Horrory - czy lubisz się bać?
Moderators: ciekawska_osoba, lizzy_maxia
na tym wszystko polega, aby stworzyć atmosferę ten klimacik który sprawia że przechodzą ciarki brrr bałam się na Osadzie, koniec zaskaujący, ale film miał w sobie to coś... okropnie się boję wchodzić np. na stronę The Grudge efekty dzwiękowe dopełniają wszystko, mam zamiar obejrzec Blair Witch... podobno dobre...
Re: Horrory - czy lubisz się bać?
Można powiedzieć, że ja wyrastałem na horrorach i chyba dlatego maxymalnie mi się przejadły. Obecnie w ogóle już nie oglądam tego typu filmów. Większośc to i tak nic jak tylko bardzie zakręcony s-f. Właściwie 99% hoororów jakie widziałem to nic specialnego w porównaniu do rzeczywistości:\ Jeśli chodzi o klimat to najlepszy bez wątpienia miał 'Return of the living dead I' chyba każdy o tym filmie słyszał...
Jak koleś w karetce przekręca kluczyki, włączają się światał i co widzi?... dla mnie ta scena była powalająca.najstraszniejsza scena?...
Wynudził?!! Jestem w totalnym szoku!!
Oglądam naprawdę dużo horrorów i pokrewnych dzieł i naprawdę uważam, że BW jest filmem bardzo dobrym i przerażającym. Nie ma w nim beznadziejnych krwawych jatek, co w horrorach niestety jet dość częste, a to co dzieciaki przeżywają w lesie wywołuje dreszcze. Ja przy tym filmie się nie nudziłam!
Oglądam naprawdę dużo horrorów i pokrewnych dzieł i naprawdę uważam, że BW jest filmem bardzo dobrym i przerażającym. Nie ma w nim beznadziejnych krwawych jatek, co w horrorach niestety jet dość częste, a to co dzieciaki przeżywają w lesie wywołuje dreszcze. Ja przy tym filmie się nie nudziłam!
hm.. ja sie musze czesciowo zgodzic z Graalionem.. BW1 byl nudny jak flaki z olejem.. byl co prawda dosc nowatorski - sposob narracji + amatorska kamera + cala ta otoczka, ze to niby prawda - ale to nie zmienia faktu, ze byl nudny...
natomiast BW2 to juz zupelnie inna historia - jezeli jedyna byla nudna to dla dwojki nie znajuje wlasciwego okreslenia... standard, standard i jeszcze raz standard...
natomiast BW2 to juz zupelnie inna historia - jezeli jedyna byla nudna to dla dwojki nie znajuje wlasciwego okreslenia... standard, standard i jeszcze raz standard...
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
2 była o tyle dobra, że ja lubię takie historie. Kiedy coś jest inne niż przez cały film się wydaje. A jedynka? Sposób kręcenia "kamerą z ręki" mnie irytował, cały czas czekałem aż coś się wydarzy i w końcu się nie doczekałem. Niektórym może od takiego wyczekiwania ciarki przechodzą po plecach; mnie nie. Może, gdyby to było coś w stylu dziewczyny idącej w ciemności po pustym domu, na którą zaraz coś wypadnie ... Ale na BW nie miałem takiego uczucia. To wyczekiwanie szybko stało się nudne.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
BW2 mnie śmieszyła i w ogóle się nie bałam... No może był jeden motyw który w pewnym stopniu spowodował ciarki, jak ktoś jechał samochodem a na ulicy pojawiły sie dzieci a potem ich nie było. Tyle! A BW1 hmm dość nowatorsko zrobiona, ale poza tym raczej też nic w tym nie było. Chociaż potem miałam jakieś dziwne reakcje na las Np.Poszłam sobie z koleżanką na spacer i zawędrowałyśmy w głąb lasu, aż tu nagle rozpadał się deszcz i momentalnie zrobiło się ciemno... Skojarzenie od razu do BW1 i nie powiem bałam się Bo jak tu wyjść z lasy jeśli zrobiło sie ciemno i nie pamięta się którędy się szło? Ale wszystko dobrze się skończyło
BW może i nie był straszny, ale podobała mi się tajemnicza atmosfera (dodam, że miałam zjechaną taśme i latający obraz sprawiał, że musiałam sie bardzuiej...skupić ). Mnie się podobało, a moj koleżanki stwierdziły, że to film przyrodniczy Zróżnicowanie zdań.
