Pomysły koniecznie gdzieś notuj! Szkoda by było gdybyś straciła jakiś ciekawy pomysł.
![Cheesy Grin :cheesy:](./images/smilies/icon_cheesygrin.gif)
A najlepiej bierz się od razu do pisania, prawda?? Powstaje jeszcze jedno opowiadanie, zaczynające się w chwili, kiedy Max odchodzi od okna Liz w Ch-ch-changes. Ach, co tam się bedzie działo
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Będzie wściekły, poraniony Max (w sensie uczuciowym), Maria łamiąca po raz kolejny serce Michaela, Parkerowie ponownie spiskujący przeciwko Maxowi, gwiazdy Hollywoodu, królewskie powinności, kłopoty małżeńskie Isabel... Innymi słowy: problemy, problemy, problemy. A co najważniejsze, jeszcze nie zdecydowałam,
czy to będzie dreamerowe czy polarowe (w kwestii Liz) opowiadanie. Chociaż fabuła - i jej zasadnicze założenia zdecydowanie zakładają BIG PROBLEM pomiędzy Maxem i Liz... w każdym bądź razie obojętnie, czy polarek czy dreamerek, będzie sporo scen Max-Liz.*W kwestii zapowiedzi poprzedniego opowiadania:Problem jest taki, jak zdradzę imię, to wszystko będzie już wiadomo.A tak, co to będzie za radość widzieć wasze rozdziawione ze zdumienia buzie, kiedy się już w końcu okaże, kto to... mniam. Zaskoczenie będzie totalne.... chociaż jednocześnie gwarantuję, że będą lekkie przebłyski, kim on jest. Dla uważnych i lubiących śledzić mój tok myślenia polecam PM'y - już po rozdziale ósmym czy dziewiatym.
To jakiś kosmiczny opiekun jak Nasedo?
Mogę tyle zdradzić, iż jest kosmitą i ma zdolności zmiennokształtnych, dzięki czemu może w miarę swobodnie obserwować swoją kochaną Liz... no i oczywiście bardzo dobrze wie, kim ona jest, ponieważ przylecieli tym samym statkiem.
* chyba mi na mózg padło, że zabrałam się za tę parę... niespecjalnie wychodziło mi przedstawianie ich relacji. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się przedstawić to, co wymyśliłam.