Harry Potter #2
Moderators: Galadriela, Olka
tom VIII
Na pewnym forum, niejaki "Ujadający Pieseczek" zdradził fragment ósmego tomu HP:
"Wycie wiatru zagłuszało trzask zderzających się różek świetlnych. Pomimo miażdżącej przewagi fizycznej przeciwnika Harry Potter zwinnie unikał ciosów ojca Rydzyka, groźnie kontratakując. Raz nawet udało mu się przebić przez zasłonę, a jego pałeczka wylądowała na barku starszego z walczących i przecinając sutannę dotarło do ciała.
Moherowy Lord zadrżał, wydawało się że poczuł ból, ale była to tylko chwila. W następnej czerwona klinga ojca Rydzyka spadła na metalową konstrukcję zawieszonego nad przepaścią pomostu, odrywając od niej spory kawałek. Jeden z silniejszych podmuchów wiatru uniósł go wysoko, a wzrok Harrego odruchowo podążył za tym fragmentem. Ułamek sekundy nieuwagi - to było wszystko czego potrzebował jego przeciwnik.
Świetlna różdżka wylądowała na dłoni młodego czarownika odcinając ją przy nadgarstku. Ból był okropny, Harry poczuł odór własnego palonego ciała. Wiedział już, że przegrał. Zapadła cisza. Mroczny przeciwnik groźnie nachylił się ku niemu.
- Nikt stąd nie ucieknie, ani Ty, ani twoi przyjaciele. Nie zmuszaj mnie abym Cię zabił, tak jak zabiłem panią Rowling. -
- Nigdy się do Ciebie nie przyłączę ! - warknął Harry Potter kurcząc się z bólu,
- Gdybyś tylko pojmował potęgę Moherowej Strony Mocy - westchnął Ojciec Rydzyk, zastanowił się przez chwilę, wreszcie spytał:
- Pani Rowling nigdy nie powiedziała Ci co stało się z twoim ojcem ? -
Wspomnienie ojca rozpaliło gniew młodego adepta magii.
- Powiedziała mi dosyć, powiedziała że go wyegzyrcozmowałeś ! -
- Nie ! To ja jestem twoim ojcem ! -
Zszokowany Harry spojrzał na postać w czerni, wreszcie odepchnął od siebie tę myśl:
- To nieprawda ! To niemożliwe ! -
- Posłuchaj głosu swojego serca, wiesz że to prawda. -
Harry chciał zaprzeczyć, ale nie mógł; wyraźnie czuł prawdę w głosie Moherowego Lorda. Ale jeżeli ojciec Rydzyk mówił prawdę, dlaczego kłamała Pani Rowling ? Moherowy Lord ciągnął:
- Przyłącz się do mnie ! Razem będziemy najpotężniejsi na rynku mediów ! Założymy nowe imperium, w którym nie będzie tych nudnych staruszek, ale od rana do wieczora filmy dla dzieci i młodzieży, a wieczorem filmy akcji oraz "różowa seria" tylko dla dorosłych. Nasze dekodery będą rozchodzić się jak świeże bułeczki. I będziemy tym imperium rządzić razem: ojciec i syn ! -
Ze stoickim spokojem Harry podjął decyzję, do której przygotowywał się całe życie:
- Nigdy za tobą nie pójdę ! - krzyknął i rzucił się w przepaść tak głęboką, że spadanie sprawiało wrażenie nieskończonego lotu. Wiedział, że nic nie będzie już w stanie powstrzymać jego upadku".
"Wycie wiatru zagłuszało trzask zderzających się różek świetlnych. Pomimo miażdżącej przewagi fizycznej przeciwnika Harry Potter zwinnie unikał ciosów ojca Rydzyka, groźnie kontratakując. Raz nawet udało mu się przebić przez zasłonę, a jego pałeczka wylądowała na barku starszego z walczących i przecinając sutannę dotarło do ciała.
