Harry Potter #1
Moderators: Galadriela, Olka
Pozwoliłam sobie zamienić Snape'a i Hermionę na łóżku w link, bo jakby na to nie patrzyć ona jest niepełnoletnia Kiedyś omawiałyśmy tą sprawę z Lizziett - łączenia nauczycieli i uczniów w pary przez niektórych fanów. Niektóre opowiadania spokojnie można podciągnąć pod pedofilię, że o związku Harry'ego z Mistrzem Eliksirów nie wspomnę Są pewne granice, których nie powinno się przekraczać, ale jak widać w sieci nie wszyscy podzielają to zdanie.
I jeszcze wiadomość z ostatniej chwili. Jim Dale (czyli amerykański narrator Pottera w wydaniu kasetowym/płytowym) powiedział we wczorajszym wywiadzie, że "(...) szósta część jest najlepsza książką ze wszystkich, jest pełna napięcia. Kiedy ją czytasz zastanawiasz się co takiego ona (Rowling - przyp.tłum.) planuje w częsci siódmej."
Co do polskiego wydania... Będziemy musieli poczekać nieco dłużej niż do Świąt Bożego Narodzenia. Obecnie, oficjalną datą, podawaną przez Polkowskiego jest 28 stycznia.
No dziewczyny! Jeszcze tylko 2 dni i 10 godzin
1. Harry i jego patronus
2. Harry i Hermiona. W tle Ginny, Draco i inni uczniowie/duchy
3-5. Kilka ze Snapem
6. I moje ulubione... zdecydowanie. Z Puppetów
1. 2. 3. 4. 5. 6.
Tak, tak, też o tym czytałam Od tego czasu staram się używać pełnej nazwy, ale czasem tak sie spieszę z napisaniem postu, że o tym zapominam. A nazywanie Czarnego Pana w pieszczotliwy sposób rozpowszechniło się chyba po takim jednym opowiadaniu, które było zabawnym pastiszem serii o młodym czarodzieju. Po nim określenie "Voldi" na długo zaległo na ustach fanówonar-ek wrote:Voldi Ha ha ha Cos mi sie wydaje, ze slyszalam kiedys jak J.K.R. nie mogla uwierzyc, ze fani HP tak nazywaja osoba zla do szpiku kosc
Natychmiast biegnij do wypożyczalni!Dante wrote:Faktycznie 4 film zapowiada sie ciekawie. A ja jeszcze 3 nie widziałam Laughing
I jeszcze wiadomość z ostatniej chwili. Jim Dale (czyli amerykański narrator Pottera w wydaniu kasetowym/płytowym) powiedział we wczorajszym wywiadzie, że "(...) szósta część jest najlepsza książką ze wszystkich, jest pełna napięcia. Kiedy ją czytasz zastanawiasz się co takiego ona (Rowling - przyp.tłum.) planuje w częsci siódmej."
Co do polskiego wydania... Będziemy musieli poczekać nieco dłużej niż do Świąt Bożego Narodzenia. Obecnie, oficjalną datą, podawaną przez Polkowskiego jest 28 stycznia.
No dziewczyny! Jeszcze tylko 2 dni i 10 godzin
1. Harry i jego patronus
2. Harry i Hermiona. W tle Ginny, Draco i inni uczniowie/duchy
3-5. Kilka ze Snapem
6. I moje ulubione... zdecydowanie. Z Puppetów
1. 2. 3. 4. 5. 6.
Last edited by Olka on Wed Sep 14, 2005 2:30 pm, edited 2 times in total.
Onar-ku, ten szkic z Severusem i Hermioną jest wspaniały! Dzięki
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o opowiadaniach/fanartach łączących dorosłych z dziećmi, początkowo pomyślałam że to jakiś niesmaczny żart. Okazało się jednak że nie Kiedyś przez przypadek wpadłam na jedną ze stron Deviant Art gdzie mieli całą masę cudeniek ( stamtąd pochodzi jednen z moich rozlicznych avatarów z Syriuszem z papierosem). Zobaczyłam tam również szkice- technicznie rzecz biorąc świetne- Harry'ego nago ehmm...w bardzo jednoznacznej sytuacji ze Snapem i Lucjuszem Malfoyem.
Aż mną trzęsło Nie obchodzi mnie że to tylko książkowi bohaterowie, że to tylko fikcja literacka, że mają już po te 16 lat ( Hermiona nawet prawie 17), TO JEST ZŁE. Snape to jeszcze o dziwo pół biedy. Najpodlejsze połączenie moim zdaniem to HP/SB. Jezu Dlaczego nie od razu Harry i James? No dlaczego by nie?
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda gdy "młodzieżowy" bohater jest już dorosły- tak jak Hermiona na szkicu Onar-ka.
A tu jeszcze kilka bardzo moim zdaniem orginalnych fanartów Caladan- w większości obracają się wokół Remusa Lupina...zagorzałe Lupinistki obzdurały sobie że to on będzie rzeczonym Księciem a wogóle to kimś w rodzaju "figury Chrysusowej" kimś kto w serii symbolizuje cierpienie, śmierć ale również odrodzenie.
Kocham Lupina, jak już zapewne wspominałam, ale co za dużo to niezdrowo. Niektórz fani HP biją pod tym względem wszystkich innych, łącznie z Tolkienowcami, tymi od "Star Wars", "Buffy", "Star Trek", a nawet "Roswell" (czytaj- Liz Parker) .
1. Departament Tajemnic Lupin vs Lucjusz Malfoy
2. Po bitwie. Remus i Tonks w Św. Mungu.
3. Remus, Dumbledore i Fawkes
4. Remus i Tonx
5. Remus i Fawkes
1. 2.
3. 4. 5.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o opowiadaniach/fanartach łączących dorosłych z dziećmi, początkowo pomyślałam że to jakiś niesmaczny żart. Okazało się jednak że nie Kiedyś przez przypadek wpadłam na jedną ze stron Deviant Art gdzie mieli całą masę cudeniek ( stamtąd pochodzi jednen z moich rozlicznych avatarów z Syriuszem z papierosem). Zobaczyłam tam również szkice- technicznie rzecz biorąc świetne- Harry'ego nago ehmm...w bardzo jednoznacznej sytuacji ze Snapem i Lucjuszem Malfoyem.
Aż mną trzęsło Nie obchodzi mnie że to tylko książkowi bohaterowie, że to tylko fikcja literacka, że mają już po te 16 lat ( Hermiona nawet prawie 17), TO JEST ZŁE. Snape to jeszcze o dziwo pół biedy. Najpodlejsze połączenie moim zdaniem to HP/SB. Jezu Dlaczego nie od razu Harry i James? No dlaczego by nie?
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda gdy "młodzieżowy" bohater jest już dorosły- tak jak Hermiona na szkicu Onar-ka.
A tu jeszcze kilka bardzo moim zdaniem orginalnych fanartów Caladan- w większości obracają się wokół Remusa Lupina...zagorzałe Lupinistki obzdurały sobie że to on będzie rzeczonym Księciem a wogóle to kimś w rodzaju "figury Chrysusowej" kimś kto w serii symbolizuje cierpienie, śmierć ale również odrodzenie.
Kocham Lupina, jak już zapewne wspominałam, ale co za dużo to niezdrowo. Niektórz fani HP biją pod tym względem wszystkich innych, łącznie z Tolkienowcami, tymi od "Star Wars", "Buffy", "Star Trek", a nawet "Roswell" (czytaj- Liz Parker) .
1. Departament Tajemnic Lupin vs Lucjusz Malfoy
2. Po bitwie. Remus i Tonks w Św. Mungu.
3. Remus, Dumbledore i Fawkes
4. Remus i Tonx
5. Remus i Fawkes
1. 2.
3. 4. 5.
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
Piękne Lizziet! Autor ma talent, chociaż całkowicie inne wyobrażenie o postaciach. Nie wiem dlaczego, ale moja Tonks jest bardziej rówieśniczką Molly niż (tak mi się wydaje) nieco młodszych Syriusza, czy Lupina... dlatego dżinsy całkowicie mi do niej nie pasują. Może rysunek przedstawia ich oboje za młodu. Szkoda, jeszcze nigdy nie widziałam Tonks w obecnym wieku.
A tutaj zdaje się fanart do jakiegoś opowiadania. Wnioskuję, że będzie zabawnie Chyba go poszukam...
1. Harry i Draco
2. Hermiona
3. Harry (ciekawe, dlaczego tak bardzo mi się podoba )
4. Czyżby Harry pożyczył od Marii Aquabra?
5. I na koniec kolejny portret Hermiony, czyli dziewczyny o przydługawych zębach i burzy puchatych włosów koloru bynajmniej rudego. Ech... Ale oczy ma ładne to wrzuciłam
6. A na ostatni koniec zdjęcie tria. Sweet, nie sądzicie?
1. 2. 3. 4. 5. 6.
A tutaj zdaje się fanart do jakiegoś opowiadania. Wnioskuję, że będzie zabawnie Chyba go poszukam...
1. Harry i Draco
2. Hermiona
3. Harry (ciekawe, dlaczego tak bardzo mi się podoba )
4. Czyżby Harry pożyczył od Marii Aquabra?
5. I na koniec kolejny portret Hermiony, czyli dziewczyny o przydługawych zębach i burzy puchatych włosów koloru bynajmniej rudego. Ech... Ale oczy ma ładne to wrzuciłam
6. A na ostatni koniec zdjęcie tria. Sweet, nie sądzicie?
1. 2. 3. 4. 5. 6.
Last edited by Olka on Wed Sep 14, 2005 2:47 pm, edited 1 time in total.
Olka czy aby na pewno mówimy o tej samej Nimfadorze Tonks? No wiesz, tej pośmiganej kuzynce Syriusza, z różowymi/fioletowymi włosami w koszulce Weird Sisters? Młodej Aurorce pełnej dobrych chęci, potykającej się o wszystkie możliwe meble i zaliczającej glebę w najmniej odpowiednim momencie? Ona w "Zakonie Feniksa" miała nie więcej niż 22, 23 lata i dżinsy zupełnie do niej pasują Jesteś pewna że ruda piękność to Hermiona, a nie Ginny?Nie wiem dlaczego, ale moja Tonks jest bardziej rówieśniczką Molly niż (tak mi się wydaje) nieco młodszych Syriusza, czy Lupina... dlatego dżinsy całkowicie mi do niej nie pasują. Może rysunek przedstawia ich oboje za młodu. Szkoda, jeszcze nigdy nie widziałam Tonks w obecnym wieku.
1. ...i jeszcze jeden Snape
2. ...i jeszcze jedna Tonks
3.
"Lusterko Syriusza"
4. "Malfoyowie w operze"
5. Ginny
6. Snape
7. "Remus i Syriusz- po przemianie"
1. 2. 3. 4.
5. 6. 7.
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
Jak dla mnie Tonks to pozytywnie zakrecona osobka i dzinsy jak najbardziej do niej pasuja Szczegolnie do takich kolorow wlosow
Wiecie co? Z tej Ginny robia niezla laske na tych artach, niektore odpowiadaja normalnemu wuobrazeniu, ale jest ich tak malo, ze reszta czyli Ginny a la sex bomba w ogole do niej nie pasuja, chociaz arty sa swietne
Wiecie co? Z tej Ginny robia niezla laske na tych artach, niektore odpowiadaja normalnemu wuobrazeniu, ale jest ich tak malo, ze reszta czyli Ginny a la sex bomba w ogole do niej nie pasuja, chociaz arty sa swietne
...fakt, Ginny uchodzi za niezłą laskę. Spotkałam się nawet z opiniami że to "najbardziej atrakcyjna dziewczyna w całej książce, zaraz po Fleur", choć z tego co pamiętam z jej opisów możemy się jedynie dowiedzieć że ma "burzę rudych włosów", piegi, "promienne brązowe oczy" i jest mała.
No ale cóż, niech im świeci Zresztą gdyby nie była atrakcyjna, pewnie nie zmieniałaby facetów jak rękawiczki.
I jeszcze kilka
1. Ginny i Tom
2. Harry i Draco- jak ktoś zgadnie na kim wzorowany był Potter, stawiam kremowe
3. Dorosły Draco
4. Śmierć Harry'ego
5. Syriusz- tradycyjnie w rozkładzie moralnym ( kolejna zagadkowa wizja fanów wyniesiona z książek- choć by się waliło i paliło on zawsze występuje z petem, flaszką i motorem i jako ten typ dorosłego którego nie ruszy nawet widok Ginny wąchającej klej na środku sypialni albo Rona i Hermiony uprawiajacych sex na kanapie. No i te fanfici płodzone przez sfrustrowane małolaty z punktu widzenia Harry'ego/Hermiony/Ginny/Freda- "Inni dorośli zawsze mnie osądzają...wszyscy poza Syriuszem. Buuu"
6. Lupin opuszcza Grimauld Place
7. Draco
8. Snape
9. Hermiona i zmieniacz czasu
10. Snape
1. 2. 3. 4. 5.
6. 7. 8. 9. 10.
No ale cóż, niech im świeci Zresztą gdyby nie była atrakcyjna, pewnie nie zmieniałaby facetów jak rękawiczki.
I jeszcze kilka
1. Ginny i Tom
2. Harry i Draco- jak ktoś zgadnie na kim wzorowany był Potter, stawiam kremowe
3. Dorosły Draco
4. Śmierć Harry'ego
5. Syriusz- tradycyjnie w rozkładzie moralnym ( kolejna zagadkowa wizja fanów wyniesiona z książek- choć by się waliło i paliło on zawsze występuje z petem, flaszką i motorem i jako ten typ dorosłego którego nie ruszy nawet widok Ginny wąchającej klej na środku sypialni albo Rona i Hermiony uprawiajacych sex na kanapie. No i te fanfici płodzone przez sfrustrowane małolaty z punktu widzenia Harry'ego/Hermiony/Ginny/Freda- "Inni dorośli zawsze mnie osądzają...wszyscy poza Syriuszem. Buuu"
6. Lupin opuszcza Grimauld Place
7. Draco
8. Snape
9. Hermiona i zmieniacz czasu
10. Snape
1. 2. 3. 4. 5.
