Cienie [kompletne]
Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia
Cienie [kompletne]
Cienie
(zzipowy plik cienie.doc; bannerek w pliku)
Autor: Hotaru
Oszacowanie: raczej dla starszych czytelników
Kategoria: X-tremer (Alec/Liz), odrobina Ben/Liz.
Zaprzeczenie: Kilka zdań zapożyczyłam z odcinków Roswell. Nie są niestety moje ;( Głównie dotyczą one balu i Seana.
Nie posiadam praw do serialu Roswell, inaczej zamieniłabym go na Roswell - w Polarnym Kręgu albo co najmniej nie uświadczylibyśmy prawie całej 3 serii w takim kształcie, jaki nam zgotował pan Katims. Nie posiadam praw do serialu Dark Angel, inaczej co najmniej uświadczylibyśmy kilka momentów Max i Aleca jako pary nie tylko w umyśle Logana.
Streszczenie: Po śmierci Biggsa Alec jest zdesperowany, gorzki i za wszelką cenę chce w końcu uporać się ze swoimi uczuciami dotyczącymi brata bliźniaka. Jedzie więc do Roswell, by spotkać X5 - 854. Jest ona jedyną z uciekinierów z Manticore, która spotkała Bena już na wolności, ale jeszcze przed czasem, nim zaczął zabijać niewinnych ludzi.
NA: Krótka historia, która chodziła za mną przez kilka tygodni, aż zdecydowałam się w chorobie napisać to... więc jeśli jakieś wyrażenia was zdziwią, zrzucam winę na złośliwe zarazki i efekt ich działalności na mój mózg.
Ok., po poprawkach. Pierwotnie opowieść miała znacznie rozwiniętą scenę kręgielni, ale po namyśle ją usunęłam. Przepraszam, _liz, wiem, że na to liczyłaś , ale taki przywilej autora, by publikować to, co on sam zechce.
Wyjaśnienie: córki Sappho - panie wolące panie, określenie użyte przez Normala w odcinku Freak Nation.
Last edited by Hotaru on Tue Apr 26, 2005 7:07 pm, edited 4 times in total.
Hotaru Mleczna Wróżko! Jak śmiałaś tak znienacka opublikować Cienie?! Owszem, cieszę się, że je czytam, ale zaskoczyłaś mnie nieźle. Żadnego uprzedzenia...
Czytałam już wcześniej fragmenty tego ff i wiesz, że podoba mi się twoja wizja i pomysłowość. Ale czegoś mi brakuje... Już ty doskonale wiesz czego... No, ale zwalmy to na twój brak czasu ostatnio i może nawet na pewne, hmm, obawy (?)
Alec zniewalający, Liz też genialne nakreślona jako postać, a przede wszystkim w ty opowiadaniu podoba mi się jedno - teoria fiksacji Bena
Czytałam już wcześniej fragmenty tego ff i wiesz, że podoba mi się twoja wizja i pomysłowość. Ale czegoś mi brakuje... Już ty doskonale wiesz czego... No, ale zwalmy to na twój brak czasu ostatnio i może nawet na pewne, hmm, obawy (?)
Alec zniewalający, Liz też genialne nakreślona jako postać, a przede wszystkim w ty opowiadaniu podoba mi się jedno - teoria fiksacji Bena
Hm, wiesz co, _liz? Tak rzuciłam Cienie, jako przystawkę po dobraniu się do wirtualnego sezonu. Dwie godziny kasowania W moim własnym temacie. Aż strach pomyśleć, co zrobi jutro Hotori
Wiem, czego ci brakuje, ale to po prostu wyrzuciłam. Nie miałam już sił się zastanawiać co tam dopisać, więc po prostu ciach, zaznaczyc myszką i nacisnąć delete. A jaka ulga po tym. Czasami skończenie historii moze stać sie koszmarem.
Teoria fiksacji Bena... Tak naprawdę to wyniosłam to z baaardzo długiego opowiadanka o Maxie i Alecu. Alec stwierdził, że oni wszyscy są na tej cienkiej krawędzi nauki, co jest w nich 'trans' a co z Manticore. Chociaż teoretycznie to 'trans' też jest z Manticore...
Wiem, czego ci brakuje, ale to po prostu wyrzuciłam. Nie miałam już sił się zastanawiać co tam dopisać, więc po prostu ciach, zaznaczyc myszką i nacisnąć delete. A jaka ulga po tym. Czasami skończenie historii moze stać sie koszmarem.