Moherowy Lord zadrżał, wydawało się że poczuł ból, ale była to tylko chwila. W następnej czerwona klinga ojca Rydzyka spadła na metalową konstrukcję zawieszonego nad przepaścią pomostu, odrywając od niej spory kawałek. Jeden z silniejszych podmuchów wiatru uniósł go wysoko, a wzrok Harrego odruchowo podążył za tym fragmentem. Ułamek sekundy nieuwagi - to było wszystko czego potrzebował jego przeciwnik.
Świetlna różdżka wylądowała na dłoni młodego czarownika odcinając ją przy nadgarstku. Ból był okropny, Harry poczuł odór własnego palonego ciała. Wiedział już, że przegrał. Zapadła cisza. Mroczny przeciwnik groźnie nachylił się ku niemu.
- Nikt stąd nie ucieknie, ani Ty, ani twoi przyjaciele. Nie zmuszaj mnie abym Cię zabił, tak jak zabiłem panią Rowling. -
- Nigdy się do Ciebie nie przyłączę ! - warknął Harry Potter kurcząc się z bólu,
- Gdybyś tylko pojmował potęgę Moherowej Strony Mocy - westchnął Ojciec Rydzyk, zastanowił się przez chwilę, wreszcie spytał:
- Pani Rowling nigdy nie powiedziała Ci co stało się z twoim ojcem ? -
Wspomnienie ojca rozpaliło gniew młodego adepta magii.
- Powiedziała mi dosyć, powiedziała że go wyegzyrcozmowałeś ! -
- Nie ! To ja jestem twoim ojcem ! -
Zszokowany Harry spojrzał na postać w czerni, wreszcie odepchnął od siebie tę myśl:
- To nieprawda ! To niemożliwe ! -
- Posłuchaj głosu swojego serca, wiesz że to prawda. -
Harry chciał zaprzeczyć, ale nie mógł; wyraźnie czuł prawdę w głosie Moherowego Lorda. Ale jeżeli ojciec Rydzyk mówił prawdę, dlaczego kłamała Pani Rowling ? Moherowy Lord ciągnął:
- Przyłącz się do mnie ! Razem będziemy najpotężniejsi na rynku mediów ! Założymy nowe imperium, w którym nie będzie tych nudnych staruszek, ale od rana do wieczora filmy dla dzieci i młodzieży, a wieczorem filmy akcji oraz "różowa seria" tylko dla dorosłych. Nasze dekodery będą rozchodzić się jak świeże bułeczki. I będziemy tym imperium rządzić razem: ojciec i syn ! -
Ze stoickim spokojem Harry podjął decyzję, do której przygotowywał się całe życie:
- Nigdy za tobą nie pójdę ! - krzyknął i rzucił się w przepaść tak głęboką, że spadanie sprawiało wrażenie nieskończonego lotu. Wiedział, że nic nie będzie już w stanie powstrzymać jego upadku".
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
http://www.youtube.com/watch?v=G25TPsmW6ZY
...a najbardziej mi się podoba Snape i jak cedzi "Obviously" I znowu okłada Rona po głowie....
...a najbardziej mi się podoba Snape i jak cedzi "Obviously" I znowu okłada Rona po głowie....
"We are trapped between the good and the evil, trapped and forgotten between light and darkness. Not totally good, not totally evil.."
Ze wszystkich sześciu nowych tv spotów mnie najbardziej 'podobowuje' się ten z Lucjuszem
http://www.youtube.com/watch?v=DYkuTdggOSA&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=DYkuTdggOSA&NR=1
Hohoho...dawno mnie tu nie było
Wpadłam powiedzieć, że też odliczam dni do wiadomej daty i chociaż już nie obgryzam paznokci, to baaaardzo ciekawa jestem co też tam Jo wysmarzy, a jeszcze bardziej ciekawa jestem rekacji fandomu, gdy okaże się że Snape naprawdę jest be, Harry&Ginny odlecą ku zachodzącemu słońcu a Lupin i Tonks spłodzą jakąś Spurkly-poo
Trailery do filmu numer 5 wyglądają naprawdę obiecująco ( zwłaszcza ten ostatni, z chórami) i chyba się przełamie i pójdę zobaczyć to w kinie- byleby w orginale a nie z dubbingiem. Nie darowałabym sobie, gdybym nie usłyszała Lucjusza Malfoya cedzącego przyprawiającym o dreszcze głosem Jasona Isaacka "Havent you always wondered about the connection between you and the Dark Lord...dont you want to know the secret of your scar? The answer is here in your hands..."
Wpadłam powiedzieć, że też odliczam dni do wiadomej daty i chociaż już nie obgryzam paznokci, to baaaardzo ciekawa jestem co też tam Jo wysmarzy, a jeszcze bardziej ciekawa jestem rekacji fandomu, gdy okaże się że Snape naprawdę jest be, Harry&Ginny odlecą ku zachodzącemu słońcu a Lupin i Tonks spłodzą jakąś Spurkly-poo
Trailery do filmu numer 5 wyglądają naprawdę obiecująco ( zwłaszcza ten ostatni, z chórami) i chyba się przełamie i pójdę zobaczyć to w kinie- byleby w orginale a nie z dubbingiem. Nie darowałabym sobie, gdybym nie usłyszała Lucjusza Malfoya cedzącego przyprawiającym o dreszcze głosem Jasona Isaacka "Havent you always wondered about the connection between you and the Dark Lord...dont you want to know the secret of your scar? The answer is here in your hands..."
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
Halo, halo...co tu taka cisza? Dyskusja powinna wrzeć już od miesiąca: spekulacje, przewidywania, teorie...co będzie w VII tomie, kto zginie, kto wygra, czy Harry jest synem Voldemorta etc etc...poprzez te mądre po te najbardziej durne pomysły. A tu cisza....
To może ja coś tu przekopiuje .... :
1)
"Z potterowego forum mirriel rabnelam posta, w ktorym jest przeciek dotyczacy tresci 7 tomu HP - CZYLI SPOJLER ! Jakas grupa mega religijnych hakerow, ktorzy twierdza ze Potter to samo zlo itd podobno jakims cudem dotarla do przeciekow i gdzies w angielskiej prasie pojawily sie te przecieki i potem u nas w jakims Fakcie czy Super expressie. To jakies bzdury ale pomyslalam ze wkleje, jako ze ksiazka niedlugo ma sie ukazac, to mozna sobie pospekulowac. Jeszcze raz: SPOJLER (albo i nie:P)
Najlepsze jest to, ze Snape wedlug tego przecieku przezyje:)
Oto tresc tego przecieku:
Oto przesłanie i szczegóły fabuły:
Drodzy bracia,
Voldemort zamordował Hermionę. Tak, to prawda. Wiemy o tym od 2 dni. Takie jest zakończenie jeszcze nie opublikowanej ksišżki pt. Harry Potter and the Deathly Hallows. Pod koniec historii Hagrid zostaje zamordowany przez Snapea, by wcišgnšć w pułapkę Rona i Hermionę. Ron i Hermiona uciekajš na Privet Drive, ale Voldemort zaskakuje ich i wdaje się z nimi w pojedynek. Czarny Pan poddaje Hermionę działaniu imperiusa. Dziewczyna, chcšc ratować życie Rona, walczy dzielnie przez 6 stron, by ostatecznie umrzeć (nuda, nuda... zawsze ta sama historia!). Potem, by skrócić fabułę, wkracza Potter, zabija wszystkich złych ludzi i Hogwart znów staje się znakomitym miejscem to zabawy.
A, zapomnielibymy o Draco. Otóż chłopak tworzy sobie (dla zabawy i korzyci) horkruksa. Koniec
2)
"Moim zdaniem to jest guzik prawda ;] zginąć mają ponoć dwaj ważni bohaterowie, tu jestem pewna, że jednym będzie któryś z Wesleyów (obstawiam Ginny bądź któregoś rodzica), a drugim zgodnie z tym co przewiduje fabuła powinien niestety być Snape :{ (chyba, że Rowling naprawdę zaskoczy). Czytałam dwa dość ciekawe typy co do zakończeń, jedno, że okazuje się, że Potter budzi się po 7 latach śpiączki, a przy nim cały czas czuwali kochający rodzice (nie za bardzo mi się podoba ta opcja, bo szkoda, gdyby ten magiczny świat okazał się tylko tym "snem" w śpiączce), druga moim zdaniem dużo ciekawsza i niebanalna, że żeby pokonać Valdemara Potter będzie się musiał wyrzec swej magicznej mocy (to mi się w sumie podoba i jak już powiedziałam nie jest takie banalne ;]) "
I co wy na to ? Mi tam się podoba zakończenie, że Potter straci magiczną moc i na zawsze opuści świat który uratował... to nie byłby do końca happy end...
To może ja coś tu przekopiuje .... :
1)
"Z potterowego forum mirriel rabnelam posta, w ktorym jest przeciek dotyczacy tresci 7 tomu HP - CZYLI SPOJLER ! Jakas grupa mega religijnych hakerow, ktorzy twierdza ze Potter to samo zlo itd podobno jakims cudem dotarla do przeciekow i gdzies w angielskiej prasie pojawily sie te przecieki i potem u nas w jakims Fakcie czy Super expressie. To jakies bzdury ale pomyslalam ze wkleje, jako ze ksiazka niedlugo ma sie ukazac, to mozna sobie pospekulowac. Jeszcze raz: SPOJLER (albo i nie:P)
Najlepsze jest to, ze Snape wedlug tego przecieku przezyje:)
Oto tresc tego przecieku:
Oto przesłanie i szczegóły fabuły:
Drodzy bracia,
Voldemort zamordował Hermionę. Tak, to prawda. Wiemy o tym od 2 dni. Takie jest zakończenie jeszcze nie opublikowanej ksišżki pt. Harry Potter and the Deathly Hallows. Pod koniec historii Hagrid zostaje zamordowany przez Snapea, by wcišgnšć w pułapkę Rona i Hermionę. Ron i Hermiona uciekajš na Privet Drive, ale Voldemort zaskakuje ich i wdaje się z nimi w pojedynek. Czarny Pan poddaje Hermionę działaniu imperiusa. Dziewczyna, chcšc ratować życie Rona, walczy dzielnie przez 6 stron, by ostatecznie umrzeć (nuda, nuda... zawsze ta sama historia!). Potem, by skrócić fabułę, wkracza Potter, zabija wszystkich złych ludzi i Hogwart znów staje się znakomitym miejscem to zabawy.
A, zapomnielibymy o Draco. Otóż chłopak tworzy sobie (dla zabawy i korzyci) horkruksa. Koniec
2)
"Moim zdaniem to jest guzik prawda ;] zginąć mają ponoć dwaj ważni bohaterowie, tu jestem pewna, że jednym będzie któryś z Wesleyów (obstawiam Ginny bądź któregoś rodzica), a drugim zgodnie z tym co przewiduje fabuła powinien niestety być Snape :{ (chyba, że Rowling naprawdę zaskoczy). Czytałam dwa dość ciekawe typy co do zakończeń, jedno, że okazuje się, że Potter budzi się po 7 latach śpiączki, a przy nim cały czas czuwali kochający rodzice (nie za bardzo mi się podoba ta opcja, bo szkoda, gdyby ten magiczny świat okazał się tylko tym "snem" w śpiączce), druga moim zdaniem dużo ciekawsza i niebanalna, że żeby pokonać Valdemara Potter będzie się musiał wyrzec swej magicznej mocy (to mi się w sumie podoba i jak już powiedziałam nie jest takie banalne ;]) "
I co wy na to ? Mi tam się podoba zakończenie, że Potter straci magiczną moc i na zawsze opuści świat który uratował... to nie byłby do końca happy end...
"We are trapped between the good and the evil, trapped and forgotten between light and darkness. Not totally good, not totally evil.."
