Doskonała definicja Xander
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
ja czasami oglądam Buffy ze względu na obecnosć Angela, który trochę przypomina mi Maxa(pewnie to zamglone demerolem spojrzenie
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
). Serial "Angel" zaczęłam ogladać, aby przekonać się co to za cudo rzucające na kolana wszystkich amerykanskich krytyków, Było o jakims opętanym przez demona chłopcu, nad którym Angel miał odprawiać egzorcyzmy. Po ekranie przemykały efekty specjalne( taniość, taniość widzę
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
) a ja szeptałam Jezu, jakie to głupie...potem Angel poszedł rozprawic się z potworkiem(taniość, taniość widzę), a ja poczułam się, jak wyrwana z głupiego snu...bo największym potworem okazał się być nie demon, lecz ten niewinny chłopiec...w sumie ten serial ma w sobie "coś".
A co do Buffy...ten serial ma bardzo podobną konsrtrukcję do Smallville(ach, jak ja zazdroszcze teraz jego fanom
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
). przy niektórych odcinkach nawet gandarium wydaje się psychodeliczne
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
a fabułka jest zawsze taka sama- ktoś kogos zatłucze, Buffy(Clark) wkracza do akcji, idzie do Gillesa( do Chloe), przepływa smętnie Angel( przepływa smętnie Lana Lang), chwytająca za serce i wnetrzności muzyczka, masakra numer 2, Buffy dostaje po glowie( Clark dostaje ataku kryptonitowej alergii
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
) Buffy wbija kołek( Clark wyrzuca kogos w kosmos) nastepuje DOWCIP(HAHAHA) odcinka.
uff...spróbujcie opisac Roswell w ten sposób
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)