6. 7. 8. 9. 10.
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
Tak mnie sie właśnie Maddie wydawało, że skądś znam tą chłopięcą, rumianą gębę Ale może to tylko przez Twoją sugestię....
Na onecie można przeczyatać o kolejnej, "przypadkowo" sprzedanej książce: Nie chcę sie nikomu narażać, ale to już zakrawa na lekką paranoję. Po pierwsze, Harry to nie są plany Fortu Knox albo najnowszy wzór jakiejś śmiertelnej broni biologicznej, tylko książka dla dzieci (dobra, dla dorosłych też). Nie mam nic przeciwko chęci zachowania jej fabuły jak najdłużej w tajemnicy, bo ma to nawet swój urok. Ale rany, robienie z tego sprawy życia lub śmierci, ciąganie się po sądach i niezdrowa ekscytacja kolejnym pojawiąjącym się niechcący na rynku tomem zacyna mnie powoli śmieszyć
Na onecie można przeczyatać o kolejnej, "przypadkowo" sprzedanej książce: Nie chcę sie nikomu narażać, ale to już zakrawa na lekką paranoję. Po pierwsze, Harry to nie są plany Fortu Knox albo najnowszy wzór jakiejś śmiertelnej broni biologicznej, tylko książka dla dzieci (dobra, dla dorosłych też). Nie mam nic przeciwko chęci zachowania jej fabuły jak najdłużej w tajemnicy, bo ma to nawet swój urok. Ale rany, robienie z tego sprawy życia lub śmierci, ciąganie się po sądach i niezdrowa ekscytacja kolejnym pojawiąjącym się niechcący na rynku tomem zacyna mnie powoli śmieszyć
To są właśnie uroki czytania po angielsku Nie masz problemu z fabułą, łapiesz wszystko po kolei, wydarzenia, czy dialogi nie sprawiają ci problemu. Schody zaczynają się w przypadku opisywania nowych postaci, czy miejsc. Wtedy bardzo często co piąte słowo jest ci nieznane i twoja wyobraźnia zaczyna sobie na swój własny sposób nadbudowywać przeoczone lub niezrozumiane fragmenty tekst. Zawsze można sięgnąć po słownik, ale komu by się tam chciałoLizziett wrote:Tonks (...) w "Zakonie Feniksa" miała nie więcej niż 22, 23 lata i dżinsy zupełnie do niej pasują Jesteś pewna że ruda piękność to Hermiona, a nie Ginny?
A obrazek, o który pytasz napewno przedstawai Harmionę. Sprawdzałam 2 razy.
Smutny, acz bardzo dobry obrazek śmierci Harry'ego. Szkoda, że widzimy tylko oko. A te krople krwi, to przywodzą mi na myśl ogon Faweksa, nie pytajcie dlaczego. Tak poprostu.
Dobrze, że nie wzięli sobie tego do serca przy wyborze aktorki do roli filmowejLizziett wrote:...fakt, Ginny uchodzi za niezłą laskę. Spotkałam się nawet z opiniami że to "najbardziej atrakcyjna dziewczyna w całej książce, zaraz po Fleur",
A wszystko to daltego by (tu cytuję Rowling) "wszystkie dzieci miałay szansę przeczytać Harry'ego w tym samym dniu." Czy tylko mnie to tłumaczenie wydaje się żałosne. Na km smierdzi tu komerchą i pieniędzmi. Harry Potter to marka, kóra umocniła się w najkrótszym czasie biorąc pod uwagę wszystkie inne wiodące na światowym rynku. Marka HP musi być stabilna i stąd te sądy. Przecież nie zarabia się jedynie na książkach. Wokół HP wytworzył się ogromny biznes, który należy chronić. Bo przecież najważniejsze są zyskicaroleen wrote:Nie mam nic przeciwko chęci zachowania jej fabuły jak najdłużej w tajemnicy, bo ma to nawet swój urok. Ale rany, robienie z tego sprawy życia lub śmierci, ciąganie się po sądach i niezdrowa ekscytacja kolejnym pojawiąjącym się niechcący na rynku tomem zacyna mnie powoli śmieszyć
Z ostatniej chwili Empiki radzą zarezerwować sobie egzemplarz HP na własne nazwisko (telefony do poszczególnych filii empików na http://www.empik.pl). Mówią, że dostępne będą tylko wersje w grubej okładce, a cena wahać się będzie w geanicach 80zł.
Last edited by Olka on Wed Jul 20, 2005 12:56 pm, edited 1 time in total.
Nadchodzi Sami Nie Wiecie, Kto vel. o'Admin
PS: Ja Portiera nie czytałem, ale z przyjemnością zaglądam do tego tematu, bo ładne rysunki macie
Ciekawe, czy papież wie, co malują niektórzy fani?onet.pl wrote:Papież ostro krytykuje książki o Harrym Potterze
Benedykt XVI jeszcze jako prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary był zagorzałym przeciwnikiem książek o Harrym Potterze.
Poinformował o tym w czwartek włoski dziennik "La Repubblica", pisząc o liście, jaki przed dwoma laty kardynał Joseph Ratzinger wystosował do niemieckiej uczonej, autorki rozprawy na temat niebezpieczeństw, kryjących się jej zdaniem w książkach Joanne K. Rowling.
Rzymska gazeta ujawniła list na dobę przed światową premierą anglojęzycznej wersji "Harry'ego Pottera i Księcia Półkrwi" - przedostatniego, szóstego tomu przygód młodego czarodzieja.
"To dobrze, że pani oświeci ludzi na temat Harry'ego Pottera, gdyż mamy do czynienia z podstępnym omotaniem, które nieświadomie i głęboko wypacza chrześcijaństwo w duszy, zanim się ono na dobre rozwinie" - napisał kardynał Ratzinger w liście do niemieckiej badaczki literatury Gabriele Kuby, która przysłała mu swój tom zatytułowany "Harry Potter - dobry czy zły?". Kuby wyraziła w nim opinię, że książki Rowling nie są beztroską rozrywką, ale groźną lekturą, zatruwającą dusze młodych czytelników i zacierającą granice między dobrem a złem.
Kardynał Ratzinger - jak relacjonuje "La Repubblica" - z entuzjazmem odniósł się do krytycznej rozprawy Gabriele Kuby, podkreślając: "Z przyjemnością zezwalam na ujawnienie mojej opinii na temat Harry'ego Pottera". Zasugerował także, by kopię swej "antypotterowskiej" książki autorka wysłała do Papieskiej Rady Kultury.
W ten sposób, zauważył watykanista rzymskiej gazety Marco Politi, ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary chciał za wszelką cenę zdementować krążące przed kilkoma laty pogłoski, według których przygody małego czarodzieja spodobały się Janowi Pawłowi II.
PS: Ja Portiera nie czytałem, ale z przyjemnością zaglądam do tego tematu, bo ładne rysunki macie
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Ręce opadają z szelestem jak to zwykła mawiać moja matka.
Szczerze mówiąc zawsze uważałam Ratzingera za beton, więc jego wybór na papieża przyjęłam bez szczególnego entuzjamzmu, z czasem ociepliłam się jednak z uwagi na przyjaźń jaka łączyła go z Janem Pawłem II którego niegasnącym szcunkiem darzę i zawsze darzyć będę.
Sczerze mówiąc mam wrażenie że eminecja ma ważniejsze sprawy na głowie niż książka- choćby nie wiem jak popularna. Miałam też wrażenie że ma więcej...hm...poczucia humoru by traktować jako twór szatana książkę której główna intryga zasadza się na tym że paromiesięczny chłopiec przeżył potężną klątwę czarnej magii, ponieważ jego matka chwilę przedtem oddała za niego życie
Whatever.
Olka, dzięki za newsa, myślisz że będzie AŻ TAK, że trzeba sobie rezerwować książki? Nie sądziłam że aż tyle osób czyta po angielsku. Jestem mile zaskoczona.
Ten gość zmierzający do chatki to na mój gust Peter Pettigrew- sądząc po posturze.
A co do środków ostrożności i tego całego szumu, to macie rację...naprawdę jakby chodziło o podręcznik rozpętywania wojny nuklearnej. Na jednym z zagranicznych forów osoba która przeczytała te nieszczęsne tytuły rozdziałów napisała tylko że "fani Snape'a i Syriusza mają o czym myśleć". Natychmiast moderator rzucił się na niego jak harpia, kasując wszystko i grożąc banami.
{o} cieszę się że ci się podoba ale z łaski swojej nie używaj słowa "Portier" bo mnie to trochę irytuje
Acha- i macie rację- Harry był wzorowany na Wellingu
Szczerze mówiąc zawsze uważałam Ratzingera za beton, więc jego wybór na papieża przyjęłam bez szczególnego entuzjamzmu, z czasem ociepliłam się jednak z uwagi na przyjaźń jaka łączyła go z Janem Pawłem II którego niegasnącym szcunkiem darzę i zawsze darzyć będę.
Sczerze mówiąc mam wrażenie że eminecja ma ważniejsze sprawy na głowie niż książka- choćby nie wiem jak popularna. Miałam też wrażenie że ma więcej...hm...poczucia humoru by traktować jako twór szatana książkę której główna intryga zasadza się na tym że paromiesięczny chłopiec przeżył potężną klątwę czarnej magii, ponieważ jego matka chwilę przedtem oddała za niego życie
Whatever.
Olka, dzięki za newsa, myślisz że będzie AŻ TAK, że trzeba sobie rezerwować książki? Nie sądziłam że aż tyle osób czyta po angielsku. Jestem mile zaskoczona.
Ten gość zmierzający do chatki to na mój gust Peter Pettigrew- sądząc po posturze.
A co do środków ostrożności i tego całego szumu, to macie rację...naprawdę jakby chodziło o podręcznik rozpętywania wojny nuklearnej. Na jednym z zagranicznych forów osoba która przeczytała te nieszczęsne tytuły rozdziałów napisała tylko że "fani Snape'a i Syriusza mają o czym myśleć". Natychmiast moderator rzucił się na niego jak harpia, kasując wszystko i grożąc banami.
{o} cieszę się że ci się podoba ale z łaski swojej nie używaj słowa "Portier" bo mnie to trochę irytuje
Acha- i macie rację- Harry był wzorowany na Wellingu
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
Nie wiem o co chodzi Kosciolowi odnosze wrazenie, ze boi sie HP, ale czego? Przeciez ksiazka to fikcja i nie odwraca nas od Kosciola a magia z jaka jest napisana nie podsyca do zla Tia juz slyszalam pare lat temu o prrzypadkach palenia ksiazek na stosie czyli HP to taka nasza wspolczesna wiedzma? Szkoda, ze ona nie istnieje to tylko ksiazka ludzie... A wiadomo jak rodizce zabronia czytac HP dzieci i tak znajda na to sposob nawet u swoicgh kolegow, czy w szkolnych bibliotekach... Zakazany owoc...
A te wszystie srodki bezpieczensta fakt sa smieszne, ale jezeli odgornie zostala ustalona jedna data na wydanie tej ksiazki to tak powinno byc a wiadomo, ze wszystkie przedwczesnie sprzedane egzemplarze nie pozostana przemilczane
Nie powiem amerykanska okladka jest bardzo intrygujaca
A te wszystie srodki bezpieczensta fakt sa smieszne, ale jezeli odgornie zostala ustalona jedna data na wydanie tej ksiazki to tak powinno byc a wiadomo, ze wszystkie przedwczesnie sprzedane egzemplarze nie pozostana przemilczane
Nie powiem amerykanska okladka jest bardzo intrygujaca
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka...
A poważnie, wiemy i się nie przejmujemy. No przynajmniej ja. Mogłabym się tu długo nad tym faktem rozpisać, ale to ma być przyjemny i lekki temat Tak króciutko, jakie zamazywanie granic? Moim zdaniem Rowling doskonale pokazuje, że świat nie jest czarno biały. Nawet dobrzy ludzie popełniają błędy, ci uważani za złych, nie koniecznie muszą być wcieleniem diabła. Moim zdaniem to nie zacieranie, a pokazywanie rzeczywistości. Rowling pisze, jak sobie z tym radzić, więc Harry Potter dobrze odzwierciedla rzeczywistość i oddaje szczegółowy obraz człowieka jako jednostki skomplikowanej. Co do magii w książce, słyszałam też, że niektórzy księża zarzucają serii propagowanie czarnoksięstwa. Idąc za ciosem spalmy Śnieżkę i Alicję z krainy czarów. Tam się dopiero dzieje Osobiście uważam, że ksiązki braci Grimm mają gorszy wpływ na dzieci, niż seria o HP.
Mylić się jest rzeczą ludzką, więc zakładam, że Papież mylnie ocenia książki Rowling A jeśli jakiś nadgorliwy rodzic chciałby zabronić swemu dziecku czytania... no cóż skończyło by się to zapewne tak, jak po zakazaniu przez Umbridge czytania "The Quibbler"
Lizziet, nie sądzę. Ale wiesz, PZU Przezorny Zawsze Ubezpieczony, więc ja dzwonię i zaklepuję, tak na wszelki wypadek. Ale i tak będę na miejscu o dziewiątej 1 dzień i 8 godzin
P.S. A Pottera czytałeś? Bo co innego Harry Potter, a co innego Henryk Portier
1. Syriusz i Lupin
2. Lupin i Syriusz
3. Bijąca Wierzba
4. Hogwarth i błonia
5. Snape i Lupin
6. Pocałunek Dementora
7. Voldemort
8. Snape, Voldemort z ukochaną Nagini i Luciusz Malfoy
1. 2. 3. 4.
5. 6. 7. 8.
Pod tym adresem znajdziecie wszystkich bohaterów na bardzo realistycznych szkicach.
A poważnie, wiemy i się nie przejmujemy. No przynajmniej ja. Mogłabym się tu długo nad tym faktem rozpisać, ale to ma być przyjemny i lekki temat Tak króciutko, jakie zamazywanie granic? Moim zdaniem Rowling doskonale pokazuje, że świat nie jest czarno biały. Nawet dobrzy ludzie popełniają błędy, ci uważani za złych, nie koniecznie muszą być wcieleniem diabła. Moim zdaniem to nie zacieranie, a pokazywanie rzeczywistości. Rowling pisze, jak sobie z tym radzić, więc Harry Potter dobrze odzwierciedla rzeczywistość i oddaje szczegółowy obraz człowieka jako jednostki skomplikowanej. Co do magii w książce, słyszałam też, że niektórzy księża zarzucają serii propagowanie czarnoksięstwa. Idąc za ciosem spalmy Śnieżkę i Alicję z krainy czarów. Tam się dopiero dzieje Osobiście uważam, że ksiązki braci Grimm mają gorszy wpływ na dzieci, niż seria o HP.
Mylić się jest rzeczą ludzką, więc zakładam, że Papież mylnie ocenia książki Rowling A jeśli jakiś nadgorliwy rodzic chciałby zabronić swemu dziecku czytania... no cóż skończyło by się to zapewne tak, jak po zakazaniu przez Umbridge czytania "The Quibbler"
Lizziet, nie sądzę. Ale wiesz, PZU Przezorny Zawsze Ubezpieczony, więc ja dzwonię i zaklepuję, tak na wszelki wypadek. Ale i tak będę na miejscu o dziewiątej 1 dzień i 8 godzin
P.S. A Pottera czytałeś? Bo co innego Harry Potter, a co innego Henryk Portier
1. Syriusz i Lupin
2. Lupin i Syriusz
3. Bijąca Wierzba
4. Hogwarth i błonia
5. Snape i Lupin
6. Pocałunek Dementora
7. Voldemort
8. Snape, Voldemort z ukochaną Nagini i Luciusz Malfoy
1. 2. 3. 4.
5. 6. 7. 8.
Pod tym adresem znajdziecie wszystkich bohaterów na bardzo realistycznych szkicach.
Last edited by Olka on Wed Sep 14, 2005 3:57 pm, edited 1 time in total.
Kiedy ja nie potrafię powiedzieć inaczej Nie wiem, czemu...
Tymczasem odpowiedzi na pytanie "Czego boi się Kościół?" warto poszukać. Wy to jesteście stare pryki , ale z dziećmi to jest trochę inna sprawa. To było już zresztą dyskutowane w jednym z najstarszych tematów na tym Forum. Konkluzją było, że kontakt dzieci z rodzicami i rozmawianie o wierze to rzeczy konieczne.
Swoją drogą - czy konieczne rzeczy są w tych książkach przedstawione?
Tymczasem odpowiedzi na pytanie "Czego boi się Kościół?" warto poszukać. Wy to jesteście stare pryki , ale z dziećmi to jest trochę inna sprawa. To było już zresztą dyskutowane w jednym z najstarszych tematów na tym Forum. Konkluzją było, że kontakt dzieci z rodzicami i rozmawianie o wierze to rzeczy konieczne.
Swoją drogą - czy konieczne rzeczy są w tych książkach przedstawione?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
To zależy co rozumiesz poprzez "konieczne".Swoją drogą - czy konieczne rzeczy są w tych książkach przedstawione?
Zgadzam się w zupełności. I nie tylko o tym. Rozpiętość wiekowa osób czytających HP jest bardzo duża- od 11 latków do emerytów, najwięcej jest chyba jednak w grupie od 15- 20 lat. Nie da się ukryć że nie brakuje małolatów z kompletnym bigosem w głowach, których wypowiedzi na róznych internetowych forach tylko dolewają oliwy do ognia. Nie jest to jednak wina autorki serii, tylko faktu że tym małolatom nigdy nikt niczego nie próbował wytłumaczyć.Konkluzją było, że kontakt dzieci z rodzicami i rozmawianie o wierze to rzeczy konieczne.
Przykład? Na końcu piątego tomu dochodzi do starcia pomiędzy Harrym a niejaką Bellatrix Black- kompletną fanatyczką i sadystką, która przed chwilą na oczach Harry'ego zabiła jego ojca chrzestnego. Harry rzuca na nią zaklęcie Crucio- takie które zadaje potworny ból. Nie udaje mu się jednak, bo zaklęcie to działa tylko wtedy, gdy naprawdę chce komuś zadać ból. No a nasz Harry nie potrafi wydobyć z siebie takiego pragnienia, nawet wobec kobiety która przed chwilą zabiła jego ukochanego ojca chrzestnego.
Sygnał raczej czytelny, i wszyscy starsi go zrozumieli. Natomiast zaroiło się od komentarzy rozczarowanych małolatów typu "niech to szlak, miałem nadzieję że zadziała" albo "na jego miejscu załatwiłabym ją z użyciem piły łańcuchowej" lub "giń suko!".
...ale jak powiedziała Olka
no właśnie. W książkach braci Grimm zło zostaje ukarane z całym okrucieństwem i nikt nie bawi się w litość, przebaczenie czy wyrzuty sumienia.ksiązki braci Grimm mają gorszy wpływ na dzieci, niż seria o HP.
