Max Evans//\\Jason Behr #3
Moderators: Olka, Ela, Xander, Pedros
Ej Ej...Ela przebieraj w słowach...
Za zdziwrowaty charakter Kath mam ochote cię uderzyć. Lubię ją więc prosze bez takich słow bo w rzeczywistości nie wiemy jak było mozemy tylko przypuszczać....!@
Mogłaś powiedzieć to jakoś inaczej. Ja nie lubiłam paty Jason KAth (bo dla mnie istnieje tylo kath Colin) Ale uważaj mam cię na oku
Ale dobbrze pewnie sie razem bawili...Shiri i jason w jakimś sensie pasują do sibie
Za zdziwrowaty charakter Kath mam ochote cię uderzyć. Lubię ją więc prosze bez takich słow bo w rzeczywistości nie wiemy jak było mozemy tylko przypuszczać....!@
Mogłaś powiedzieć to jakoś inaczej. Ja nie lubiłam paty Jason KAth (bo dla mnie istnieje tylo kath Colin) Ale uważaj mam cię na oku
Ale dobbrze pewnie sie razem bawili...Shiri i jason w jakimś sensie pasują do sibie
To jest inaczej zrzutka po 20gr-30gr - zwykle ta gazeta nie jest w całości do 6 lekcji ... a potem nabijanie się z problemów ludzi ich wpadek itp .. naprawde można się uśmiać .. a co do Josona i Shiri to oni nawet troche śmiesznie wyglądają bo Shiri nie ma nawet chyba 170cm a Jonson ma koło 180cm ... ale i z tym wyglądają uroczofreja wrote:Ufffff byślałam, że czytasz takie coś, ale nie za pięknie wyobrażam sobie twoje koleżanki, które czytają takie g******. Shiri i Jason pięknie razem wyglądaja, szkoda, że nic z tego nie wyszło...
Szok! Nigdy nie widziałam tej animacji. Zdjęcia, owszem, nawet kilkanaście, ale nigdy "na żywo". Ten dzień staje się co raz lepszy, mimo że perspektywa niezdanego egzaminu rośni w oczach W najgorszym wypadku będę miała pół roku wakacji. To chyba nie tak źle No, dobra, żartuję... A wracając do MR B. Elu, jak zwykle jesteś prawdziwą skrabnicą wiadomości o nim. Nie miałam pojęcia o tym nadgarstku, jak i też fakcie, że impreza na której pokazali się razem z katie była charytatywna na rzecz tego malucha A może napisałabyś tak jego biografię (nieautoryzowaną). Coś mi mówi, że znalazłaby wielu odbiorców. Jakby co zamawiam pierwsze wydanie
chociąz rzadko tutaj wpadam, ale bardzo lubie czytać wasze wypowiedzi:) Niestety czasami coś mi umyka... (starość nie radość ) . Czy możecie mi podać coś o d-war? linka? małe streszczonko, albo stronę w tym pokoju, na której omawiacie ten film ?
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
Leo, tutaj jest link podany przez {o} http://www.d-war.com/, a nasza malutka dyskusja na temat D-War rozpoczęła się tu viewtopic.php?t=1210&postdays=0&postorder=asc&start=440
I czy to jest omawianie tego filmu, hm.. śmiem wątpić, nie po tych zwiastunach...
W każdym bądź razie, podziel się z nami swymi odczuciami...
Oki, byłam na TG! Musiałam odreagować egzaminy Odreagowałam! Powiem tak, początek jak dla mnie był śmieszny, później zaczęło sie coś dziać, ale, w sumie to dużo się nie działo... No coż, niezbyt udany opis, ale tak też czułam sie na tym filmie.... Kilka ciekawych momentów było i spokojnie do kina można na ten film iść, ale np. lecący w sobotę na TVN-ie "Joe Black" bardziej mnie zainteresował
A gra Jasona, cóż, jak zwykle, opiekuńczy, dobry, szlachetny....
I czy to jest omawianie tego filmu, hm.. śmiem wątpić, nie po tych zwiastunach...
W każdym bądź razie, podziel się z nami swymi odczuciami...
Oki, byłam na TG! Musiałam odreagować egzaminy Odreagowałam! Powiem tak, początek jak dla mnie był śmieszny, później zaczęło sie coś dziać, ale, w sumie to dużo się nie działo... No coż, niezbyt udany opis, ale tak też czułam sie na tym filmie.... Kilka ciekawych momentów było i spokojnie do kina można na ten film iść, ale np. lecący w sobotę na TVN-ie "Joe Black" bardziej mnie zainteresował
A gra Jasona, cóż, jak zwykle, opiekuńczy, dobry, szlachetny....
