Roswelliański BLOG :-)
Moderators: Galadriela, Olka
Re: Roswelliański BLOG :-)
Uuu...ciekawa fotka.
Swoją drogą wczoraj zacząłem oglądać 3 sezon roswell... Pierwszy odcinek niesamowity.
Swoją drogą wczoraj zacząłem oglądać 3 sezon roswell... Pierwszy odcinek niesamowity.
We're TAKERS
Re: Roswelliański BLOG :-)
Busted to jeden z najlepszych odcinków 3 sezonu. Jak dla mnie sezon 3 jest bardzo dobry i nie wiem dlaczego sporo osób mówi że to już nie to samo wiadomo że każdy sezon miał troszkę inny klimat ale jak dla mnie 3 seria była chyba najlepsza (no może pare odcinki z 2 serii by ją przebiły). Prawda jest taka że nie często wracam do ostatniego sezon ale tylko dlatego iż mam przeświadczenie że już wielkimi krokami zbliża się koniec Więc myblink rozkoszuj się każdymi odcinkami i dziel się z nami swoimi odczuciami, bo ja już nie pamiętam tej ekscytacji jaka towarzyszyła mi przy oglądaniu nowych odcinków
Re: Roswelliański BLOG :-)
O tak myblink. Dziel się z nami swoimi emocjami i przeżyciami. Znów się poczuję jak za starych czasów. Młoda i piękna
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Roswelliański BLOG :-)
Również podobał mi się ten odcinek
Fajnie masz mybink
Fajnie masz mybink
Re: Roswelliański BLOG :-)
Przepraszam bardzo ale ja jestem piękna i młoda a skromność to my second namefemii wrote: Znów się poczuję jak za starych czasów. Młoda i piękna
PS Zastanawiałam się czy kiedykolwiek w serialu została ukazana słynna postać Pam Troy
Last edited by Goya on Wed May 25, 2011 8:33 pm, edited 1 time in total.
Re: Roswelliański BLOG :-)
To, że jesteśmy skromne to już dawno ustaliłyśmy. Może czas na wymienienie innych naszych cudownych cech.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Roswelliański BLOG :-)
Zgadzam się ale gadanie cały czas o sobie Niech ktoś inny powie nam z femii jakie to jesteśmy fajne itd....
Re: Roswelliański BLOG :-)
Goya co do Pam Troy to jeśli dobrze pamiętam to była ta blondynka, z którą Kyle był na imprezie w starej mydlarni i Liz z Maxem widzieli go na tyłach ciężarówki. Wcześniej tego dnia spotkali się na szkolnym korytarzu i Kyle przedstawił ją Liz, mówił właśnie o tym, że wybierają się na imprezę. Jeśli moja genialna pamięć mnie nie byli to był to odcinek Heat Wave.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Roswelliański BLOG :-)
Nie ta dziewczyna to była Vicky jakaś tam
Re: Roswelliański BLOG :-)
Masz rację. Ale jestem pewna, że gdzieś widziałam Pam. Prawdopodobnie tylko przez chwilę. Jak sobię przypomnę to dam c znać.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Roswelliański BLOG :-)
Wczoraj obejrzałem odcinek drugi naszego świetnego serialu, który skupiał się głównie na mojej ulubionej postaci, czyli Michaelu. Po raz kolejny z przyjemnością mogę stwierdzić, że to jeden z najlepszych serialów jaki widziałem. Póki co, zauważyłem że w trzecim sezonie, odcinki są bardzo rozbudowane, wręcz wyciskają co tylko się da i to jest super. Zapewne będzie już tak do końca sezonu, a to już niedługo...
Wyraźnie daje się zauważyć, że w każdym sezonie panuje inny klimat i ciężko powiedzieć, który był najlepszy... W pierwszym sezonie bardzo podobało mi się przedstawienie normalnego życia i taka unosząca się tajemnica, dobrze skrywany sekret, który nagle częściowo zostaje ujawniony. Po znalezieniu soundtracku z pierwszego sezonu zostałem wciągnięty do Roswell na amen.
W drugim sezonie miałem wrażenie, jakby akcja szła trochę za szybko i z małego miasteczka przeszła tak nagle na inną planetę. Mimo wszystko po kilku odcinkach i niesamowitym zakończeniu, ten serial jest po prostu świetny.
Pewnie teraz wspominacie jakie emocje wam towarzyszyły, kiedy oglądaliście serial po raz pierwszy. Pomyśleć jaki ten "pierwszy raz" jest ważny
Wyraźnie daje się zauważyć, że w każdym sezonie panuje inny klimat i ciężko powiedzieć, który był najlepszy... W pierwszym sezonie bardzo podobało mi się przedstawienie normalnego życia i taka unosząca się tajemnica, dobrze skrywany sekret, który nagle częściowo zostaje ujawniony. Po znalezieniu soundtracku z pierwszego sezonu zostałem wciągnięty do Roswell na amen.
W drugim sezonie miałem wrażenie, jakby akcja szła trochę za szybko i z małego miasteczka przeszła tak nagle na inną planetę. Mimo wszystko po kilku odcinkach i niesamowitym zakończeniu, ten serial jest po prostu świetny.
Pewnie teraz wspominacie jakie emocje wam towarzyszyły, kiedy oglądaliście serial po raz pierwszy. Pomyśleć jaki ten "pierwszy raz" jest ważny
We're TAKERS
Re: Roswelliański BLOG :-)
Zapytasz kogoś o swój pierwszy raz i wiadomo od razu o czym pokmyśli Ach jakie to było uczucie nie znać następnego odcinka Roswell Nie pamiętam niestety Myblink jest w fazie takiego świeżego zakochania w Roswell kiedy w związku panuję pragnienie i fascynacja co niektórzy wzięli już ślub z Roswell a jeszcze inni są w fazie zaręczyn Teraz niech wszyscy łączą siły natężają wszystkie mięśnie i myślą kiedy była jakaś wzmianka o Pam Troy czy może ją nawet widzieli ten który odpowie na pytanie okaże się koksem No a tak już na serio to założyłam wątek Miss Roswell i zapraszam do głosowania Oglądałam ponownie odcinek Who die and made yout king i w tle pod koniec odcinka usłyszałam bardzo fajną piosenkę aż dziw że wcześniej nie zwróciłam na nią uwagę morał z tego taki że warto oglądać powtóki ponieważ można dostrzec wiele detalów. Myblink a jak Ci się podoba fryzurka Isabel w 3 sezonie ?
A coś na co czekam dzisiaj to : Wszystkiego najlepszego Małgosiu
A coś na co czekam dzisiaj to : Wszystkiego najlepszego Małgosiu
Re: Roswelliański BLOG :-)
Oj tak podczas czytania twoje postu przypominają się te pierwsze chwile z Roswellmyblink wrote: Pewnie teraz wspominacie jakie emocje wam towarzyszyły, kiedy oglądaliście serial po raz pierwszy. Pomyśleć jaki ten "pierwszy raz" jest ważny
Re: Roswelliański BLOG :-)
Och Goya nie bój się nie zapomniałam o Tobie. Nie miałam wcześniej czasu bo rano mnie po prostu wyrzucili z domu. Mówili coś o świeżym powietrzu, zielonej trawie i ładnej pogodzie. Koniec końców skończyło się na tym, że musiałam oddychać świeżym powietrzem Będę miała traumę przez długi czas W każdym bądź razie Goya to dla Ciebie:
Składam Ci urodzinowe życzenia,
wszystkich marzeń spełnienia.
Wiecznego szczęścia i radości,
oraz bezgranicznej miłości.
I byś zawsze miała czas
by do naszych drzwi zapukać nie raz.
Moje dla Ciebie
Składam Ci urodzinowe życzenia,
wszystkich marzeń spełnienia.
Wiecznego szczęścia i radości,
oraz bezgranicznej miłości.
I byś zawsze miała czas
by do naszych drzwi zapukać nie raz.
Moje dla Ciebie
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Roswelliański BLOG :-)
100 lat, 100 lat, niech żyje, żyje nam...itd Happy Birthday GOYA
Chciałem jeszcze dodać coś odnośnie bohaterów Roswell. Podziwiam stosunki jakie panują między Kaylem, a jego ojcem, po prostu jak dla mnie, jest to coś pięknego.
Szczerze mówiąc, myślę że to jej najgorsza fryzura jaką dotychczas miała, a nieco dłuższe włosy bardziej jej pasują.Goya wrote:Myblink a jak Ci się podoba fryzurka Isabel w 3 sezonie ?
Chciałem jeszcze dodać coś odnośnie bohaterów Roswell. Podziwiam stosunki jakie panują między Kaylem, a jego ojcem, po prostu jak dla mnie, jest to coś pięknego.
We're TAKERS
Re: Roswelliański BLOG :-)
Macie rację wyglądała beznadziejnie w tych krótkich ciemnych włosach.myblink wrote:Szczerze mówiąc, myślę że to jej najgorsza fryzura jaką dotychczas miała, a nieco dłuższe włosy bardziej jej pasują.Goya wrote:Myblink a jak Ci się podoba fryzurka Isabel w 3 sezonie ?
Re: Roswelliański BLOG :-)
zgadzam się. Isabel w 3 sezonie nie wyglądała dobrze, zmieniła też styl ubierania na jakiś taki nijaki. z kolei Maxio się wyrobił, już dał spokój z tym imagem grzecznego licealisty, momentami prawie przypominał Zana.
Re: Roswelliański BLOG :-)
Oh dziękuję myblink jestem wzruszona. Mi się Isabel podobała pod koniec 3 sezonu jak włoski trochę odrosły i ogółem wydaje mi się przyjaźniejsza
Re: Roswelliański BLOG :-)
Goya ja Ci taki ładny wierszyk tworzę a tu nawet nie ma dziękuje
A pro po moich egzaminów:
Prawo administracyjne i finansów publicznych - 5
Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych - 4
Jestem taka dumna i szczęśliwa, że zaraz pęknę.
A pro po moich egzaminów:
Prawo administracyjne i finansów publicznych - 5
Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych - 4
Jestem taka dumna i szczęśliwa, że zaraz pęknę.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Roswelliański BLOG :-)
GRATULUJEMYfemii wrote: A pro po moich egzaminów:
Prawo administracyjne i finansów publicznych - 5
Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych - 4
Jestem taka dumna i szczęśliwa, że zaraz pęknę.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 8 guests