Teoria fiksacji Bena... Tak naprawdę to wyniosłam to z baaardzo długiego opowiadanka o Maxie i Alecu. Alec stwierdził, że oni wszyscy są na tej cienkiej krawędzi nauki, co jest w nich 'trans' a co z Manticore. Chociaż teoretycznie to 'trans' też jest z Manticore...
No, w końcu przebrnęłam chociaż przez jedno Twoje opowiadanie do końca... Wybrałam sobie te najkrótsze Do FN jeszcze wrócę...
No cóż, Cienie... Spodziewałam się czegoś kompletnie innego. Zaskoczyła mnie krótka, jednorozdziałowa historyjka i to jeszcze napisana w taki sposób, jakby z perspektywy czasu. Ale bardzo mile zaskoczyła Z tylu Twoich opowiadań jakiem czytałam chyba nawet FN ani Wirtualny Sezon tak mnie nie wciągnęły i nie zaciekawiły. Mimo (a może zwłaszcza? ) że było Cienie są takie krótkie. Podobało mi się bardzo, i fabuła, i pomysł i wykonanie Fabuła - niby nieskomplikowana, a jednak ujmuje. 'Pomysł fiksacji Bena' też mnie zaskoczył, ciekawie to obmyśliłaś Wykonanie - mistrzowskie. Masz dar. Mało kto potrafi tak dobierać słowa.
Przy takich opowiadaniach jak to z pewnością można powiedziec jedno - czysta magia
No cóż, Cienie... Spodziewałam się czegoś kompletnie innego. Zaskoczyła mnie krótka, jednorozdziałowa historyjka i to jeszcze napisana w taki sposób, jakby z perspektywy czasu. Ale bardzo mile zaskoczyła Z tylu Twoich opowiadań jakiem czytałam chyba nawet FN ani Wirtualny Sezon tak mnie nie wciągnęły i nie zaciekawiły. Mimo (a może zwłaszcza? ) że było Cienie są takie krótkie. Podobało mi się bardzo, i fabuła, i pomysł i wykonanie Fabuła - niby nieskomplikowana, a jednak ujmuje. 'Pomysł fiksacji Bena' też mnie zaskoczył, ciekawie to obmyśliłaś Wykonanie - mistrzowskie. Masz dar. Mało kto potrafi tak dobierać słowa.
Przy takich opowiadaniach jak to z pewnością można powiedziec jedno - czysta magia
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Ja przeczytałam 'Cienie' jak tylko się pokazały, ale jakoś tak się stało, że nie miałam czasu na komentarz i nie wiedziałam gdzie go napisać Postanowiłam tutaj bo na komnacie już wystarczejąco dużo komentowałam A, że teraz nie mogę tam wejść (nie wiem czemu, ale coś nie działa ) zostaje mi tylko xcom
Dopiero jakiś czas temu zaczęłam czytać Twoje ff i ten fic jest w takim właśnie style jak Twoje starsze opowiadania... Przynajmniej ja mam takie wrażenie... FN było troszkę inne tak samo jak TS...
Pomysł, sposób napisania i wykreowania głównych bohaterów bardzo mi się podobał C. wciągnęły nie i dobrze było je czytać Oby więcej takich ff!
Więc czekam na kolejne Twoje opowiadania i zapytuję się co się dzieje z TS? z NZTB, D. i innymi ff? Jestem marudna i niecierpliwa wiem, ale takie już moje zadanie męczenie autorki o aktualizacje I tak wiemy, że to lubisz... Więc męczymymy dalej
Dopiero jakiś czas temu zaczęłam czytać Twoje ff i ten fic jest w takim właśnie style jak Twoje starsze opowiadania... Przynajmniej ja mam takie wrażenie... FN było troszkę inne tak samo jak TS...
Pomysł, sposób napisania i wykreowania głównych bohaterów bardzo mi się podobał C. wciągnęły nie i dobrze było je czytać Oby więcej takich ff!
Więc czekam na kolejne Twoje opowiadania i zapytuję się co się dzieje z TS? z NZTB, D. i innymi ff? Jestem marudna i niecierpliwa wiem, ale takie już moje zadanie męczenie autorki o aktualizacje I tak wiemy, że to lubisz... Więc męczymymy dalej
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 60 guests