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"
Hotaru "Freak Nation"
Nie wiem jak wam, ale mi się Jason nie za bardzo podoba w długich włosach. O wiele bardziej wolałam go jak miał krótkie. A co do The Grudge to film jest bardzo fajny, tylko nie rozumiem dlaczego na jednej stronie w internecie pisało, że to jest "Uraza", a normalnie jest "Klątwa".
A wiadomo może czy "Shooting liven" będzie grane w Polsce? A jeśli tak to kiedy mniej więcej?
A wiadomo może czy "Shooting liven" będzie grane w Polsce? A jeśli tak to kiedy mniej więcej?
O "Meet Joe Black" chciałam nawet napisać oddzielny temat, albo przynajmniej obszerny pościk, ale akurat w sobotę strona nie działała A taka byłam nabuzowana tym filmem... Małe arcydzieło... Pod każdym względem...
Eluś, zdjątka śliczne. Chyba niechcący prawie spełniłaś moje marzenie- zobaczyłam Jasona może nie tyle od razu po wstaniu z łóżka, ile jeszcze w pościeli I wcale się nie zdziwiłąm, że ubrali go w T-shirt. Jakoś w piżamie nie mogę sobie JB wyobrazić
Swoją drogą dosyć duża różnica wzrostu pomiędzy bohaterami...Nie wiedziałam, ze Sarah jest taka malutka. Telewizja jednak kłamie
Eluś, zdjątka śliczne. Chyba niechcący prawie spełniłaś moje marzenie- zobaczyłam Jasona może nie tyle od razu po wstaniu z łóżka, ile jeszcze w pościeli I wcale się nie zdziwiłąm, że ubrali go w T-shirt. Jakoś w piżamie nie mogę sobie JB wyobrazić
Swoją drogą dosyć duża różnica wzrostu pomiędzy bohaterami...Nie wiedziałam, ze Sarah jest taka malutka. Telewizja jednak kłamie
Nie widzę zdjęć!!!
W ogóle dzisiaj wszystkie siły sprzysięgły się przeciwko mnie...
Wracając jeszcze do TG i "Joe Black'a" to wiem juz dlaczego TG przyjęłam, tak a nie inaczej. To właśnie wszystko przez MJB!! W sobotę mój maraton filmowy, rozpoczął się od kina, a potem po małej przerwie zasiadłam przed telewizorkiem i ... odleciałam. "Klątwa", a nawet MR B nie mieli szans z tym arcydziełem, które oglądałam pierwszy raz. Takie niedopatrzenie...
Tylko ciekawe co ludzi przyciąga na TG? Drugie miejsce w rankingu, a ja już się bałam, że sale będą świecić pustkami...
W ogóle dzisiaj wszystkie siły sprzysięgły się przeciwko mnie...
Wracając jeszcze do TG i "Joe Black'a" to wiem juz dlaczego TG przyjęłam, tak a nie inaczej. To właśnie wszystko przez MJB!! W sobotę mój maraton filmowy, rozpoczął się od kina, a potem po małej przerwie zasiadłam przed telewizorkiem i ... odleciałam. "Klątwa", a nawet MR B nie mieli szans z tym arcydziełem, które oglądałam pierwszy raz. Takie niedopatrzenie...
Tylko ciekawe co ludzi przyciąga na TG? Drugie miejsce w rankingu, a ja już się bałam, że sale będą świecić pustkami...
I tu jest problem, bo jak razie to na ten temat cisza... Ale, jeżeli coś będzie wiadomo to nasze skarbnice wiedzy Ela lub Lizziett od razu nam doniosą.. Więc musisz tylko śledzić nowości.A wiadomo może czy "Shooting liven" będzie grane w Polsce? A jeśli tak to kiedy mniej więcej?
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"
Hotaru "Freak Nation"
Jak to co? Fanów Roswell Jason,a resztę SMG No i tematyka: horror i japonia - to drugie ostatnio staje się modne nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie. Zresztą nie dziwię się No i przyznaję - coś jest w tym plakacie Spróbuję go zdobyć
A w sprawie SL i HEA - taksobie pomyślałam,że filmy tego typu trafiają do naszej TV. I to wcale nie jakieś starocie. TVP bardzo często raczy nas filmami sprzed roku, czy dwóch lat. Możeby tak wspomóc te filmy fanowskim kopniakiem i napomknąć o nich w liście/petycji do TVP? Co o tym sądzicie?
A w sprawie SL i HEA - taksobie pomyślałam,że filmy tego typu trafiają do naszej TV. I to wcale nie jakieś starocie. TVP bardzo często raczy nas filmami sprzed roku, czy dwóch lat. Możeby tak wspomóc te filmy fanowskim kopniakiem i napomknąć o nich w liście/petycji do TVP? Co o tym sądzicie?
Dziewczyno! Jak ja była w dniu premiery to pierwszy raz widziałam takie tłumy w kinie (oprócz tego jak chodziłam ze szkołą), na jakimkolwiek filmie. Miało to swój minus bo trochę rozpraszało mnie całe towarzystwo. Jak mi jakaś laska z tyłu zaczęła gadac z mamusią przez telefon i pytała o takie sprawy, że wstyd całe towarzystwo dookoła ryczało ze śmiechu, ale jak po filmie zobaczyłam Japonkę co siedziała obok, to myślałam, że zejdę... na serce! A ty zdjęcia to cool chyba se arta maznę...ADkA wrote:Tylko ciekawe co ludzi przyciąga na TG? Drugie miejsce w rankingu, a ja już się bałam, że sale będą świecić pustkami...
Olka no nie wiem czy my myślimy o tym samym TVP... Bo jak ja się dowiedziałam, że nie będą transmitować Oskarów, to zaczęłam watpić w TV
Dobra, pytanie nie było przemyślane...
Ech... Niech żyje optymizm!
Może najpierw jakaś petycja do dystrybutorów? Bo i tak będzie sukcesem, gdy te filmy znajdą się jakimś dziwnym trafem na rynku polskim...Możeby tak wspomóc te filmy fanowskim kopniakiem i napomknąć o nich w liście/petycji do TVP?
Ech... Niech żyje optymizm!
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"
Hotaru "Freak Nation"
... Joe Black- też rozpisałam się na ten temat i wcięło mi tę moją wypowiedz (z góry przepraszam że poruszam temat Brada Pitta w miejscu kultu Jasona Chociaż obaj panowie mają coś wspólnego-liryczne spojrzenie;wszystko kojarzy się z Roswell ).
Uwielbiam ten film i oczywiście Brada. Ale nie dlatego, że jest przystojny. Według mnie to jeden z najzdolniejszych aktorów ostatnich lat, szkoda że tylko nieliczne fanki doceniają w nim naprawdę to, co jest tego warte-talent. Inna rzecz, że nasza szacowna TV rzadko pokazuje ambitne filmy z jego udziałem, które zasługują na miano arcydzieł(to tylko moja opinia ). Wystarczy wspomnieć taki ''Przekręt'' albo ''12 małp''. O tym pierwszym słyszała może garstka ludzi w naszym kraju, a przecież Pitt w tym filmie to geniusz ! Wciela się mianowcie w Cygana irlandzkiego pochodzenia ( ) i jak stwierdził jeden z przyjaciół Brada- za tę rolę Oskar to za mało. Zgadzam się z tym. Gdybym nie wiedziała, że Brad jest z USA nigdy w życiu nie zorietowałabym się; tak mistrzowsko naśladował akcent cygański z naleciałościami irlandzkimi !
''12 małp'' z kolei to film, obok którego nie można przejść obojętnie. Krytycy i fani albo go pokochali, albo uznali za porażkę. Pitt za rolę wariata w tym filmie otrzymał nominację do Oskara(zresztą nie pierwszą).
A Joe Black to po prostu jedna z najcudowniejszych opowieści o miłości i śmierci-jakby się wydawało- najbardziej oklepanych tematach w kinie, literaturze. A jendak twórcy wykrzesali z tego coś nowego i zaskakująco pięknego. Za to im chwała.
Nawiązując jeszcze pod koniec do Jasona -życzę mu właśnie takiej kariery jaką zrobił Brad. Bo Brad wcale nie jest idelany pod względem wyglądu-ma jak dla mnie zbyt zadarty nos- lecz ma ''to coś'', co ma i Jason- dużo wdzięku i to spojrzenie, właśnie...elektryzujące nas wszystkie, a jeśli nie wszystkie to przynajmniej niektóre
Uwielbiam ten film i oczywiście Brada. Ale nie dlatego, że jest przystojny. Według mnie to jeden z najzdolniejszych aktorów ostatnich lat, szkoda że tylko nieliczne fanki doceniają w nim naprawdę to, co jest tego warte-talent. Inna rzecz, że nasza szacowna TV rzadko pokazuje ambitne filmy z jego udziałem, które zasługują na miano arcydzieł(to tylko moja opinia ). Wystarczy wspomnieć taki ''Przekręt'' albo ''12 małp''. O tym pierwszym słyszała może garstka ludzi w naszym kraju, a przecież Pitt w tym filmie to geniusz ! Wciela się mianowcie w Cygana irlandzkiego pochodzenia ( ) i jak stwierdził jeden z przyjaciół Brada- za tę rolę Oskar to za mało. Zgadzam się z tym. Gdybym nie wiedziała, że Brad jest z USA nigdy w życiu nie zorietowałabym się; tak mistrzowsko naśladował akcent cygański z naleciałościami irlandzkimi !
''12 małp'' z kolei to film, obok którego nie można przejść obojętnie. Krytycy i fani albo go pokochali, albo uznali za porażkę. Pitt za rolę wariata w tym filmie otrzymał nominację do Oskara(zresztą nie pierwszą).
A Joe Black to po prostu jedna z najcudowniejszych opowieści o miłości i śmierci-jakby się wydawało- najbardziej oklepanych tematach w kinie, literaturze. A jendak twórcy wykrzesali z tego coś nowego i zaskakująco pięknego. Za to im chwała.
Nawiązując jeszcze pod koniec do Jasona -życzę mu właśnie takiej kariery jaką zrobił Brad. Bo Brad wcale nie jest idelany pod względem wyglądu-ma jak dla mnie zbyt zadarty nos- lecz ma ''to coś'', co ma i Jason- dużo wdzięku i to spojrzenie, właśnie...elektryzujące nas wszystkie, a jeśli nie wszystkie to przynajmniej niektóre
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
Jak najbardziej przemyślane. Nie wzięłam go z sufitu. Koleżanka opowiadała mi, że tak właśnie było z "Podziemnym kręgiem". Przegapiła go, gdy leciał w TV, więc zebrała kilkanaście osób ze swojej klasy i wysłali listy z prośbą o podobne wyemitowanie filmu. Po miesiącu był już na ekranie (wiem, że to inny przypadek bo prawa do emisji tego filmu już mieli zakupione). Ale w TV jest tak, że mają grupę ludzi, która wyszukuje w świecie (czytaj gł. Ameryce ) dobre filmy, a potem próbują je kupić. Dlatego mile widziane są propozycje od widzów. Nikt tam nie czeka aż łaskawie producenci filmu zgłoszą się do TV z prośbą/propozycją o wyemitowanie, przecież stacji TV są miliony. Uważam, że warto spróbować i wysłać petycję do TVP. Tymbardziej, że wspomniane filmy to nie przeboje kinowe, a właśnie filmy festiwalowe, a takimi właśnie karmi się nasza telewizja .Dobra, pytanie nie było przemyślane...
I jeszcze dla smaczku, żeby buźki nam się roześmiały
Buźki się śmieją Olka. Pomysł z petycją do TV też mi się podoba. Faktycznie, można byłoby im podpowiedzieć zakup Happily, Even After i Shooting Livien – tym bardziej, że filmy są niezależne i zapewne nie zrujnują funduszy naszej kochanej telewizji. Zaoszczędzą je na rezygnacji z transmisji wręczenia Oskarów, co po raz pierwszy zdarzyło się od lat – niesłychane.
Wróćmy do wspomnień. Historia, którą opowiadały dziewczyny, całymi godzinami okupujące plan serialu w Corvinie (40 km od los Angeles.). Pewnie wielu ją zna ale może warto przypomnieć.
1 sezon, odc. “Max to the Max”. Końcowa scena, kiedy Liz przerażona woła do przyjaciół “Złapali Maxa...” – doskonale, bardzo emocjonalnie zagrana przez Shiri. Mnie w każdym razie, gdy pierwszy raz ją widziałam serce się ściskało. Najwyraźniej podobnie odczuł to Jason stojący wraz z reżyserem po drugiej stronie kamery, bo po okrzyku reżysera „cut” podbiegł do niej i mocno objął próbując ją uspokoić. Ponoć Shiri, wtulona w niego długo nie mogła dojść do siebie...To troszkę mówi o początkowych, bardzo dobrych relacjach między nimi.
I troszkę ich wspólnych zdjęć. Dwa pierwsze dotyczą sceny o której wspomniałam.
I ostatnie z mojego ukochanego odcinka - nie mogłam sobie podarować
Wróćmy do wspomnień. Historia, którą opowiadały dziewczyny, całymi godzinami okupujące plan serialu w Corvinie (40 km od los Angeles.). Pewnie wielu ją zna ale może warto przypomnieć.
1 sezon, odc. “Max to the Max”. Końcowa scena, kiedy Liz przerażona woła do przyjaciół “Złapali Maxa...” – doskonale, bardzo emocjonalnie zagrana przez Shiri. Mnie w każdym razie, gdy pierwszy raz ją widziałam serce się ściskało. Najwyraźniej podobnie odczuł to Jason stojący wraz z reżyserem po drugiej stronie kamery, bo po okrzyku reżysera „cut” podbiegł do niej i mocno objął próbując ją uspokoić. Ponoć Shiri, wtulona w niego długo nie mogła dojść do siebie...To troszkę mówi o początkowych, bardzo dobrych relacjach między nimi.
I troszkę ich wspólnych zdjęć. Dwa pierwsze dotyczą sceny o której wspomniałam.
I ostatnie z mojego ukochanego odcinka - nie mogłam sobie podarować
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest