solidarnosci, brania udzialu we wszelkich rodzajach spotkan (od politycznych poprzez kulturalne i artystyczne) organizowanych w kosciolach w czasie wojny jaruzelskiej, brania udzialu w Mszach za Ojczyzne w czasie tej wojny. Jakiekolwiek mozna miec zarzuty do kosciola jako organizacji religijnej, nie mozna zapominac ze tam jest sporo wartosciowych ludzi.
~sEIxfTtd

Isabel jest śliczna i bardzo ją lubię a Tess to idiotka bo
zabiła Alexa Isabel jest SUPERRRRRR.Jessicka

Max królem jest i będzie
~Marioola

Ten komentarz poniżej to mój!!!!!
Tess

Michael królem, ma talent przywódcy. Tess jest królową i dobrze.

Ludzie nie Michael tylko Max królem
~mona

Max na króla UFO, Liz na księżniczke:P...
~Chesteer

W sumie każdy jest dobry, ale ja i tak się upieram przy Is lub Maxie.
issy

Michael na króla i tyle
doc

Maź jest ZBYT ZNIWIEŚCIAŁY!!! Wdg mnie Isabel. Ew. Michael jako jej mąż ale zeby mu to do głowy nie uderzyło.
~N

Niestety, choć to co mówisz jest prawdą, dyskutując czy Tess nadaje się na władcę nie możemy opierać się na okolicznościach nie występujących w samym serialu. Rola Tess została potraktowana niesprawiedliwie, ale oceniając Tess musimy przyjmować ją taką jaka jest i jaką ją stworzyli scenarzyści. Co nie przeszkadza faktowi, że Tess się na władcę najlepiej nadaje :)
Graalion

Wiem, że jest to news poświęcony rozważaniom na temat tego kto byłby lepszym władcą, jednakże widzę, że wiele osób pomija całkowicie Tess argumentując to różnie, ale sens jest zawsze taki sam - Tess zdradziła, Tess zabiła...

Postanowiłem napisać coś w jej obronie gdyż nie uważam, że należy ją całkowicie przekreślać. Według mnie to nie Tess zdradziła i zabiła lecz scenarzyści... Wiem, że taki argument można by podać w dyskusji nad każdą sprawą (bo przecież wszystko co oglądamy wymyślili scenarzyści), ale tylko w tej sprawie zmiany jakie wprowadzili scenarzyści miały tak poważne skutki. Chodzi mi o to, że gdyby nie amerykańscy fani, którzy domagali się usunięcia Tess z serialu, to Tess mogłaby pozostać w "Roswell". Druga sprawa dotyczy Alexa, a właściwie Colina. On również musiał opuścić serial, ale dlatego, że dostał propozycje zagrania w innych filmach (chyba...). Z tych dwóch powodów scenarzyści musieli całkowicie zmienić końcowe odcinki, więc postanowili zabić Alexa a Tess "wrobić" w zabójstwo. Zresztą tak naprawdę całe to zamieszanie z Tess zaczęło się w ostatnim odcinku II sezonu, prędzej nie było żadnych oznak, że jest zdrajcą. Uważam więc, że Tess stała się "ofiarą" amerykańskich fanów i wszyscy powinni jeszcze raz zastanowić czy należy Tess traktować jak zdrajcę i morderczynię i z góry ją skreślać (np. jako królową). To tyle.
Thinker

Owszem, jest. Ktoś niezbyt dobry jako człowiek może być dobry jako władca. A będąc władcąTess nie musiałaby nikogo zdradzać. A nawet jeśli - mogłoby to przynieść korzyść Antariańczykom. Gdyby np. zdradziła Lareka i przejęła we władzę jego planetę - od strony moralnej byłoby to naganne, ale dla jej poddanych przyniosłoby określone korzyści.
Dlatego zawsze powtarzam, że polityka to bagno i porządni ludzie powinni trzymać się od niej z daleka ;)
Graalion

Tess moze i bylaby dobra krolowa gdyby nie jej sklonnosci do zdrady ...Niestety to ja calkowicie przekresla i tu nie ma o czym dyskutowac!
Laurie*

Tess chyba wiedziała o statku...przeciez to w jej rzeczach Max znalazł notatki z wymienionym diamentem (czy co to innego było... :), który potem ukradli i to chyba on był mu potrzebny do statku (już nie pamiętam, czy to do statku czy cos tam...poprawcie mnie gdyby co). A co do jej umiejetnosci w sterowaniu, to może i umiała (jakoś się przytransportowała z powrotem w "The Crash"). Ja się zgadzam z Thinkerem, że gdyby Tess była królową to nic by z jej strony nie groziło pozostałym kosmitom. Tess i tak powinna rzadzić :)
Cicha

Znalesc mogla, no ale sama nim pilotowac nie umiala. Ciekawe jak miala przekonac Kala zeby jej pomogl odleciec? Maxa sie sluchal bo tak go zaprogramowano, jej chyba nie musial. No ale to nie jest chyba rozmowa na temat.
Kwiat_W

Dokładnie tak jak napisał Kwiat _W. Granilith i statek. A niby to czemu nie mogła ich użyć. Potrzebowała tłumaczenia i wiedziała jak je zdobyć, choć mimo wszystko jestem co do tego sceptyczna. Czy ona naprawdę potrzebowała tłumaczenia, czy może tylko wiarygodnego źródła dla pozostałych, tak żeby "sami" znaleźli rozwiązanie. A statek? Skoro Max i Liz znaleźli statek, to dlaczego Tess nie miałaby go znaleźć?
Milla

A ja nie zdazylem tego syfu przeczytac... niepowetowana strata! :(
Dobra co z tymi dwoma sposobami na Antar? Jeden to niby granilit a drugi to UFO z piwnicy sklepowej? wielka szkoda ze zadnego z nich nie mogla sama uzyc.
Kwiat_W

| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | Następne