Dorosłość...

Poznajmy się bliżej...

Moderators: ciekawska_osoba, lizzy_maxia

Czy czujesz się dorosłym?

tak
7
33%
nie
14
67%
 
Total votes: 21

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Thu Nov 25, 2004 7:30 pm

jasne, ze wszystko sie moze zdarzyc.. 8) nie jest to co prawda prawdopodobne, ale kto wie... :roll:

pocieszam sie tym, ze ja moge sie smiac z tych co studiuja polonistyke czy historie - oni nie wiedza co to znaczy 'czas wolny' :mrgreen:
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
onar-ek
Pleciuga
Posts: 887
Joined: Mon Aug 30, 2004 4:40 pm
Location: Białystok
Contact:

Post by onar-ek » Thu Nov 25, 2004 7:49 pm

Cicha wrote:WOS Onarku?WOS? Bleh...az się prawie udławiłam. :cheesy:
WOS Cicha! WOS! :twisted: Eee przesadzasz WOS jest bardzo fajny tak jak i prawo :twisted:
Cicha wrote:A ja Cię miałam za naprawdę fajną Martę (tuż po mnie oczywiście :wink:)
Pfff i taj jestem o niebo fajniejsza :cheesy:

Hmmm polonista też fajny kierunek dużo się czyta a ja czytać lubię (szczególnie między wierwszami 8)) heh :cheesy: Ja na brak czasu nie mogę sie uskarżać :cheesy: Chociaż już niedługo sesja i weź tu się naucz wszystkich tych doktryn, an itd. :?

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Thu Nov 25, 2004 7:54 pm

a co czytujesz? (poza oczywiscie roznymi doktrynami 8))
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
onar-ek
Pleciuga
Posts: 887
Joined: Mon Aug 30, 2004 4:40 pm
Location: Białystok
Contact:

Post by onar-ek » Thu Nov 25, 2004 7:59 pm

Np. teraz czytam 'Mniejszość białoruską' na antropologie bo mam z tego zaliczenie :? Nuuudne :? I na nic innego czasu nie mam :evil: Ale ostatnio czytałam: 'Świat Zofii', 'Czekając na barbarzyńców' i coś tam Kinga chyba :roll:

User avatar
Renya
Fan
Posts: 524
Joined: Fri Dec 12, 2003 12:17 am
Location: Brwinów
Contact:

Post by Renya » Thu Nov 25, 2004 9:58 pm

Świat Zofii? Ja to ledwie zmęczyłam, a i to z obowiązku, koszmarna książka.
A ta "Mniejszość białoruska" to gdzie -u nas -czy gdzie indziej? Ciekawa lektura na antropologię, czy musicie czytać takie teksty o każdej mniejszości? Jeśli tak to współczuję.

User avatar
onar-ek
Pleciuga
Posts: 887
Joined: Mon Aug 30, 2004 4:40 pm
Location: Białystok
Contact:

Post by onar-ek » Thu Nov 25, 2004 10:08 pm

Koszmarna? :shock: Mi się bardzo podobała :roll: No, ale każdy ma inne gusta :lol: Obecnie poszukuje 'Bestii' tez tego samego autora tylko tym rtazem o psychologach a nie filozofach :lol:
a ta cała mniejszość jest koszmarna :? Napisała ją nasza pani doktor i kazała ją kupić i przeczytać bo będzie z niej egzamin! No tak trzeba jakoś sprzedać cały nakład :twisted: A co do reszty książek to jeszcze nie wiem czy będzie cos więcej... Wolę pozostać przytej niewiedzy 8)

User avatar
Renya
Fan
Posts: 524
Joined: Fri Dec 12, 2003 12:17 am
Location: Brwinów
Contact:

Post by Renya » Thu Nov 25, 2004 10:15 pm

Też bym wolała. Ciekawa jest ta sprawa z książkami pisanym przez profesorów, prawda? W większości, jeśli nie w całości, nakłady wykupowane są przez studentów. Nikogo innego te książki nie interesują.

User avatar
onar-ek
Pleciuga
Posts: 887
Joined: Mon Aug 30, 2004 4:40 pm
Location: Białystok
Contact:

Post by onar-ek » Thu Nov 25, 2004 10:17 pm

No bo i właśnie o to im chodzi, abyśmy kupywali ich książki :? Np. nie wolno jest mieć na zajęciach takiego profesora xera jego książki musi być kupiona :? Wiesz może i ktoś inny kupuje takie książki, ale jest to garstka osób...

User avatar
Renya
Fan
Posts: 524
Joined: Fri Dec 12, 2003 12:17 am
Location: Brwinów
Contact:

Post by Renya » Thu Nov 25, 2004 10:25 pm

Może być garstka, więcej nie. U mnie jeden psorek wymagał nie tylko posiadania swojej książki, ale również paragonu jej zakupu z odpowiednią datą. Myslisz, że ktoś się temu sprzeciwił głośno? Nikt, wszyscy mieliśmy i książkę i paragon.