Za to dwójka była o niebo lepsza!
Jednak najleposzy horror jaki ogladałam to chyba "Darkness" i "Gdy zapada zmrok" czy coś w tym stylu (Na tym drugim była taka migawka na jakąś twarz i jak to zobaczyłam, to myślałam, że padnę.Takie momenty sa najgorsze. trwają sekundę, a przerażają ) . Cały czas choroba boję sie ciemnosci.
Za to dwójka była o niebo lepsza!
Jednak najleposzy horror jaki ogladałam to chyba "Darkness" i "Gdy zapada zmrok" czy coś w tym stylu (Na tym drugim była taka migawka na jakąś twarz i jak to zobaczyłam, to myślałam, że padnę.Takie momenty sa najgorsze. trwają sekundę, a przerażają ) . Cały czas choroba boję sie ciemnosci.
"I have never had a love like this before, neither has he so..."
Jak dla mnie Osada była nudna jak flaki z olejem. Nie dość, że nic strasznego prawie się nie działo (przyznaje, w jednym miejscu mnie ciarki przeszły) to jeszcze na końcu mnie całkowicie śmieszył (ogl. tn film z koleżankami, i potem już naśladowaliśmy aktorów). Końcówka do odgadnięcia w środku filmu - dzięki, ale to mnie absolutnie nie satysfakcjonuje (tymbardziej, że ściągałam ten film 3 razy, bo wcześniejsze miały błędy!).
BW ani 1 ani 2 nie ogl., ale już od dawna są w kolejce do ściągnięcia. Jak mi się uda obejrzeć to dam znak.
BW ani 1 ani 2 nie ogl., ale już od dawna są w kolejce do ściągnięcia. Jak mi się uda obejrzeć to dam znak.
Czy ktoś tu wspomiał o Osadzie?! Na samą tylko myśl o tym filmie dostaje wysypki! Co to za thiller/horror na którym już w połowie emisji siedzi się już tylko z grzeczności, bo wszystkie karty zostały odkryte?!
Nie przepadam za horrorami i oglądając takie filmy, chyba tego typu "dreszczowców' nie polubię! Szkoda kasy! Ale to już było...
Nie przepadam za horrorami i oglądając takie filmy, chyba tego typu "dreszczowców' nie polubię! Szkoda kasy! Ale to już było...
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"
Hotaru "Freak Nation"
- Tess_Harding
- Starszy nowicjusz
- Posts: 223
- Joined: Thu Feb 12, 2004 10:06 pm
- Location: Golenice
- Contact:
Ja kocham się bać. tylko dzisiaj nie ma dobrych horrorów. na Ringu myślałam, że umrę z nudów. Tak samo było z Boogeymanem i Hide and Seek. To było DNO! Ale wole książki jak np. Stephena Kinga. Ale mówię, że nie produkują strasznych filmów. Te filmy straszą jednym - nudą. Grozi usnięciem z nudów lub co gorsza... Nieważne. Ale ogólnie stary freddy był fajny czy Piątek 13. A nie Freddy vs Jason. Co to miało być? Film pt. Zobaczcie ile krwi można pokazać w jednym filmie.
Jane Cahill
Warto podobno obejrzeć "Grę wstępną" z 1999, która właśnie trafia do naszych kin. Wklejam opis z filmwebu.
"Aoyama, wdowiec, postanawia ożenić się po raz drugi. Jego kumpel z pracy, siedzący w branży filmowej, pragnie mu pomóc. Wpada na pomysł, aby zorganizować casting do filmu, na który przyjdą dziewczyny starające się o główną rolę. Aoyama ma sobie wybrać jedną z nich na przyszłą żonę, z tymże wyjątkiem, że ma to być jedna z odrzuconych dziewcząt.
Przeglądając papiery dziewczyn zwraca szczególną uwagę na jedną - Asami. Podoba mu się ona z wyglądu, a także ma odpowiadające mu zainteresowania i talenty. Na castingu dziewczyna jeszcze bardziej go zaciekawia. Szybko przechodzi do rzeczy, umawia się z nią, chodzą wspólnie na kolacje itd. Aoyamie wydaje się, że jest idealnie, jednak jego kolega próbuje się dowiedzieć więcej o jego wybrance. Po pewnym czasie zaleca mu znalezienie innej, ponieważ to co napisała w formularzu nie jest zgodne z prawdą, a poza tym ma ona dziwny związek z zaginięciem pewnego mężczyzny. Aoyama jednak nie zmienia zdania, nie wiedząc jaki błąd popełnia...
Nowe dzięło Takashiego Miike, twórcy takich filmów jak Ichi The Killer, Dead or Alive czy Visitor Q.
Ten film jest zupełnie różny od poprzednich filmów Takashiego. Tym razem zamiast gangów, strzelanin i ogromnej ilości flaków będziemy mieli okazje zobaczyć wspaniały, trzymający w napięciu thiller, który zaskoczy nie jednego z nas."
"Aoyama, wdowiec, postanawia ożenić się po raz drugi. Jego kumpel z pracy, siedzący w branży filmowej, pragnie mu pomóc. Wpada na pomysł, aby zorganizować casting do filmu, na który przyjdą dziewczyny starające się o główną rolę. Aoyama ma sobie wybrać jedną z nich na przyszłą żonę, z tymże wyjątkiem, że ma to być jedna z odrzuconych dziewcząt.
Przeglądając papiery dziewczyn zwraca szczególną uwagę na jedną - Asami. Podoba mu się ona z wyglądu, a także ma odpowiadające mu zainteresowania i talenty. Na castingu dziewczyna jeszcze bardziej go zaciekawia. Szybko przechodzi do rzeczy, umawia się z nią, chodzą wspólnie na kolacje itd. Aoyamie wydaje się, że jest idealnie, jednak jego kolega próbuje się dowiedzieć więcej o jego wybrance. Po pewnym czasie zaleca mu znalezienie innej, ponieważ to co napisała w formularzu nie jest zgodne z prawdą, a poza tym ma ona dziwny związek z zaginięciem pewnego mężczyzny. Aoyama jednak nie zmienia zdania, nie wiedząc jaki błąd popełnia...
Nowe dzięło Takashiego Miike, twórcy takich filmów jak Ichi The Killer, Dead or Alive czy Visitor Q.
Ten film jest zupełnie różny od poprzednich filmów Takashiego. Tym razem zamiast gangów, strzelanin i ogromnej ilości flaków będziemy mieli okazje zobaczyć wspaniały, trzymający w napięciu thiller, który zaskoczy nie jednego z nas."
- Tess_Harding
- Starszy nowicjusz
- Posts: 223
- Joined: Thu Feb 12, 2004 10:06 pm
- Location: Golenice
- Contact:
Ludziska tak niby gadacie o horrorach ale jakoś nie padł tu tytuł "Piła"
To było... to było po prostu...piękne Piękny film. Chory. po prostu chory. To jeden z moich najukochańszych filmów. opowiada o niesamowitym psychopacie, doskonałym, był tak pojebanym że przez połowe filmu miałem otwarte usta.
Kocham ten film.... piękny
To było... to było po prostu...piękne Piękny film. Chory. po prostu chory. To jeden z moich najukochańszych filmów. opowiada o niesamowitym psychopacie, doskonałym, był tak pojebanym że przez połowe filmu miałem otwarte usta.
Kocham ten film.... piękny
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Właśnie obejrzałem "The Grudge". I powiem jedno. To najlepszy horror jaki obejrzałem od baaardzo dawna. Naprawdę mnie wystraszył, naprawdę sprawił że się bałem. Ja! Na którego horrory praktycznie nie działają. Ten jednak ... Niesamowicie nerwowy film, zmuszający praktycznie cały czas do zaciskania rąk na poręczach (czy co tam się ma pod ręką). Idealny do obejrzenia z dziewczyną . Szczerze polecam.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 28 guests