Somewhere over the rainbow [kompletne]

[Hotaru]

Epilog

[marta86-16]

Hotaru, to jest po prostu piekne, cieszę się, że pierwsza mogłam ci to napisać. Oby tak dalej!!!
Pozdrówka!!!

[Ela]

Hej, Hotaru, skończyłam. Wiesz, że nie jestem zwolenniczką opow. polarkowych ale lubię czytać Twoje. ...po prostu masz taki styl, który ja nazywam miękkim czytaniem. W Twoich f-f nie ma tu cukierkowatości, są momentami szorstkie ale wypływa z nich coś ciepłego...a nawet wzruszającego. Poza tym trzymasz się ściśle charakteru postaci a ja to lubię. Nawet kiedy są w różnych układach, parach, pozostają sobą. Nie szafujesz zbytnio słowami, opisami...i przez to unikasz ckliwości, a jednocześnie pochylasz się z taką troską nad swoimi bohaterami.
Pamiętasz co kiedyś pisałaś...bo ja liczę na to i z ciekawością czekam. Rozmawiałyśmy o tym i wiem, że ta tematyka Cię interesowała. Postacie obrońców i rodowitych Antarian. Jacy są w Twojej wyobraźni, Antarianie, hybrydy, ludzie. Anioły czy okrutni wojownicy. Wspaniali obrońcy własnej rasy czy jak Langley wygodni, myślący tylko o sobie i troszczący się by przetrwać tu na Ziemi. Dumni i szlachetni jak Serena czy bezwględni jak Nasedo...

[Rathija]

Świetne!!! Może to nie ma znaczenia albo ktoś już gdieś o tym pisał, wiecie że w Chorwacji istnieje piękna i malownicza wyspa o nazwie Rava.