Amaru, wybacz kochana, ale nie przeczytałam tego. W przypadku 6 części sama doszłam do wniosku, że Dumbledore umrze i czytałam wszystkie spoilery, które to potwierdzały gratulując sobie "przenikliwości". Tym sposobem śmierć dyrektora nie wzbudziła we mnie żadnych emocji i wogóle tak jakoś "pusto" czytało mi się tą książkę. W przypadku 7 części omijam więc spoilery szerokim łukiem i właściwie nie zastanawiam się, co będzie. Wytrzymałam tyle, wytrzymam i kolejne 6 dni
Za to bardzo chętnie porozmawiam o filmie. Fragmenty wpuszczone przez WB do sieci są obiecujące, ale nie od dziś wiadomo, że trailery, teasery i spoty zwykle zawierają najlepsze sceny z filmu i potem człowiek się rozczarowuje widząc całość. Ale tym razem jestem jakoś pozytywnie nastawiona, chociaż buntowniczość Harry'ego jakoś tak chyba jest za słabo zaakcentowana przez Radclife'a (Spot z Umbridge - lekcja Obrony przed czarną magią)
Za to bardzo chętnie porozmawiam o filmie. Fragmenty wpuszczone przez WB do sieci są obiecujące, ale nie od dziś wiadomo, że trailery, teasery i spoty zwykle zawierają najlepsze sceny z filmu i potem człowiek się rozczarowuje widząc całość. Ale tym razem jestem jakoś pozytywnie nastawiona, chociaż buntowniczość Harry'ego jakoś tak chyba jest za słabo zaakcentowana przez Radclife'a (Spot z Umbridge - lekcja Obrony przed czarną magią)
- Galadriela
- Zainteresowany
- Posts: 333
- Joined: Sun Jul 13, 2003 1:41 pm
- Contact:
Nie wiem, czy to przymknięte oko jest ze względu, "na wszelki wypadek", czy żatujesz sobie, e dwa razy w jedno popołudnie. Bo jeśli udało ci się tak szybciutko, to podziwiam i chyba wybiorę się na kurs szybkiego czytania, bo mnie przegryzienie się przez książkę zajęło circa about 21 godzinGaladriela wrote:Przeczytane Dwa razy w jedno popołudnie - tak na wszelki wypadek żeby niczego nie pominąć
Część jeśli o mnie chodzi to nie jest moją ulubioną, ale muszę przyznać, że zwroty akcji niemal cały czas trzymały mnie w napięciu. Końcówka natomiast (nie mówię o epilogu, bo ten akurat miałby się lepiej, gdyby go nie umieszczono w książce. Wydaje mi się, że nic do niej nie wniósł) była zapięta na ostatni guzik, niemal wszystko się ładnie poukładało. Niemal, bo mam jedno zastrzeżenie i zawiodłam się jeśli chodzi o dwa wątki, a szczególnie jeden. No, ale dajcie mi kilka dni, niech zbiorę myśli
A tak w ogóle to głosuję za tytułem Relikwie śmierci, a nie Śmiertelne relikwie
- Kwiat_W
- Bezwzględny dręczyciel Maxa
- Posts: 771
- Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
- Location: Warmia
- Contact:
I ja już skończyłem. Po całej książce spodziewałem się więcej, kilka pytań pozostało bez odpowiedzi... i wszystko kończy się tak szybko. Cieszy mnie jednak rola... osoby,
Rowling mówiła, ze ktoś z mugoli pod koniec książki użyje magii. Kto? Czyżbym coś przegapił?
Relikwie śmierci to dobre tłumaczenie. Zanim przeczytałem książkę i dowiedziałem się czym właściwie są, kiedy myślałem, że są tym, czym chyba wszyscy myśleli, że się okażą, myślałem o podtytule "zabójcze relikwie"- lecz wydawało mi się, że każde tłumaczenie będzie brzmiało głupio. Teraz jednak uważam, że "Relikwie śmierci" brzmi dobrze.
Oczy mi się "spociły" jak to czytałem.
Rowling mówiła, ze ktoś z mugoli pod koniec książki użyje magii. Kto? Czyżbym coś przegapił?
Relikwie śmierci to dobre tłumaczenie. Zanim przeczytałem książkę i dowiedziałem się czym właściwie są, kiedy myślałem, że są tym, czym chyba wszyscy myśleli, że się okażą, myślałem o podtytule "zabójcze relikwie"- lecz wydawało mi się, że każde tłumaczenie będzie brzmiało głupio. Teraz jednak uważam, że "Relikwie śmierci" brzmi dobrze.
A propos spoconych oczu, to aż sobie zniszczyłam książkę w kilku miejscach bo pomiętych od wody kartek już nie wyprostuje Natomiast śmierci dwóch osób (a właściwie trzech) darować Rowling nie mogę. Trochę przegięła Ale niech będzie. W sumie zakończenie sagi zamyka się w dobrą całość. I jak sobie pomyślę, że przygodę z HP zaczęłam dekadę temu to uwierzyć nie mogę. I jak sobie przypomnę, jak bardzo się zawiodłam na mamie, kiedy pod choinką zobaczyłam Kamień Filozoficzny, a prosiłam o coś innego, czego przypomnieć już sobie nie mogę. Tak strasznie nie lubiłam książek, powinna była to wiedzieć. Przeczytałam ją tylko dlatego, że nie chciałam jej robić przykrości. Pierwszy tom zajął mi dwa tygodnie i pierwszy raz w życiu spodobało mi się to co przeczytałam i w dodatku, jak na owe czasy w bardzo szybkim tempie.
I tak sobie myślę, że jakby nie było wychowałam się nieco z tym Harrym. I nie ważne, że na świecie jest masa innych, lepszych, ciekawszych książek. JKR przekonała mnie, że książki nie są złem wcielonym i można czerpać z ich czytania przyjemność. HP zawsze pozostanie moją częścią i mam nadzieję, że za 10... 20 lat Rowling powróci do tej historii. Chociaż w świetle epilogu ciężko będzie wymyślić coś równie fascynującego, jak 7 lat życia Harry'ego, które tak nas zafascynowały.
- Kwiat_W
- Bezwzględny dręczyciel Maxa
- Posts: 771
- Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
- Location: Warmia
- Contact:
Ja HP przeczytałem kiedy wyszła 4 część. Strasznie dużo o tym mówili w TV, jaki to fenomen, ile osób na ta książkę oczekuje, dzieci i dorośli. Myślałem sobie...
"młody czarodziej który żyje we współczesnym świecie? Obok nas znajduje się świat pełen magii tylko my go nie dostrzegamy? To książka dla małych dziewczynek, rozckliwionych nastolatek, niestabilnych emocjonalnie osób o nieszczęśliwym dzieciństwie."
Mimo to pomyślałem "nie mogę krytykować czegoś z czym nie miałem kontaktu." Koleżanka pożyczyła koleżance 4 część, ale ta również nie była do HP przekonana, zwlekała z czytaniem, poprosiłem ją więc aby mi ją pożyczyła- "na 2 dni, przekartkuje tylko, zobaczę co to takiego jest, sprawdzę co oni wszyscy w tym widzą." I jak powiedziałem tak też oddałem książkę po 2 dniach, lecz zamiast ją jedynie "przekartkować", przeczytałem od deski do deski na jednym tchu, robiąc jedynie przerwy konieczne na załatwienie potrzeb fizjologicznych. Była to druga książka po "władcy pierścieni" która śniła mi się po jej przeczytaniu. W przypadku władcy miało to miejsce właściwie w trakcie czytania- miałem wtedy gorączkę (na marginesie: jak na dzień dzisiejszy był to ostatni raz kiedy miałem gorączkę- magia działa? ) i śniłem że jako Frodo przeprawiam się przez rzekę i ścigają mnie upiory pierścienia -Frodo również był w tedy chory, ale on cierpiał od rany a ja od jakiegoś wirusa.
Kiedy śnił mi się HarryPotter byłem zdrowy, ale nie pamiętam co mi się przyśniło.
Ostatnią część czytałem całą noc, skończyłem przed dobranocką i poszedłem spać. I znowu miałem sen.... byłem Snapem i rozmawiałem z Harrym.
Nie uroniłem żadnej łzy, oczy mi się bardzo "spociły", ale łza nie popłynęła- jednakże zapewne tylko dlatego, że w pokoju siedział mój brat i wiedziałem, że on by tego nie zrozumiał.
Jeśli idzie o to kto zginął... Jedna osoba była nie do uratowania- to musiało się dla niej skończyć tragicznie
- a jest to moja ulubiona postać, była od pierwszej, czy raczej w moim przypadku od czwartej części (która dla mnie na zawsze pozostanie pierwsza), a teraz kiedy znamy już całą jej historię...
Last edited by Kwiat_W on Tue Jul 24, 2007 1:39 am, edited 1 time in total.
Postać o której wspominasz, a która zawsze była postacią do której byłam najbardziej przywiązana skończyła dokładnie tak, jak to przewidziałam. NIe spodziewałam się niczego innego. Tylko powinno to się odbyć z większym namaszczeniem moim skromnym zdaniem.
Niagara Niagarą, ale mogłam sobie na nią pozwolić. Zamknęłam się w mojej wierzy i nikt nie miał prawa mi przeszkadzać w lekturze
Natomiast chciałam spytać, czy nie trafiłeś czasem na groteskową scenę w twoim odczuciu? Bo ja, zarówno jak i moja przyjaciółka w pewnym bardzo dramatycznym momencie książki, a konkretnie ucieczki jednej z postaci (pod koniec) wybuchłyśmy śmiechem wyobrażając sobie sytuację opisaną przez Rowling. Ciekawa jestem, czy to tylko my mamy takie spaczone wyobraźnie. Jeśli nic ci w głowie nie świta, to napiszę, gdzie to jest w książce konkretnie i chętnie podzielę się moją poronioną imaginacją
Niagara Niagarą, ale mogłam sobie na nią pozwolić. Zamknęłam się w mojej wierzy i nikt nie miał prawa mi przeszkadzać w lekturze
Natomiast chciałam spytać, czy nie trafiłeś czasem na groteskową scenę w twoim odczuciu? Bo ja, zarówno jak i moja przyjaciółka w pewnym bardzo dramatycznym momencie książki, a konkretnie ucieczki jednej z postaci (pod koniec) wybuchłyśmy śmiechem wyobrażając sobie sytuację opisaną przez Rowling. Ciekawa jestem, czy to tylko my mamy takie spaczone wyobraźnie. Jeśli nic ci w głowie nie świta, to napiszę, gdzie to jest w książce konkretnie i chętnie podzielę się moją poronioną imaginacją
- Kwiat_W
- Bezwzględny dręczyciel Maxa
- Posts: 771
- Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
- Location: Warmia
- Contact:
Nic mi w głowie nie świta.
A co masz na myśli mówiąc o większym namaszczeniu?
Tu jest występ Daniela w serialu Extras. Nie jest nowy (wrzesień 2006) ale ja obejżałem to dopiero teraz, jeśli ktoś jeszcze ktoś tego nie widział to polecam! Dawno się tak nie uśmiałem!!!
http://www.youtube.com/watch?v=eQGqklVJyuQ
A co masz na myśli mówiąc o większym namaszczeniu?
Tu jest występ Daniela w serialu Extras. Nie jest nowy (wrzesień 2006) ale ja obejżałem to dopiero teraz, jeśli ktoś jeszcze ktoś tego nie widział to polecam! Dawno się tak nie uśmiałem!!!
http://www.youtube.com/watch?v=eQGqklVJyuQ
To tyle ... póki co
...edycja...
JKR udzieliła wywiadu w którym zdradziła, co się w przyszłości dzieje z trio, luną i nevilem. http://today.msnbc.msn.com/id/19959323/
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 24 guests