szkoła...

nephit · Post by **nephit** » Mon Sep 01, 2003 1:40 pm

ja wrocilem juz o 12 ale przez ten czas musialem odreagowac to co sie stalo w szkole. okazalo sie ze nie bedzie informatyki!!! ja myslalem ze komus urwe leb. orpocz tego mamy 2h PO, 3h GEO. dobra wiadomoscia jest to ze mamy 5h matmy:D:D:D! wychowawca jest w miare fajny, klasa.. hmm.. ciezko powiedziec, ale jest jedna zasadnicza wada: stosunek dziewczyn do chlopcow wynosi 7:23!!! i moze ktos mi powie ze szkola jest fajna...

mg95 · Post by **mg95** » Mon Sep 01, 2003 1:49 pm

nephit wrote:ale jest jedna zasadnicza wada: stosunek dziewczyn do chlopcow wynosi 7:23!!! i moze ktos mi powie ze szkola jest fajna...

Chłopie ty się jeszcze ciesz, bo w mojej klasie nie ma ani jednej dziewczyny. A i w szkole może jest jakieś dziesięć.

nephit · Post by **nephit** » Mon Sep 01, 2003 2:00 pm

to ja juz sie chyba nie bede wypowiadal...

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 2:24 pm

O znam to uczucie, oj tak... Na szczescie obecnie mam w szkole wiecej dziewczyn niz chlopakow wiec sie odgrywam za stare czasy

ps. A jutro marker w reke i zaczynamy kocenie

Wystarczy wybierac co ladniejsze kotki z brzegu a nie bedziesz mogl narzekac na czekajacy na nas rok szkolny

malina · Post by **malina** » Mon Sep 01, 2003 2:42 pm

Maxel-czy to tylko moje wrażenie czy w Twoim poście jest zawarta nutka okrucieństwa

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 2:51 pm

Od razu okrucienstwo... ot tradycja

poza tym 1 dnia szkoly mozna sobie pozwolic na to

jeszcze nikomu z 1 klasistow czarne wasy nie zaszkodzily, poza tym jaki to jest wspanialy sposob na poznawanie nowych ludzi

nephit · Post by **nephit** » Mon Sep 01, 2003 3:01 pm

maxel to w jakiej Ty jestes szkole ze macie takie prehistoryczne "tradycje"?

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 4:06 pm

Nizsza Szkola Rolnictwa Uzytkowego

A tak na serio to chodze do szkoly z ludzmi ktorzy boja sie miasta stolecznego Warszawa i uwazaja ze kazdy zolto czerwony autobus jest pelen zlodzieji

A pochwal sie nephit w takim razie jak wygladaja "nowoczesne" metody kocenia - moze jutro ich uzyje

nephit · Post by **nephit** » Mon Sep 01, 2003 4:10 pm

phi! kocenie! tez mi cos! mowiac prehistoryczne tradycje chcialem potepic takie postepowanie. czuj sie skarcony!
a tak na serio to musze przyznac ze jeszcze sie z takimi praktykami nie spotkalem i mam nadzieje ze sie o nich na wlasnej skorze nie przekonam...

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 4:16 pm

Ok czuje sie skarcony

Ale marker i tak jutro zabiore...

Wierz mi lub nie ale kocenie u mnie w szkole nie jest takie zle i nikomu krzywda sie nie dzieje

Sam oberwalem w zeszlym roku ale wy3malem do 3 przerwy i jestem z tego dumny

Poza tym tak poznalem pewna specjalna dziewczyna...

A z tego co piszesz wnioskuje ze jestes 1-klasista

he he... nie boj sie... kici kici...

malina · Post by **malina** » Mon Sep 01, 2003 5:14 pm

Maxel-jako przyszły pedagog przywołuję Cię do porządku!!Proszę zostawić nephita w spokoju

A cóź to za dziewczynę poznałeś,hę...

Opowiedz nam o niej...

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 5:21 pm

Malina - jako przyszly pedagog powinnas mnie pochwalic za probe integracji z nowymi uczniami niekonwencjonalnymi metodami

A ww. wymieniona dziewczyna chodzi do 4 klasy i jest najsliczniejsza i najbardziej bojowa dziewczyna w calej szkole

She'll be MINE.... SOON (diaboliczny smiech)

Nan · Post by **Nan** » Mon Sep 01, 2003 5:26 pm

Maxel, czy ja na pewno nie chodzę z tobą do szkoły....? Hm... Chyba nie... Niechby tylko spróbowali

Zostali by zmuszeni do kupna gazetki szkolnej...

Tak się akurat składa, że wolą ze mną nie zadzierać, bo ja potrafię być baaardzo uprzykliwa...

Zresztą, jak ma się znajomości w każdej klasie...

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 5:46 pm

Znajomosci... he he...

Nan · Post by **Nan** » Mon Sep 01, 2003 6:15 pm

A, pewnie, jak się ma haczyka na najpopularniejszego chłopaka w szkole, he he...

Biedny Rafi woli uważać, bo czasami może być wręcz niebezpiecznie...

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 6:35 pm

NAN! Ty go szantazujesz ?? Tak ? NO ladnie !

Ja za to mam fory u pani vicedyrektor a do tego przewodniczaca samorzadu szkolnego to moja dobra kolezanka. Nie bez powodu mowia do mnie Panie Prezesie

Wystarczy ladnie sie usmiechnac, powiedziec do nauczycielki "Wyglada Pani olsniewajaco" i juz masz co chcesz

Dlatego pracuje w mojej klasie jako spec od PSR (Public School Relations)

Nan · Post by **Nan** » Mon Sep 01, 2003 6:56 pm

Maxel, skąd wiedziałeś o tym szantażu...?

Ja tylko napisałam o nim jeden artykuł... Który mi do dziś pamięta, he he... Nie wiem, co mu się tam nie podobało

Maxel · Post by **Maxel** » Mon Sep 01, 2003 7:28 pm

Jeden artykul... mozna wiedziec co takiego w nim zamiescilas ze chlopak jest teraz pod twoim wladaniem

?

tigi · Post by **tigi** » Mon Sep 01, 2003 7:29 pm

Dopiero dzisiaj zauważyłam ten smutny temat.
Pierwszy dzień w szkole minął. Plan mam beznadziejny: 2 PO , wos i wok a wszystko to w jednym roku. Przesadzili. Zmiany nauczycieli.
A najgorsze że mój wychowawca jest jeszcze w senatorium i dopiero w piątek wraca. To jest niesprawiedliwe!

Nan · Post by **Nan** » Mon Sep 01, 2003 8:02 pm

Wiesz Maxel, własciwie to nic takiego, pisałam samą prawdę... No, może troszeczkę przesadziłam... Ale ogólnie to naprawdę artykuł jak artykuł

Takie rzeczy to ja potrafię pisać, oo, tak... Miałam jeszcze drugą część, ale już jej nie chcieli

W każdym razie w szufladzie jeszcze leży fotoreportaż i czeka na umieszczenie... Też jako haczyk, chociaż w zeszłym roku, na jednego maturzystę

Biedny chłopak wynniósł się z radością ze szkoły

Tak to jest, gdy się denerwuje nie wiadomo kogo...

forum.roswell.pl

szkoła...

Who is online