Wszystko zależy od rodziców.
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
Zgadzam sie z Lizziett. Czytelnikow HP nie mozna kwalifikowac do jednej grupy wiekowej. Starsi sami wiedza jak interpretowac dane sytuacje mlodszym rodzice powinni wytlumaczyc co i jak. To rodzice powinni zaczac interesowac sie swoimi dziecmi i tym co czytaja, robia i w co graja. Bo jest wiele gier bardziej brytalnych i nieludzikich niz sama ksiazka HP. A palenie na stosie i prowadzenie jakis komicznych programow i dyskusji, ze HP to diabelski pomiot to juz lekka przesada Bo za jakies niewslasciwe wedlug rodzicow postepowanie dzieci zwalaja wine na ksiazke i nie dopuszczaja do siebie mysli, ze to oni zawinili a nie pisarka, ktora stworzyla nowy swiat, ktory pomaga oderwac sie od rzeczywistosci.
A tutaj link do stronki z manipulacjami slash jakby ktos chcial zobaczyc co tez fani HP potrafia wymyslac slash gallery Wchodzicie na wlasne ryzyko bo mi juz jest niedobrze po wizycie na tej stronce Jak mozna laczyc Draco z jego ojcem Albo Harrego ze Snape'm Czysta perwersja i pedofilia
A tutaj link do stronki z manipulacjami slash jakby ktos chcial zobaczyc co tez fani HP potrafia wymyslac slash gallery Wchodzicie na wlasne ryzyko bo mi juz jest niedobrze po wizycie na tej stronce Jak mozna laczyc Draco z jego ojcem Albo Harrego ze Snape'm Czysta perwersja i pedofilia
Sama mam 15 lat więc nie będę się wtrącać w waszą wymianę zdań. Jedyne co mnie czasem denerwuje to argumentacja dlaczego Harry Potter jest taki zły - przy właściwie nie przeczytaniu książki i myleniu faktów. Znam jeden taki artykuł. Jednym z argumentów tam było to że gdy prof. Moody pokazuje zaklęcie Crucio na pająku uczniom to wszyscy są podnieceni i sprawia im to radość (czy jakoś tak).
Lizziett - no to kremowe z małym dodatkiem tabasco
Lizziett - no to kremowe z małym dodatkiem tabasco
1. Draco i Hermiona
2. Młody Syriusz Black
3. Piękny potwór czyli Bellatrix Black
4. Syriusz po ucieczce z Azkabanu
5. Bellatrix Black
6. Narcyza Black Malfoy
7. Ślizgoni- Bellatrix, Narcyza, Snape i Rudolphus
8. Lily i Severus Snape
9. Lily i Łapa
10 i 11. Voldemort
12. Harry
13. Ron i Hermiona
14. James i Harry
1. 2. 3. 4. 5.
6. 7. 8. 9. 10.
11. 12. 13. 14.
a tu slashowi RL&SB w wieku młodocianym . Żadna obscena ale na wszelki wypadek zamieszczam link
...a co do tej galerii doprawdy. Chyba nic mnie już nie zdziwi. Chociaż nie przewidywałam, przyznaję, że ktoś się posunie do łączenia ojca z synem
2. Młody Syriusz Black
3. Piękny potwór czyli Bellatrix Black
4. Syriusz po ucieczce z Azkabanu
5. Bellatrix Black
6. Narcyza Black Malfoy
7. Ślizgoni- Bellatrix, Narcyza, Snape i Rudolphus
8. Lily i Severus Snape
9. Lily i Łapa
10 i 11. Voldemort
12. Harry
13. Ron i Hermiona
14. James i Harry
1. 2. 3. 4. 5.
6. 7. 8. 9. 10.
11. 12. 13. 14.
a tu slashowi RL&SB w wieku młodocianym . Żadna obscena ale na wszelki wypadek zamieszczam link
...a co do tej galerii doprawdy. Chyba nic mnie już nie zdziwi. Chociaż nie przewidywałam, przyznaję, że ktoś się posunie do łączenia ojca z synem
Last edited by Lizziett on Wed Jul 20, 2005 12:17 pm, edited 3 times in total.
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)
Phi? I to mają być te straszne, odrażające wymysły? Przecież to nawet dość subtelne było Na livejournal to dopiero można kwiatki znaleźć... Linków nie podamonar-ek wrote:Wchodzicie na wlasne ryzyko bo mi juz jest niedobrze po wizycie na tej stronce
Chyba, że bardzo chcecie i nie oskarżycie mnie potem o propagowanie pornografii wśród nieletnich...
PS: A tę "mądrą" dyskusję to lepiej kontynuować w nowym wątku, żeby tu wam nastroju nie psuć.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests