Roswell (Season 3) (2011)

Rozmowy o muzyce z Roswell i nie tylko...

Moderator: LEO

Post Reply
User avatar
myblink
Nowicjusz
Posts: 104
Joined: Tue May 03, 2011 7:27 pm
Location: Działdowo

Roswell (Season 3) (2011)

Post by myblink » Wed Jul 13, 2011 7:36 pm

Co mogę powiedzieć o ostatnim albumie...jest po prostu zaje*isty. Nie spotkałem się nigdy z tak skompletowaną muzyką z serialu. Po prostu 50 super piosenek, których każdy fan serialu powinien posłuchać.

Okładka niczego sobie...
Image

Link: http://www.filesonic.com/file/143565659 ... (2011).rar

Pozdrawiam
We're TAKERS

User avatar
Goya
Zainteresowany
Posts: 311
Joined: Sun Jan 30, 2011 7:15 pm
Location: Szczecinek/ Poznań

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by Goya » Wed Jul 13, 2011 7:40 pm

Yupi już jest :!: Myblink I love you ! Oczywiście tą rossweliańką miłością, którą pałam także do femii (elfika) :cheesy: Mam nadzieję że nie będziecie o siebie zadrośni :lol:

User avatar
myblink
Nowicjusz
Posts: 104
Joined: Tue May 03, 2011 7:27 pm
Location: Działdowo

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by myblink » Wed Jul 13, 2011 10:25 pm

A więc...kogo kochasz bardziej, Goya? ;)
We're TAKERS

User avatar
femii
Zainteresowany
Posts: 480
Joined: Sat Dec 17, 2005 11:17 pm
Location: Stockholm
Contact:

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by femii » Wed Jul 13, 2011 10:48 pm

Ja myślę, że mnie. ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ A na pewno będzie jak sprawdzi pocztę, pioseneczka już wysłana. ^_^ ^_^ ^_^ ^_^
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.

User avatar
Goya
Zainteresowany
Posts: 311
Joined: Sun Jan 30, 2011 7:15 pm
Location: Szczecinek/ Poznań

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by Goya » Thu Jul 14, 2011 2:45 pm

Oj a prosiałam żebyście nie byli zazdrośni :roll: Jako dawna harcerka mam w obowiązku kochać wszytkich i pomagać wszytkim :haha:
No tak musicie się tą miłością podzielić jak rodzeństwo z miłością do matki. Kocham was tak samo :cheesy:

User avatar
myblink
Nowicjusz
Posts: 104
Joined: Tue May 03, 2011 7:27 pm
Location: Działdowo

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by myblink » Thu Jul 14, 2011 8:39 pm

Muszę powiedzieć, że zostałem znów wciągnięty w wir Roswell... Wystarczy posłuchać ostatnich utworów kończących album, niesamowite. Ostatnie słowa piosenki "My Sundown" jako zakończenie świetnego serialu, a później podsumowanie w "Shining Light"... ta składanka jest świetna, zapewne przywoła wiele wspomnień.
We're TAKERS

User avatar
femii
Zainteresowany
Posts: 480
Joined: Sat Dec 17, 2005 11:17 pm
Location: Stockholm
Contact:

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by femii » Thu Jul 14, 2011 11:14 pm

Ewentualnie mogę się podzielić. Nie będę taka chytra. :D
Myblink zaraz ściągam soundtrack więc jutro dam znać o moich wrażeniach.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.

User avatar
Goya
Zainteresowany
Posts: 311
Joined: Sun Jan 30, 2011 7:15 pm
Location: Szczecinek/ Poznań

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by Goya » Fri Jul 15, 2011 4:23 pm

Jeśli chodzi o My Sundown ( mój sandał jak to mówi moja koleżanka jak to słucha :wink: ) to choć piosenka fajna to tekst mógłby mieć jakiś głębszy przekaz lub chociaż dłuższy. Jeśli chodzi o mnie to scena na pustyni a w tle ta oto piosenka, mistrzowsto :!:
Ps Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć o co chodzi w ty I wanna be so much more than this ? Goodbye lovely time , I'll be fine kto jak kto :wink: Koniec Roswell a Goya NIEEE i w ryk ^_^

User avatar
femii
Zainteresowany
Posts: 480
Joined: Sat Dec 17, 2005 11:17 pm
Location: Stockholm
Contact:

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by femii » Fri Jul 15, 2011 8:55 pm

Goya nie bardzo rozumiem co tu trzeba tłumaczyć. :D Chyba, że ja czegoś nie rozumiem.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.

User avatar
Goya
Zainteresowany
Posts: 311
Joined: Sun Jan 30, 2011 7:15 pm
Location: Szczecinek/ Poznań

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by Goya » Fri Jul 15, 2011 9:02 pm

Dla mnie te I wanna be so much more than this nie ma żadnego nawiązania do tekstu. To taj jakbym sobie śpiewała o cukierkach a potem wyskoczyłabym że byłam np z psem na spacerze. Dla mnie tekst opowiada o niczym i nie ma żadnego ukrytego znaczenia. Próbowałam go zrozumieć, ale mi nie wyszło. Cóż najwyraźniej nie nadążyłam z myśla autora tekstu.

User avatar
femii
Zainteresowany
Posts: 480
Joined: Sat Dec 17, 2005 11:17 pm
Location: Stockholm
Contact:

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by femii » Sat Jul 16, 2011 12:22 am

Wiesz co jak znajdę chwilę czasu to wsłucham dobrze. I dam Ci znać co o tym myślę. ^_^
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.

User avatar
femii
Zainteresowany
Posts: 480
Joined: Sat Dec 17, 2005 11:17 pm
Location: Stockholm
Contact:

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by femii » Sat Jul 16, 2011 10:00 pm

Może to głupie ale dla mnie to piosenka o umieraniu w samotności i chorobie. O żegnaniu się ze wszystkim. O pogodzeniu się ze śmiercią. Facet wie, że może być lepszy, że może walczyć. Ale wybiera drugą opcję dzięki której też jest lepszy niż to. Odchodzi pogodzony ze wszystkim i sam decyduje kiedy ma się pożegnać.
I teraz jak w szkole ^_^ ^_^
Autor miał na myśli:
1 Widzi to we wszystkim co go otacza
2 Ciągle powtarza, że mógłby być lepszy niż to, mógłby pokazać im swój postęp ale nikogo to nie obchodzi
3 Powiedział już swoje "do widzenia"
4 To jest jego "zachód"
5"I wanna be so much More than this Good goodbye lovely time Good goodbye tinsel shine Good goodbye I'll be fine Good goodbye Good goodnight"
Chcę być lepszy niż to. Dobre pożegnanie słodki czasie, Dobre pożegnanie blichtrze, Dobre pożegnanie, ze mną będzie dobrze, Dobre pożegnanie dobranocy
Goya bynajmniej ja to tak odczuwam. I uderzyło mnie to jak naprawdę się wsłuchałam. Ogółem jest to piękna piosenka.
p.s mam nadzieje, że mnie zrozumieliście :D bo trochę nie wiedziałam jak to przekazać.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.

User avatar
Goya
Zainteresowany
Posts: 311
Joined: Sun Jan 30, 2011 7:15 pm
Location: Szczecinek/ Poznań

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by Goya » Sun Jul 17, 2011 9:51 am

Bardzo dobrze Cię wszyscy zrozumieliśmy femii, wytłumaczenie ma sens i chyba takie jest jedyne przesłanie tej piosenki. Nawet melodia jest wolna z lekka przygaszona, smutnna i wprowadza nas w taki nastrój. No no druga Leo nam rośnie. :wink: A jednak jest ukryte znaczenie :!: ^_^ Ja lubię takie piosenki z niewyjaśnionymi tekstami, to tak jakby to był zaszyfrowany kod tylko dla autora jest to jasne, pragnie wyjawić swoje odczucia tym samym nie opowiadając całemu światu całej historii. Każdy może odebrac tekst po swojemu i autor nie narzuca w nim swojej zamierzonej myśli. Lubie słuchać takich piosenek, albo oglądać takie filmy, nie które filmy mają okresloną puentę,tym samym odbieram wrażenie tak jakby starali się by każdy widz odebrał to tak jak twórcy. Bynajmniej moim zdaniem femii znalazła ukryte znaczenie :!: 8) Chyba że ktoś myśli innaczej to wtedy pisać :wink:

User avatar
femii
Zainteresowany
Posts: 480
Joined: Sat Dec 17, 2005 11:17 pm
Location: Stockholm
Contact:

Re: Roswell (Season 3) (2011)

Post by femii » Sun Jul 17, 2011 9:34 pm

Bardzo się cieszę, że zostałam zrozumiana. :D Goya może nie od razu jak Leo ale pomalutku pomalutku i może będzie ze mnie coś fajnego ^_^ ^_^
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests