Piszesz? Malujesz? Projektujesz statki kosmiczne? Tutaj możesz się podzielić swoimi doświadczeniami.
Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Wed Aug 25, 2004 11:36 pm
tak się zastanawima czy pisanie tych wszystkich opowiadań może być nałogiem ?
pytanie do piszących oczywiście
i nie próbujcie tego usunąć zanim mi ktoś nie da odpowiedzi
-
Athaya
- Zainteresowany
- Posts: 298
- Joined: Sun Jun 20, 2004 2:14 pm
- Location: Kalisz
Post
by Athaya » Thu Aug 26, 2004 12:02 am
Oczywiście, że może być nałogiem!!!! W moim przypadku jak mnie wena dopadnie to spać nie mogę
I murem siedze przy kompie dopuki nie napiszę danej części
(choć ostatnio tej weny całkiem brak
) Teraz można usunąć ten temat
Pozdrówka Ramzes
-
elfchick
- Nowicjusz
- Posts: 105
- Joined: Wed Oct 13, 2004 7:57 pm
- Location: Olsztyn
-
Contact:
Post
by elfchick » Thu Oct 21, 2004 6:02 pm
Oczywiscie ze moze, bo ja na niego cierpie
Czasami zamykam sie we wlasnej rzeczywistosci i nie wychodze na zewnatrz dopoki nie skoncze nowego opowiadania...
center><a><img><br>NYC is love.</a></center>
-
Hotaru
- Fan...atyk
- Posts: 1081
- Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
- Location: Krasnalogród ;p
-
Contact:
Post
by Hotaru » Fri Oct 22, 2004 9:51 am
Hm, zabawne. Jak mnie dopadnie wena, to w ogóle nie wychodzę z tego swiata i tak funkcjonuję z rozdwojoną jaźnią. To przekleństwo. Czasami można naprawdę oszaleć, kiedy jakiś pomysł zalęgnie się w głowie. Teoretycznie nie można pozwolić, by coś takiego przejęło kontrolę nad człowiekiem, ale czasem to jest zbyt trudne... Robisz inne rzeczy, skupiasz się na nich, np. na pisaniu koła, ale gdzieś tam, głebiej, tkwi jak zadra ta jedna myśl. Jeśli tylko pozwolisz rozprzestrzeni sie szybciej niż Blaster.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 63 guests