The End Of The World
Moderator: ALEX_WHITMAN
Forum rules
Strefa wolna - można spoilerować.
Strefa wolna - można spoilerować.
The End Of The World
Czy Liz dobrze zrobiła zgadzając się z Future Maxa i rezygnując z miłości, dla dobra świata? Czy mimo wszystko jednak powinna powiedzieć Max'owi, że nie spała z Kylem? A co by było jeśli by nie posłuchała Future Max'a, i Tess by wyjechała, a oni byliby przygotowani na koniec świata i niepopełnili by tych błędów co wcześniej?
wydaje mi sie że Liz dobrze zrobiła, ale mogła wymyślić coś innego aby zniechęcic do siebie Max'a.... to co zrobiła bardzo go zraniło... szkoda że mu nie powiedziała że nie spała z Kayle'em. Mogę sie jedynie domyślać że jeśli by to zrobiła to pewnie między nimi byłoby znowu tak samo... No chyba że powiedziałaby mu o Max'ie z przyszłości... )))
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Powinna była wymyślić inny sposób na zatrzymanie Tess w Roswell. Może nawiązać z nią bliższą przyjaźń, zatroszczyć się o jej związek z Kyle'm. No i powinna powiedzieć Maxowi o jego przyszłej wersji i o wszystkim. Na pewno wiedząc co się wydarzy można było temu zapobiec w inny sposób.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Liz tak naprawdę zmieniła historię. Tess odeszła, lecz najpierw zdobyła to o co chodziło jej i Khavarowi- dziecko króla. Moim zdaniem jedynym wyjściem było to co zrobiła. Max za mocno kochał Liz by trwale "przerzucić się" na Tess. Jej zdrada i tak wyszłaby na jaw. Myślę, że jedynym błędem było zatajenie przed Maxem rzeczywistych powodów mistyfikacji.
Według mnie Liz dobrze zrobiła, odchodząc od Maxa w TEOTW... nawet w TAKI sposób. Oczywiste jest, że niezmiernie go zraniłą, z tym nie ma co polemizować.
Ale tutaj wychodzi jeszcze coś. Chodzi mi o zaufanie, bez którego samo uczucie nie wystarczy. Gdyby Max naprawdę ufał Liz, tak jak ona jemu... sądzę, że do końca nie uwierzyłby w jej zdradę. A tak wiadomo, co było dalej, jego zachowanie... orzeł z podciętymi skrzydłami.
Nawet gdyby uwierzył w zdradę Liz... powinien palnąć sie w łeb i zastanowić, co spowodowało taką nagłą zmianę, że Liz - miłośc jego życia, dziewczyna, której WIDZIAŁ DUSZĘ I UCZUCIA - nagle po kilku nieudanych próbach odtrącenia go, śpi z byłym chłopakiem.
No i zastanówmy się nad tą kwestią. Czy Max tak naprawdę ufał i wierzył Liz? Dlaczego uwierzył w jej zdradę, pomimo, iż wcześniej widział jej duszę, a nawet "umieścił na piedestale" - jak w Cape Cod wyraziła sie Liz....
Ale tutaj wychodzi jeszcze coś. Chodzi mi o zaufanie, bez którego samo uczucie nie wystarczy. Gdyby Max naprawdę ufał Liz, tak jak ona jemu... sądzę, że do końca nie uwierzyłby w jej zdradę. A tak wiadomo, co było dalej, jego zachowanie... orzeł z podciętymi skrzydłami.
Nawet gdyby uwierzył w zdradę Liz... powinien palnąć sie w łeb i zastanowić, co spowodowało taką nagłą zmianę, że Liz - miłośc jego życia, dziewczyna, której WIDZIAŁ DUSZĘ I UCZUCIA - nagle po kilku nieudanych próbach odtrącenia go, śpi z byłym chłopakiem.
No i zastanówmy się nad tą kwestią. Czy Max tak naprawdę ufał i wierzył Liz? Dlaczego uwierzył w jej zdradę, pomimo, iż wcześniej widział jej duszę, a nawet "umieścił na piedestale" - jak w Cape Cod wyraziła sie Liz....
dzięki twojemu komentowi hotaru, zdałem sobie sprawę, że twórcy zrobili to na szybko. Z Maxa zrobili nieudacznika i frajera, który tylko jak zobaczył dziewczynę w łóżku z innym facetem od razu odszedł. Przecież oni nic nie robili.... nie )
Może się np..... uczyli biologi )
No ale zapewne chcieli jakoś urozmaicić miłość Maxa i Liz, a szkoda było im brać na to kilka odcinków, no cóż... było ciekawiej dzięki temu
Może się np..... uczyli biologi )
No ale zapewne chcieli jakoś urozmaicić miłość Maxa i Liz, a szkoda było im brać na to kilka odcinków, no cóż... było ciekawiej dzięki temu
- Kwiat_W
- Bezwzględny dręczyciel Maxa
- Posts: 771
- Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
- Location: Warmia
- Contact:
TEOTW pokazuje nam cos o Tess. Gdyby nie zwiazala sie z Maxem to nie zdradzilaby K4. Odeszla by ale nie do Kivaara tylko po prostu opuscilaby Roswell i zyla sobie dalej sama (bo gdyby ich zdradzila to Future-Max by pewnie o tym wiedzial i by niechcial zeby go Liz z nia swatla). o potwierdza moja teorie, ze to Max jest winien zdrady Tess, bo wykorzystywal ja aby probowac zapomniec o Liz. Tess widzac w blyskach Liz zamiast siebie gdy sie calowali i kochali sie musiala przezywac katusze. Nie dziwie sie jej, ze chciala sie zemscic na Maxie.
Moim zdaniem trzeba bylo wywaatac Tess z Alexem- wtedy by biedak na pewno nie zgina i mialbym w serialu 2 moich ulubionych postaci. A swoja droga to popatrzcie jakiego ja mialem pecha.... najpierw z serialu odeszla moja ulubiona postac meska, a nastepnie ulubiona postac zenska. Widzicie? Naleza mi sie wyrazy wspolczucia i specjalne wzgledy z powodu takich tragicznych przezyc!
No ale para Kyle-Tess byla by bardzo fajna (szkoda, ze Liz im przeszkodzila )
Moim zdaniem trzeba bylo wywaatac Tess z Alexem- wtedy by biedak na pewno nie zgina i mialbym w serialu 2 moich ulubionych postaci. A swoja droga to popatrzcie jakiego ja mialem pecha.... najpierw z serialu odeszla moja ulubiona postac meska, a nastepnie ulubiona postac zenska. Widzicie? Naleza mi sie wyrazy wspolczucia i specjalne wzgledy z powodu takich tragicznych przezyc!
No ale para Kyle-Tess byla by bardzo fajna (szkoda, ze Liz im przeszkodzila )
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Polecam "Nowe Życie" - http://roswell.xcom.pl/?cat=fan-fictions&i=2&id=194&p=1TEOTW pokazuje nam cos o Tess. Gdyby nie zwiazala sie z Maxem to nie zdradzilaby K4. Odeszla by ale nie do Kivaara tylko po prostu opuscilaby Roswell i zyla sobie dalej sama
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
The End
Jeśli chcecie obejrzeć klipy z planu "The End.." i próby czytania odcinka zajrzyjcie na : http://www.unicohm.com/
Gorąco namawiam za altairą do ściągnięcia i obejrzenia prac nad tym odcinkiem. To dla nas gratka żeby zobaczyć naszych aktorów prywatnie, jak wygladała praca nad odcinkami, poznać twórców filmu wraz z Katimsem i Nutterem, załapujemy sie tam także na urodziny Nicka...No i clipy z piosenkami są wyjątkowe.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests