Nowości

:: Agentka Topolsky

 11.2.2004 | alex
Katherine Topolsky, czyli znana po prostu jako agentka Topolsky. Wystąpiła w pierwszej serii. Na początku grała nauczycielkę, a wraz z rozwojem akcji wyszło na jaw, że jest agentką FBI. Pamiętacie końcówkę odcinka "285 South". Miodzio. Później agentka została zdekonspirowana przez wszystkich. Pojawiła się w odcinku "Crazy". Scena nad rzeką, gdy cała paczka myśli co zrobić czy jej uwierzyć - moja ulubiona. Niestety agentka ginie w pożarze domu psychiatrycznego. Wielka szkoda. Niestety...
Dobra, a dlaczego o niej wspomniałem? Bo jedna z fanek w komentarzach napisała, że nie pamięta jak wygląda agentka Topolsky!!! Każdemu się może zdarzyć, ale trzeba dmuchać na zimne.
Jak myślicie czy agentka była dobra czy zła? Czy w jakiś sposób odkupiła swe winy? Bo przecież gdyby skłamała w raporcie, to Pierc może nigdy by się nie dowiedział, że Max jest kosmitą. W odcinku "Blood Brothers" mówi, że przyjdzie po niej ktoś gorszy, ale czy musiała odchodzić. I ten tekst, że była po ich stronie... Kim naprawdę była Katherine Topolsky? Może wy wiecie... (i w tym momencie zaczynacie się zastanawiać co napisać i piszecie... no dalej piszcie, piszcie).

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

| 1 | 2 | Następne

It's really great that peploe are sharing this information.
~RVHTrVLY

Now I'm like, well duh! Truly tnhafkul for your help.
~HHcwyOJvochsajohX

Wolę tą aktorkę jako Darlę w "Buffy" i "Angelu"
^_^

Kiedy miała "szpiegować" Maxa oczywiście była zła. Wstawka "jestem po waszej stronie" miała oczywiście ich skusić do współpracy. Kiedy jednak spotkała się oko w oko z Piers'em zaczaiła, że to Maxowi trzeba pomóc. To moja wersja.
maxbyd

a ja dużo bardziej wole Kyle niż Legolasa :P
a Tess jako Gollum wcale mi nie odpowiada :/
reszta wyszła fajnie :) (ale coś chyba schodzimy z tematu :lol:)
nowa

A plakat mi się nie podoba.... zaraz po Michaelu kocham Legolasa, jak można go było twarzą Kyla zbescześcić????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to po prostu okropne!!!!!!!!!!!!!
Kes_ALF

Chandler, a ktoś mówił że ona zginęła w porzaże??? to przecież właśnie dowód na akcję FBI, po to był pożar, żeby uzasadnić jej śmierć i pozbyć się zwłok chyba, chyba że tych zwłok w ogule nie odnaleziono.... nie wiem jak tam było, w każdym razie ludzie z FBI ją zabili i podpalili szpital, ukrywając w ten sposób wszelkie dowody swojego przestępstwa, co tam 6 innych trupów.... nieważna drobnostka ;)
Kes_ALF

Jeszcze co do Topolsky- czy w tyym pożarze odnaleziono jej zwłoki?
I przepraszam za pomyłkę- zamiast Aragorn napisałam Aragron.
anka^^

Co do plakatu- Max jako Aragron i Kyle jako Legolas....miodzio.
anka^^

Topolsky była fajna.. :) Nic wiecej na jej temat ale czemu nie ma newsow z Shiri ?? :(
secret-mind

eee... to ja zapomniałam jak wygląda Topolski. ale to przez to, że w Buffy wydawała mi się jakaś inna....
Pamiętacie ten tekst:
-Kim chcesz zostać w przyszłości?
-niewolnicą Brada Pitta
-lewozaporowcowym w Houston Assorts
-naukowcem
-grać w metalice
itd itd....
presea

Topolsky była fajna nie powiem, niezłe robiła "podchody"
Szkoda ze potem umarła :(
gosiek

Chandler masz rację co do śmierci Topolsky. Tak się przejełam samym faktem, że zginęła, że zapomniałam o okolicznościach. To była faktycznie przykrywka FBI :)
Olka

to dobre pytanie....myślę że smierć mogła ale nie wiem czy przejmowałby sie pożarem
aras

Czy śmierć Topolsky i pożar mogły być dziełem Nasedo?
Graalion

navi zaraz pękne ze smiechu, ale ty masz określenia :))))
aras

chyba mi się humorek na noc poprawił:D. Fanki Brendana, wiecie, co ciekawego wyszukałam? Że ta jego pinda, żeński odpowiednik Michaela Jacksona, chyba już z nim nie jest!! Oczywiście to nie potwierdzone plotki, ale można to łatwo wywnioskować, bo zawsze jak była jakaś impreza, to pojawiali się razem, a teraz choć Brendan nigdzie się nie pokazuje, to ona tak, nawet się ściska z różnymi takimi!! Przecież jak już, to by się nie pokazywała bez takiego przystojniaka jak Brendan!!
navi

A mi się nie podoba Tess jako Gollum :/

Pożar... Popieram Chandlera - pani T. musiała już wcześniej nie żyć. Podpalenie jej byłoby zbyt mało pewną metodą uśmiercenia - a nuż by się uratowała?
{o}

To, że pożar był celowy, to oczywiste, ale ludzie zlitujcie sie! Co wy wypisujecie??? Przecież Topolsky tak naprawde nie zginęła w tym pożarze. To była tylko przykrywka. Oni (FBI) ją zabili, potem podpalili szpital i powiedzieli że zginęła w płomieniach... Moim zdaniem ona nigdy nawet w tym szpitalu nie była. To było tylko kłamstwo mające na celu zmylenie naszych kosmitów i nie tylko. Przeciez ten lekarz, który mówił im, że ją leczył w tym szpitalu nie był prawdziwym lekarzem. Nie pamiętacie jak Valenti dzwonł do niego jak dowiedział się z telewizji o pożarze, a tamten nie wiedział kim Valenti jest i twierdził że nigdy w Roswell nie był... Natomiast jeśli chodzi o samą Topolsky, to trudno mi się wypowiedzieć... Generalnie zgadzam się z Olką, natomiast dopatrywanie się u niej (Topolsky nie Olce:P) polskich korzeni osobiście uważam za bzdurę... Bracia Wahowscy tesh z Polski nie pochodzą...
~Chandler

noo, nie powiem, plakacik bardzo fajny, a szczegolnie tess jako gollum hehehehehe:)))
ps. jak wam siem podoba moj nowy avatarek:))????
roswelloholiczka

nie wiem, czy ktoś z was widział Władcę Pierścieni, ale plakat zwiastujący ten film (w nowym wydaniu) na pewno wam się spodoba...

http://www.roswellitalia.org/immagini/albums/userpics/10013/lotrrswxover.jpg
navi

no to w takikm razie napisze jeszcze, ze rowniez uwazam, ze tenb pozar nie byl przypadkowy. Topolsky za duzo widziala i wiedziala, i na dodatek dzialala przeciwko FBI (pomoc kosmitom), wiec trzeba bylo ja dyskretnie usunac, tak, zeby media sie nie dowiedzialy. a przeciez pozar to nic nadzwyczajnego, trzeba bylo tylko umiejetnie sprawe rozegrac.
roswelloholiczka

Tera dopiero wasze komentarze przeczytałam.... no jasne, że pożar był wzniecony celowo, przecież to od początku było wiadomo, jak można było tego nie zauważyć?????? przecież to oczywiste.
Kes_ALF

Katherine Topolsky, była po prostu dobrze wyszkolonym agentem FBI, "wytresowanym" do wykonywania powierzonych jej zadań, i osobiście nie miała wiele do gadania, miała znaleźć kosmitów i tyle i robiła to w dobrej wierze, działając dla dobra swojej ojczyzny (tak jej się wydawało), ale kiedy odkryła metody pracy swoich przełożonych, takich ludzi jak pirce, zrozumiała, swój "błąd" zdała sobie sprawę że ci ludzie nie działaja dla niczyjego dorabra (chyba tylko dla dobra własnej kariery ;)) i postanowiła, że nie będzie brała w tym udziału, a nawet prubowała się im przeciwstawić. To według mnie dobrze o niej świedczy, bo "tresura" nie zabiła w niej umiejętności trzeźwej oceny sytuacji, niewielu agentów, ośmieliło by się sprzeciwić swoim przełożonym, dlatego uważam, że nie była złą osobą.
Kes_ALF

Fajnie, ale czy Topolsky mogla miec Polskie korzenie??bo jak tak to jedziemy po naszej krewnej hehe :D
KONr@d

| 1 | 2 | Następne