Nasze "trzęsienia ziemi"

Wszystko o serialu, książkach, DVD, WB, UPN...
User avatar
Agusi@-chan
Nowicjusz
Posts: 120
Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
Location: z Grodu Kraka

Post by Agusi@-chan » Sat Aug 16, 2003 3:25 pm

Brawo Nan... wzorowa postawa :D

Skoro juz o Świetach mowa... trzeba wszystko zorganizować... hmm... musimy posprzątać... załatwić wirtualną choinke... zmienić avatarki na Świąteczne... uff kupa roboty... najlepiej zacząć od zaraz... Kto mi pomoże ?? :wink:
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Sat Aug 16, 2003 3:31 pm

No proszę...Cieszy mnie że na tym temaciku akurat się zrobiło tak...rodzinnie.Mimo wszystko... :lol:
A może zorganizujemy sobie spotkanie w grudniu :D :?:
Taki świąteczny zlot... :D

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 16, 2003 6:14 pm

Jeśli wypali... Hej, te święta na forum to naprawdę dobry humor... Każdy avatarek z gwiazdeczką albo choineczką... Ale się zrobi wesoło :D
Image

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Sat Aug 16, 2003 7:26 pm

cieszę się, że dałam natchnienie na ten temacik :mrgreen:
tak...święta to cudowny czas :D
Nan ty nie lubisz świąt ?! :shock:
No...dobra, ale wracam do tematu. Ja znalazłam się w podobnej sytuacji do Isabell...straciłam miłość. Nagle i brutalnie. Nie jestem w stanie o tym mówić...wiem tylko, że na zawsze zapamiętam jego gasnące oczy...takiego bólu nigdy w życiu nie czułam...ale nie poddałam się
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Sat Aug 16, 2003 7:36 pm

Przykro mi dziewczyny... ale Świeta z Aga nie wygladają tak różowo jak je opisała. Najpier zagoni Was do pracy, gdy już ze zmeczenia wyplujecie płuca, zapyta słodkim głosikiem "Co się stało ?? Wracaj do pracy". Wyśle Was na zakupy i przez pół godziny bedziecie sie zastanawiać co miała na myśli mówią: kolor "khaki" (facet jest jak podstawowy tryb Windowsa...zna tylko 16 kolorów). Nasepnie każe Wam nosić idotyczną czapke "mikołajke"a lbo jeszcze bardziej zawstydzające "rogi renifera". Ale co Wam bede mówił, sami sie przekonacie. Ehhh nie ma to jak Wielkanoc.

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 16, 2003 7:58 pm

Xander, chyba sobie to zdanie gdzieś zapiszę, "facet jest jak podstawowy tryb Windowsa...zna tylko 16 kolorów"... Piękne!!!
Hotori - nie poddałaś się. I to się liczy. A świąt nie lubię, bo dla mnie to taki sam czas jak cały rok, może nawet gorszy. Dlatego, że to czas rodzinny, a moja rodzina... no cóż. Nie taka, jaka powinna być...
Image

User avatar
Agusi@-chan
Nowicjusz
Posts: 120
Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
Location: z Grodu Kraka

Post by Agusi@-chan » Sat Aug 16, 2003 8:14 pm

Xander... pamiętasz tą płytę którą od Ciebie pożyczyłam... niestety sie zniszczyla hłe, hłe, hłe :twisted:
Nan...Oj tak... ma straszny talent do takich powiedzonek :wink:
Przykład:
"Moje ego ma juz rozmiar małego państwa... ale czy nie uważasz, że w tych spodniach mam tyłek jak Brad Pitt ??" :D
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 16, 2003 8:20 pm

Ojej, ja jeszcze trochę poproszę... Świetne... Ale to z tym Windowsem trafi na moje biurko (stopniopwo zapełniane rozmaitymi cytatami). Proszę dalej... :D
Image

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Sat Aug 16, 2003 8:30 pm

Dalej twierdze, że w tych spodnaich fajnie wyglądałem... Moje Ego ma rozmiar małego państwa... ale za to moje libido jest wielkie jak nasz dziura budżetowa... o ile coś może osiągnąc rozmiary galaktyki...

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 16, 2003 8:41 pm

Xander... chylę czoła... Różnych już ludzi trafiałam, jeden powala na kolana w połączeniu z wyglądem, ale takich powiedzonek nikt nie ma... :wink:
Image

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Post by Kwiat_W » Sat Aug 16, 2003 8:45 pm

Jak bylem maly to lubilem swieta, no a jak jeszcze spedzalo sie je gdzies u rodziny to byly dodatkowe prezety pod choinka. Przez ostatnie kilka lat probujemy w domu spedzic swieta sami, ale niestety co roku wpycha sie do nas ciotka, jej corka z mezem i corexczka. W ubieglym roku to przeszli samych siebie bo zadzwonili dopiero w wigilie kiedy robilo sie juz ciemno i powiedzieli, ze nie maja planow i zarz u nas beda, dlatego mamy nie zaczync jeszcze kolacji :evil:
W tym roku powinno sie juz nam udac bo ta rodzinka wyzej sie rozpada (chyba bedzie rozwod) - szczescie w nieszczesciu. Mozliwe wiec, ze w tym roku swieta bede wspominal troche milej.

A co powiecie na Sylwestra? W oststnie musialem sie opiekowac mlodzym bratem i cala noc przesiedzialem na czacie Roswell. Nie wiem czy jest tu jezcze ktos kto wtedy odwiedzal czata, ale bylo b. fajnie (jak na sylwestra w domu).
Image

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Sat Aug 16, 2003 8:49 pm

Chcesz poznać naprawde śmieszne teksty ?? Posłuchaj jak Aga facetów podrywa: "yyyyyyy...Jestem Aga..yyyyyy.... a Ty...yyyy...misiu....yyyyy?"... Byliśmy nawet u logopedy...ale to nic nie dało :(

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 16, 2003 8:53 pm

Nie. Nie, już nie mogę... O rany... Wyrzucają mnie z kompa, muszę iść jeśli chcę ocalić resztki wolnego czasu... :wink: Jutro mnie czeka atak śmiechu, jak widzę...
Image

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sat Aug 16, 2003 9:41 pm

facet jest jak podstawowy tryb Windowsa...zna tylko 16 kolorów
Święta racja. Zaraz mi się przypomina Manifest Męski :D . "Śliwka to nie kolor, to owoc", "My jesteśmy naprawdę prości; jak mówisz że nic ci nie jest to ja ci wierzę"
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Sun Aug 17, 2003 2:40 pm

Dziewczyny :!: Stwórzmy manifest żeński :!: Jakieś propozycje :?:

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Mon Aug 18, 2003 12:58 am

przykro mi malina, ale sie spoznilas: manifest zenski juz rowniez istnieje.
tu sa obydwa. 8)
http://veris.blog.pl/archiwum/?rok=2003&miesiac=04

ps: z tym blogiem nie mam nic wspolnego, nienawidze blogow.[/url]
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Mon Aug 18, 2003 9:18 am

Piter-dzięki bardzo :!: Nie miałam pojęcia że TAKIE rzeczy można napisać.
A z pkt 20 Manifestu Męskiego się ABSOLUTNIE :lol: nie zgadzam.Bo wiadomo dlaczego czasem z nami jesteście... :twisted:

User avatar
zulugula
Zainteresowany
Posts: 418
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:06 pm
Location: Gdańsk
Contact:

Post by zulugula » Mon Aug 18, 2003 11:03 am

Widzę, że Wam tu rozgrzała rozmowa o świętach która przerodziła się w porcję zdrowego śmiechu: Facet jest jak Windows..." :lol: Naprawdę dobre. A powracając jeszcze do tych świąt. Mam podobny problem jak Nan. Święta to dla mnie czas poniekąd magiczny, ale chyba nie z moją rodziną. Jednym słowem jakoś nieprzepadam za swiętami.
Tell me why it costs so much to live...

User avatar
martin.t
Gość
Posts: 33
Joined: Mon Jul 14, 2003 9:39 am
Location: Bydgoszcz/Gdańsk

Post by martin.t » Thu Aug 21, 2003 12:02 pm

To może i ja coś dodam...
Dla mnie święta to czas, gdy mieszają się uczucia radości i smutku, podniecenie i przygnębienia. Jeszcze parę lat temu myslałem podobnie do Was, lecz teraz wspominam co się stało w moim życiu do tej pory. Wspominam moich przyjaciół, z którymi kontakt się urwał, jadę na grób dziadków... itp....
....
Nan - i pamietajmy o "prezencikach" ;)

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Thu Aug 21, 2003 12:56 pm

a miało być na temat z którym z bohaterów się identyfikujemy, no dobra, bo ja to trochę ze Świąteczną faszystką, bardziej absorbują mnie przygotowania do świat, zeby było tak jak to sobie umyśliłam, tak, że w trakcie świąt to się tylko nudzę bo nie mam już co robić
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 6 guests