T: Lethal Whispers [by max and liz beliver] - 11
Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia
Dobrze jest, że się będą pojawiać!
Jak zwykle fantastycznie napisane!
Zauważyliście, że autorka w tej części zafascynowana jest oczkami? Jak to się mówi "oczy są zwierciadłem duszy"? Chyba tak. Nie chciało mi się liczyć, ale w tej części na czoło wybijają się oczy (nieźle wyszło ): "patrzy prosto w parę tych niezwykłych, ekspresyjnych oczu" (to jest niezłe - bravo Nan!), "Mogła wyczytać w jego oczach tak wiele", "zatonął w cieple jej czekoladowych dużych oczu" i wiele innych. Tak więc oczy, oczy... Ale czemu się dziwić - Jason i TE oczy!
Jak zwykle fantastycznie napisane!
Zauważyliście, że autorka w tej części zafascynowana jest oczkami? Jak to się mówi "oczy są zwierciadłem duszy"? Chyba tak. Nie chciało mi się liczyć, ale w tej części na czoło wybijają się oczy (nieźle wyszło ): "patrzy prosto w parę tych niezwykłych, ekspresyjnych oczu" (to jest niezłe - bravo Nan!), "Mogła wyczytać w jego oczach tak wiele", "zatonął w cieple jej czekoladowych dużych oczu" i wiele innych. Tak więc oczy, oczy... Ale czemu się dziwić - Jason i TE oczy!
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"
Hotaru "Freak Nation"
Co to, to nie! Ostatnie miejsce na stronce, znaczy na pierwszej stronie! A właśnie, że nie!
Puk, puk .... Nan, wakacje się skończyły! Może tak byś tu zajrzała i coś "wrzuciła" ? Może za tydzień, dwa, ale... wrzuć coś
Tak grzecznie proszę...
Puk, puk .... Nan, wakacje się skończyły! Może tak byś tu zajrzała i coś "wrzuciła" ? Może za tydzień, dwa, ale... wrzuć coś
Tak grzecznie proszę...
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"
Hotaru "Freak Nation"
ADkA, czytałaś, co napisałam w temacie UB, prawda? Z LW zrobiłabym to samo, tylko nie widzę chętnych prawdopodobnych. Chyba, że mam ogtłosić przetarg.
Właśnie, wakacje się skończyły, i jak to pięknie ujęła wychowawczyni, "czeka nas w tym roku prawdziwa harówa". Witamy z powrotem w kochanej szkole z wychowawczynią o zawyżonych ambicjach i idiotycznymi pracami "dodatkowymi". Wrzucać to mogę, ogryzki do kosza o ile uda mi się coś zrobić... w co jednak wątpię... to pewnie. Raz na miesiąc. Dwa. Po jednym zdaniu...
Właśnie, wakacje się skończyły, i jak to pięknie ujęła wychowawczyni, "czeka nas w tym roku prawdziwa harówa". Witamy z powrotem w kochanej szkole z wychowawczynią o zawyżonych ambicjach i idiotycznymi pracami "dodatkowymi". Wrzucać to mogę, ogryzki do kosza o ile uda mi się coś zrobić... w co jednak wątpię... to pewnie. Raz na miesiąc. Dwa. Po jednym zdaniu...
Uff... ciężki rok przed Tobą!
Jeżeli tak, to cóż pozostaje mi cichutko siedzieć i :
a) czekać aż ktoś litościwy zacznie kontynuować tłumaczenie
b) odpuścić sobie i zapomnieć
c) doszkolić się w angielskim (ale to chyba w późniejszym czasie, bo przede mną godziny w bibliotece i pisanie pracy, praktyki, praca, dom... )
I chyba wybieram: a , a następnie c !
Jeżeli tak, to cóż pozostaje mi cichutko siedzieć i :
a) czekać aż ktoś litościwy zacznie kontynuować tłumaczenie
b) odpuścić sobie i zapomnieć
c) doszkolić się w angielskim (ale to chyba w późniejszym czasie, bo przede mną godziny w bibliotece i pisanie pracy, praktyki, praca, dom... )
I chyba wybieram: a , a następnie c !
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"
Hotaru "Freak Nation"
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 69 guests