User avatar
onar-ek
Pleciuga
Posts: 887
Joined: Mon Aug 30, 2004 4:40 pm
Location: Białystok
Contact:

Post by onar-ek » Thu Nov 25, 2004 10:29 pm

Nie dziwię się :? Bo co my mamy do gadania? Musimy to mieć bo inaczej nie zdamy proste... Juz jedna pani mag. zapowiedziała, że pół roku z pewnością u niej nie zda :? Ciekawe w której połowie będę ja :roll:

User avatar
Renya
Fan
Posts: 524
Joined: Fri Dec 12, 2003 12:17 am
Location: Brwinów
Contact:

Post by Renya » Thu Nov 25, 2004 10:40 pm

Jako osoba dorosła (teoretycznie) powinnam dać ci dobrą radę - pouczysz się a będziesz we właścwej połowie, ale........ Sama świetnie wiem, że na studiach nauka to dodatek do szczęścia. Można nie zdać egzaminu, do którego jest się świtnie przygotowanym, a zdać ten, który sie olało.

Wogołe ta cała dorosłość bruździ w życiu, trzeba być odpowiedzialnym, bla bla bla, uczyć się, przykładać w pracy, itp itd, a na koniec co? EMERYTURA!!! Tudzież RENTA!!!!!! Czy to jest właśnie sens naszego życia?

User avatar
onar-ek
Pleciuga
Posts: 887
Joined: Mon Aug 30, 2004 4:40 pm
Location: Białystok
Contact:

Post by onar-ek » Thu Nov 25, 2004 10:46 pm

Tak tak odpowiedzialność bla bla bla nauka bla bla bla nie popełnianie głupstw bla bla bla...
Jakby się tak zastanawić to w ogóle po co sie wysuilać skoro i tak kiedys umrzemy? :? :lol:

User avatar
Renya
Fan
Posts: 524
Joined: Fri Dec 12, 2003 12:17 am
Location: Brwinów
Contact:

Post by Renya » Thu Nov 25, 2004 10:57 pm

No właśnie, po co? Dla tych chwil, które są miłe? Rzadko która jest jakoś związana z tą dorosłą odpowedzialnością, raczej z chwilą szaleństwa, ryzyka czy zwykłej zabawy.

User avatar
onar-ek
Pleciuga
Posts: 887
Joined: Mon Aug 30, 2004 4:40 pm
Location: Białystok
Contact:

Post by onar-ek » Thu Nov 25, 2004 11:07 pm

Na jakie my tu tematy schodzimy :lol: Wiesz sama nie wiem :? Czasami życie jest cudowne czasami odbiera nam apetyt do dalszego istnienie... Po prostu, może to jest oklepane co teraz napiszę, ale trzeba żyć tak, aby później jak będziemy tymi babciami na emeryturze niczego nie żałować...

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Fri Dec 10, 2004 11:39 pm

ehh dorosłośc - ja mam ją głęboko i daleko!!!! Kiedyś tak mi było spiesznmo do tego, a dziś chętnie znów chciałabym mieć 5 lat...... Życie często daje w kość, ma swoje plusy bycie dorosłym, ale ogólnie ja mam dość bycia dorosłym, podejmowania decyzji, wybierania między "mniejszym złem" jeśli takowe istnieje...... NIe ma to jak dzieciństwo.......
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

User avatar
saba_88
Gość
Posts: 4
Joined: Sat Dec 11, 2004 12:48 am
Location: Ledziny
Contact:

Post by saba_88 » Sat Dec 11, 2004 11:00 am

Nie czuje sie dorosla ,ale musze jusz po trochu nia byc wszyscy, oczekuja odemnie powaznego i odpowiedzialnego zachowania w domu i w szkole ,ale wystarczy jedno podchniecie a nazywaja mnie dzieckiem ktore chce byc dorosle, tak naprawde ja niechce byc dorosla ale takie jest zycie kiedys trzeba przestac byc dzieckiem kiedys trzeba :(

User avatar
elfchick
Nowicjusz
Posts: 105
Joined: Wed Oct 13, 2004 7:57 pm
Location: Olsztyn
Contact:

Post by elfchick » Sun Jan 09, 2005 4:22 pm

Podobno Indianie z plemienia Navajo uważają, że ludzie są dorośli dopiero kiedy przekroczą 50-tkę. Kto wie, może coś w tym jest...
Ja cztery dni temu skończyłam 20 lat ale dorosłą się napewno nie czuję
center><a><img><br>NYC is love.</a></center>

User avatar
brendanferhfan
Zainteresowany
Posts: 480
Joined: Fri Feb 13, 2004 4:52 pm

Post by brendanferhfan » Sun Jan 09, 2005 9:25 pm

O... ciekawy temat :cheesy: Mnie on nie dotyczy... nigdy nie bede sie czula dorosło - ja to wiem

Code: Select all

cztery dni temu skończyłam 20 lat ale dorosłą się napewno nie czuję
A powinnaś? :roll: Przeciez jestes strasznie mloda, zreszta doroslosc nie dostyczy wieku... Wogle nie wiem jaka jest "definicja" doroslosci. I nie wiem czy ktokolwiek ja osiagnie...

Lyss
Pleciuga
Posts: 618
Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
Contact:

Post by Lyss » Tue Mar 01, 2005 7:32 pm

oj, ja dorosłą napewno się nie czuję. Czasami jednak chyba każdy z nas zachowuje się jak osoba dorosła. W różnych sytuacjach możemy wykazać się dorosłością.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest