Dalsza Droga

Piszesz? Malujesz? Projektujesz statki kosmiczne? Tutaj możesz się podzielić swoimi doświadczeniami.

Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia

Post Reply
Writer
Gość
Posts: 4
Joined: Tue Dec 28, 2004 1:24 pm

Dalsza Droga

Post by Writer » Mon Jan 03, 2005 3:15 am

Na początek chciałem się ze wszystkimi przywitać...

No skoro wstęp mamy za sobą :) krótkie info o opowiadaniu. Opisuje ono dalsze losy Maxa, Liz, Isabel, Michaela, Marii i Kyle'a tuż po opuszczeniu Roswell w odcinku Graduation. Opowiadanie będzie miało kilka bądź kilkanaście części, ale to zależy czy Wam się spodoba I część.

Zapraszam więc do zapoznania się z opowiadaniem i skomentowania go. Wszelka konstruktywna krytyka jest mile widziana... bo pochwał jak sądzę nie uświadczę ;)

Dalsza Droga - Część I

Pozdrawiam, Writer

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Mon Jan 03, 2005 3:36 pm

To tylko ja taki wredny jestem. Na pewno sie zaraz znajdzie ktoś, kto powie "juhu, kiedy następna część?". A może nie? Może właśnie tę osobę odstraszyłem? :twisted:
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Post by Olka » Mon Jan 03, 2005 4:18 pm

Juhu, kiedy następna część? ;)
{o}, bo cię pacniemy. Daj Writerowi trochę radości. 8)
A poważnie, nie jest źle Writer. Piszesz poprawnie, choć zdarzają ci się wpadki z powtarzaniem wyrazów. Spokojnie, wyrobisz się. Większość z nas przez to przeszła. Proponuję bardziej skupić się na fabule niż dialogach, bo przecież nie tylko słowami bohaterów można opowiedzieć co się dzieje. Treść w zasadzie jest nieco wtórna. Ale, jak mówię nie jest źle. Praca czyni mistrza, więc popracuj nad szczegółami.

User avatar
Tajniak
Starszy nowicjusz
Posts: 251
Joined: Sat Mar 27, 2004 8:13 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Tajniak » Mon Jan 03, 2005 4:32 pm

Genialne, po prostu genialne. To jedno z najlepszych opowiadań, jakie kiedykolwiek czytałem. Jest tu przede wszystkim logika, która w dość małym stopniu jest obecna w innych opowiadaniach.
Wspaniała fabuła, świetne dialogi i oczywiście akcja . Nie kolejne ... gdzie głównym wątkiem są uczucia w dodatku przedstawione w dość nudny sposób. Zawsze wolałem czytać historie pełne akcji. Takie jak ta. W dodatku tu pojawia się Ava. Coś wspaniałego. :cry: ( :arrowl: to wyraża wzruszenie :wink: )

Magea
Fan
Posts: 536
Joined: Sun Sep 19, 2004 8:06 pm
Location: Wrocław
Contact:

Post by Magea » Mon Jan 03, 2005 7:36 pm

a ja myślałam .... :roll: nic nie myslałam :cheesy: {o} się nie przejmuj chodz jestem tu odniedawna to on tak prawie zawsze tak reguje na początkujących piszących opowiadania ...... Mi się podoba ..... chodź mnie łatwo zadowolić ... wystarczy żeby w opowiadaniu nie było par niekowencjonalnych i bez przasady z Lonnie Rathem Zanem itd .. jak te warunki śa spełnone to jest super ....
:)

Writer
Gość
Posts: 4
Joined: Tue Dec 28, 2004 1:24 pm

Post by Writer » Tue Jan 04, 2005 12:41 am

Dzięki za te kilka opinii na temat opowiadanka. Szczególne podziękowania dla Olki - postaram się wykorzystać Twoje wskazówki przy pisaniu kolejnej (kolejnych) części.
Nurtuje mnie jedynie komentarz Tajniaka... czyżbym wyczuwał w nim ironię??:)

Jeśli kogoś to interesuje to następna część powinna być gotowa w najbliższy weekend, ale nie jest to na 100% pewne ;).

Pozdrawiam, Writer.

User avatar
Tajniak
Starszy nowicjusz
Posts: 251
Joined: Sat Mar 27, 2004 8:13 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Tajniak » Sat Jan 22, 2005 10:20 pm

Opowiadanko jest super, ale gdzie następna część :?: Writer gdzie jesteś :?:

User avatar
Tajniak
Starszy nowicjusz
Posts: 251
Joined: Sat Mar 27, 2004 8:13 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Tajniak » Tue Mar 01, 2005 8:05 pm

NIe no jeszcze wczoraj była tu 2 część. Chciałem sobie przeczytać dzisiaj a tu co?
Nie ma.
Co się dzieje?

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Post by Olka » Wed Mar 02, 2005 9:01 pm

No właśnie. Zaglądam tu sobie, patrzę kolejna część. Myślę, odłożę sobie lekturkę na weekend, a tu "śnikło" :roll: Wnoszę o przywrócenie tej części :D

User avatar
Tajniak
Starszy nowicjusz
Posts: 251
Joined: Sat Mar 27, 2004 8:13 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Tajniak » Wed Mar 02, 2005 9:17 pm

Dokładnie. Ludzie mniejcie litość. To jedno z lepszych opowiadań jakie czytałem!!!

User avatar
Tajniak
Starszy nowicjusz
Posts: 251
Joined: Sat Mar 27, 2004 8:13 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Tajniak » Thu Jul 07, 2005 11:16 pm

Podsumuję tylko to co pisałem już wcześniej:

WRITER GDZIE JESTEŚ?!?!?!?!?!?!
POTRZEBUJEMY CIĘ :cry: :cry: :cry:


A przy okazji myślę że powinna tu być pierwsza część opowiadania Writera (Fajne opowiadania kopiuje na kompa, więc mam je :cheesy: ), a niestety ten adres na górze jest zły więc...

Jeśli administratorzy mają coś przeciwko niech pisze. Część wstawię jutro rano.

To opowiadanie jest naprawdę extra polecam :wink:

Writer
Gość
Posts: 4
Joined: Tue Dec 28, 2004 1:24 pm

Post by Writer » Wed Jul 27, 2005 10:27 pm

Witam. Pamiętacie mnie jeszcze ? :wink:

Postanowiłem jeszcze raz zamieścić tutaj moje opowiadanie...

Część I
Część II

Dodam jeszcze, że prace nad kolejną częścią trwają :).

Pozdrawiam, Writer.


P.S.
Chciałem serdecznie podziękować Tajniakowi - gdyby nie On, nie zamieściłbym ponownie tego opowiadania.

User avatar
Primek1
Starszy nowicjusz
Posts: 155
Joined: Mon Jul 11, 2005 10:20 pm
Location: Z KrAiNy CiEnIa :D :P
Contact:

Post by Primek1 » Wed Jul 27, 2005 11:14 pm

Świetne opowiadanie, te napięcie. Czekam na następną część. Ja też tak bym chciał rzucac ludźmi, szczegónie nauczycielami :twisted: jak Liz :)

User avatar
Tajniak
Starszy nowicjusz
Posts: 251
Joined: Sat Mar 27, 2004 8:13 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Tajniak » Thu Jul 28, 2005 1:54 pm

Druga część też jest extra. I to nie tylko akcja. bardzo mnie interesuje ta zagmatwana sytuacja w sprawie Naseda, Kal i Tess. Sam często myślałem nad motywami ich postępowania, ale zawsze dochodziłem do ślepej uliczki.
Super że postanowiłeś przedstawić własną wizję tego wszyskiego. :wink:

Cieszę sie że w końcu opowiadanie o takiej napiętej akcji. :cheesy: :cheesy:


I jeszcze... jeden plus dla ciebie za... to piękne "bum" pod koniec 2 część... piękne. :cry: Aż się wzruszyłem

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests