Max czy Michael?
Moderator: Galadriela
-
- Nowicjusz
- Posts: 90
- Joined: Sun Sep 14, 2003 1:08 pm
- Location: Sunnydale..Po przeprowadzce z Los Angeles
- Contact:
Max czy Michael?
Hm....
Zastanawiam się kogo wolicie...
Zastanawiam się kogo wolicie...
Zagłosowałam oczywiście na Maxa, bo jest...Maxem dziwna definicja, wiem.
No dobrze...uwielbiam jego niepowtarzalną maxową nieśmiałość i równie unikalną maxową wrażliwość, połączoną z niespotykanym nigdzie indziej maxowym urokiem.
O maxowych oczkach nie wspominając...
No dobrze...uwielbiam jego niepowtarzalną maxową nieśmiałość i równie unikalną maxową wrażliwość, połączoną z niespotykanym nigdzie indziej maxowym urokiem.
O maxowych oczkach nie wspominając...
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
- Galadriela
- Zainteresowany
- Posts: 333
- Joined: Sun Jul 13, 2003 1:41 pm
- Contact:
Oczywiście zagłosowałam na Michael'a. Dlaczego:
lub jak kto woli:Maria: Czasami wszystko tak dziwnie się układa. Zawsze miałam cię za rąbniętego, takiego co ma nierówno pod sufitem, żyje bez celu co nie znaczy, że taki nie jesteś. Nie zdawałam sobie jednak sprawy z istnienia tej drugiej połowy.
Michael: Że niby jestem z...
Maria: Też ale nie o tym mówię. Pod tą dziwaczną, niedomytą skorupą kryje się całkiem wrażliwy facet.
No i oczywiście:MARIA: No, it's just kind of funny how surprising things can get. All this time that I've known you, I've just always thought of you as, like, this guy, you know. Like this weird guy from the other side of the tracks going nowhere in life, which, of course, you know, you still are that but...what i didn't realize was that there's this whole other side to you.
MICHAEL: What, that I'm from--
MARIA: Well, clearly there's that, but putting that aside, underneath that, um, weird, poorly bathed exterior, there's, like, this whole...deeply wounded, vulnerable guy.
Michael: (struggles to form words, then speaks.) ...I wanted to say that this thing has been screwed up from the beginning. You and me. Us. Just the whole long, stupid story...
Maria: ...Thanks...
Michael: But I wouldn't trade it for anything. It's meant so much to me, y'know. From day one, from the moment I kidnapped you and stole your car... I knew you were the girl for me. I never wanted anyone else...
Maria: Michael... (takes a step towards him, sad, but touched.)
Michael: I still don't. Just... Wherever I'm goin', whatever I'm doin', just know I'll always love you.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 15 guests