2012
Moderators: Galadriela, Olka
2012
Wierzycie w to, że w 2012 roku nastąpi koniec świata? Czy może wierzycie że nastąpi ale w innym czasie (ludzie teraz różne daty i roczniki podają, kiedy to ma niby być koniec wszystkiego). Zapraszam do komentowania mojego wątku.
Is it really true could you save yourself, for someone who, loves you for you?
Re: 2012
Oczywiście, że w końcu nastąpi koniec świata. Może nie taki, że Ziemia rozpadnie się na pół i przestanie istnieć, ale jakieś kataklizmy spowodują koniec ludzkości.
A jeśli nie stanie się tak z przyczyn naturalnych, to ludzie się sami nawzajem powybijają.
A jeśli nie stanie się tak z przyczyn naturalnych, to ludzie się sami nawzajem powybijają.
Godzina późna, wychodzę.
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...
- MAX EVANS
- Fan
- Posts: 569
- Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
- Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.
Re: 2012
Nasz koniec jest nieunikniony co do tego nie mam wątpliwości, pytaniem pozostaje jedynie kiedy to nastąpi? Wątpliwe że stanie się to w 2012 roku ale jeśli miało by tak być to panie BŁAGAM niech to nastąpi po EURO 2012 bo odliczam dni i godziny do tej imprezy i nie zabieraj mi tego PS pozostało 800 dni 6 godzin i 1 minuta.
Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.
- Beauty_Has_Come
- Zainteresowany
- Posts: 407
- Joined: Mon Feb 01, 2010 6:37 pm
- Location: Kraina baśni
Re: 2012
Wg przepowiedni Majów, dotyczącej 2012, kataklizm ma się rozegrać w grudniu, a więc po Euro. Niestety, żadne źródła nie mówią, czy Majowie brali to pod uwagęMAX EVANS wrote:BŁAGAM niech to nastąpi po EURO 2012 bo odliczam dni i godziny do tej imprezy i nie zabieraj mi tego
Świat dobiegnie końca. Świat jaki znamy kiedyś się skończy. Może będzie nowy świat? W którymś momencie wykończy nas ekologia, broń jądrowa, czy coś, czego jeszcze nie bierzemy pod uwagę. Kiedy? Nie znamy dnia ani godziny
Osobiście nie wierzę w przepowiednie podające jakiekolwiek daty. Tak to jest, że po fakcie wszystko łatwo dopasować i zinterpretować, więc ludzie są skłonni uwierzyć w prognozy i na przyszłość, skoro do przeszłości pasują. Mój świat się skończy, kiedy umrę - niezależnie od tego co będzie dalej *
*) świat, jaki znam
Re: 2012
ja w przepowiednię Majów nie wierzę, bo u nich są jakieś cykle więc 2012 to tylko koniec ich cyklu coś w tym stylu
ale też wtedy ma być przebiegunowanie na Ziemi czego skutki są tragiczne...
ale też wtedy ma być przebiegunowanie na Ziemi czego skutki są tragiczne...
Is it really true could you save yourself, for someone who, loves you for you?
- MAX EVANS
- Fan
- Posts: 569
- Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
- Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.
Re: 2012
Beauty_Has_Come wrote:Wg przepowiedni Majów, dotyczącej 2012, kataklizm ma się rozegrać w grudniu, a więc po Euro. Niestety, żadne źródła nie mówią, czy Majowie brali to pod uwagę
Brali nie brali to EURO i tak ma być i tyle w temacie Pozostało 799 dni 2 godziny i 53 minuty
Masz racje jest dokładnie tak jak napisałaś w 2012 kończy się ich ostatni cykl a kilku ludzi wywnioskowało z tego że jeżeli dla nich to był koniec to dla nas również musi być?ela12 wrote:ja w przepowiednię Majów nie wierzę, bo u nich są jakieś cykle więc 2012 to tylko koniec ich cyklu coś w tym stylu
Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.
Re: 2012
pomijając już Fakt, że od kiedy Majów nie ma? ;p
coś im nie wyszło za bardzo, a ludzie wierzą we wszystko co im się pod nos podłoży, byleby łatwo można było to przyswoić, to samo co jest z książkami Dana Browna...
jakieś uzasadnienie i przykrywkę mają, to już 3/4 ludzi co czytało książkę wierzy, że Jezus miał córkę...
coś im nie wyszło za bardzo, a ludzie wierzą we wszystko co im się pod nos podłoży, byleby łatwo można było to przyswoić, to samo co jest z książkami Dana Browna...
jakieś uzasadnienie i przykrywkę mają, to już 3/4 ludzi co czytało książkę wierzy, że Jezus miał córkę...
Godzina późna, wychodzę.
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...
- Beauty_Has_Come
- Zainteresowany
- Posts: 407
- Joined: Mon Feb 01, 2010 6:37 pm
- Location: Kraina baśni
Re: 2012
Oj szkoda, nie znam nikogo kto wierzy Podyskutowałabym...Czips wrote: jakieś uzasadnienie i przykrywkę mają, to już 3/4 ludzi co czytało książkę wierzy, że Jezus miał córkę...
Trylogia Roberta Langdona w wykonaniu Browna to sympatyczna i lekka w czytaniu rozrywka, podszyta jakąś tam wiedzą historyczną (czasem podkoloryzowaną, jak to w powieściach) i chwytliwymi zagadkami. Czytałam całą, a nie uwierzyłam w teorie spiskowe;)
ALE... przyjmijmy hipotetycznie (podkreślam, HIPOTETYCZNIE) na chwilkę, że Jezus mógł mieć żonę, córkę, syna... Co by to zmieniło?
Re: 2012
Jeśli chodzi o książki Dana Browna to nie sądzę aby to była prawda. Choć skoro to była tylko fikcja literacka to czemu Watykan podniósł takie wielkie halo? Podobno jak uderzysz w stół to nożyce się odezwą. Czytałam "Kod Da Vinci" i " Anioły i Demony" i obydwie bardzo mi się podobały. Jak na powieść przygodową z elementami sensacji i teorii spiskowej wypadła bardzo dobrze.
A co do końca świata to nie bardzo wierzę. Może faktycznie stanie się coś co zmieni los ludzkości ale nie sądzę aby Ziemia nagle zniknęła.
A co do końca świata to nie bardzo wierzę. Może faktycznie stanie się coś co zmieni los ludzkości ale nie sądzę aby Ziemia nagle zniknęła.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: 2012
Jeszcze troszkę i będziemy żyli w tym jakże budzącym kontrowersje roku 2012.ela12 wrote:ja w przepowiednię Majów nie wierzę, bo u nich są jakieś cykle więc 2012 to tylko koniec ich cyklu coś w tym stylu
ale też wtedy ma być przebiegunowanie na Ziemi czego skutki są tragiczne...
Też słyszałam o tym przebiegunowaniu ziemi, oraz o uderzeniu jakiegoś meteorytu... nie pamietam szczegółow, wiec nie chcę pisać bzdur.
Niewątpliwie faktem jest to, że planeta jest przeludniona i mówiąc brzydko sama się oczyszcza.
Jakby nie patrzeć to nazywając łagodnie człowiek to straszny niszczyciel. A płuca ziemi ziemi są wycinane w zastarszającym tempie, bo przecież złoża ropy są ważniejsze...
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 7 guests