T: Lethal Whispers [by max and liz beliver] - 11

Piszesz? Malujesz? Projektujesz statki kosmiczne? Tutaj możesz się podzielić swoimi doświadczeniami.

Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia

User avatar
Liz16
Fan
Posts: 534
Joined: Fri Apr 16, 2004 9:10 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Liz16 » Thu Jul 15, 2004 11:47 am

Czyli można powiedzieć, że Liz ma zagadkę do rozwiązania....kim jest Max i dlaczego tak bezgranicznie mu ufa?? Zreszta tak samo jak Isabell :roll: Jestem ciekawa jak to się rozwinie ;) Mam nadzieję, że kolejne części będą trochę szybciej :D
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Thu Jul 15, 2004 11:53 am

:roll: Ummm... właśnie rzecz w tym, że nowe części raczej nie będą szybciej, tylko w takim samym tempie... to znaczy dość powoli. I tego, nie bardzo mam co z tym zrobić... więc proszę o wyrozumiałość.
Image

User avatar
ADkA
Fan
Posts: 555
Joined: Fri Mar 12, 2004 10:07 am
Location: g.Śląsk
Contact:

Post by ADkA » Thu Jul 15, 2004 12:46 pm

Dobrze jest, że się będą pojawiać! :wink:

Jak zwykle fantastycznie napisane! :cheesy:
Zauważyliście, że autorka w tej części zafascynowana jest oczkami? Jak to się mówi "oczy są zwierciadłem duszy"? Chyba tak. Nie chciało mi się liczyć, ale w tej części na czoło wybijają się oczy (nieźle wyszło :wink: ): "patrzy prosto w parę tych niezwykłych, ekspresyjnych oczu" (to jest niezłe - bravo Nan!), "Mogła wyczytać w jego oczach tak wiele", "zatonął w cieple jej czekoladowych dużych oczu" i wiele innych. Tak więc oczy, oczy... Ale czemu się dziwić - Jason i TE oczy! :wink:
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"

User avatar
ADkA
Fan
Posts: 555
Joined: Fri Mar 12, 2004 10:07 am
Location: g.Śląsk
Contact:

Post by ADkA » Wed Sep 01, 2004 2:21 pm

Co to, to nie! :evil: Ostatnie miejsce na stronce, znaczy na pierwszej stronie! :x A właśnie, że nie!
Puk, puk .... :devil: Nan, wakacje się skończyły! Może tak byś tu zajrzała i coś "wrzuciła" ? Może za tydzień, dwa, ale... wrzuć coś :twisted:
Tak grzecznie proszę... :aniolek:
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Sep 01, 2004 2:35 pm

ADkA, czytałaś, co napisałam w temacie UB, prawda? Z LW zrobiłabym to samo, tylko nie widzę chętnych prawdopodobnych. Chyba, że mam ogtłosić przetarg.
Właśnie, wakacje się skończyły, i jak to pięknie ujęła wychowawczyni, "czeka nas w tym roku prawdziwa harówa". Witamy z powrotem w kochanej szkole z wychowawczynią o zawyżonych ambicjach i idiotycznymi pracami "dodatkowymi". Wrzucać to mogę, ogryzki do kosza :wink: o ile uda mi się coś zrobić... w co jednak wątpię... to pewnie. Raz na miesiąc. Dwa. Po jednym zdaniu...
Image

User avatar
ADkA
Fan
Posts: 555
Joined: Fri Mar 12, 2004 10:07 am
Location: g.Śląsk
Contact:

Post by ADkA » Wed Sep 01, 2004 3:13 pm

Uff... ciężki rok przed Tobą!
:cry: Jeżeli tak, to cóż pozostaje mi cichutko siedzieć i :
a) czekać aż ktoś litościwy zacznie kontynuować tłumaczenie 8)
b) odpuścić sobie i zapomnieć :(
c) doszkolić się w angielskim :cheesy: (ale to chyba w późniejszym czasie, bo przede mną godziny w bibliotece i pisanie pracy, praktyki, praca, dom... :wink: )

I chyba wybieram: a :cheesy: , a następnie c !
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 69 guests