Broken Souls - kompletne
Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia
Witam... zgodnie z tym, co napisałam wcześniej, iż całe Broken Souls zamieszczę do Świąt, spełniam obietnicę... cieszcie się i radujcie, bo oto nadchodzi 9 część, część przedostatnia. Następna - jutro.I proszę potem nie narzekać na zakończenie...Część dziewiąta
Last edited by Hotaru on Fri May 07, 2004 10:59 am, edited 1 time in total.
A może i dziś napiszę the end of the story? Nie wiadomo, jak to z netem i czasem w Wielką Sobotę bywa.Część ostatnia oraz epilogSo, that's the end... Broken Souls są oficjalnie zakończone. Nie napiszę sequela do tego opo (tak tylko piszę, jakby się ktoś pytał...).Wiem, że opowiadanie ma pełno niedomówień i aluzji, trzeba czytać uważnie każde słówko. Ale jak czegoś nie kumacie (tylko nie : "jak mogłaś napisać takie zakończenie?"), to pytajcie...Miłej nocki...
Last edited by Hotaru on Fri May 07, 2004 11:02 am, edited 1 time in total.
Hotaru "Broken Souls" czytałam z zapartym tchem, zastanawiając się po każdym odcinku co niespodziewanego wymyslisz następnym razem. Chyba sobie je całe wydrukuję i przeczytam uważnie jeszcze raz, jest zbyt pieknie napisane by czytac je takimi kawałkami. Więcej napiszę napewno gdy przeczytam całość, a zrobię to na pewno jednym tchem.
Hypatia-Tia
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
komentarz?
O, następne części... no i ostatnie... Cóż, cieszę się, ale szkoda trochę, że to już koniec.. I tak, jestem bardzo ciekawa jaki będzie the end... . Kiedy Liz popełniła ( no wiadomo, że tak tylko to wyglądało) samobójstwo i to jeszcze trafiła na Michael ‘a !!! Normalnie tak mi się płakać chciało!!! I to było straszne! Brr.. kiedy sobie tylko pomyślałam jaki to byłby szok...zdrętwiałam i ogarnął mnie lęk.. sama mam brata.. . Och, szczerze mówiąc to już się w tym dziele plącze... muszę koniecznie wszystko od początku przeczytać... to zapewne wina później pory( nocnej), kiedy zaczęłam czytać 1 część.Od pewnego czasu „śledzę” to ciekawe opo. Przepraszam, za brak komentarzy. Żałuję, ale nie mogę opisać jakie są twoje dzieła. Ponieważ nie jestem wstanie wyrazić... jak bardzo dobre są ff spod twojego pióra (klawiatury?). Więc mówię: pracuj i...szlifuj . Wiem, jak cenna jest zdrowa krytyka. Jednak ja chyba nie potrafię krytykować. Osobiście piszę no, nie za świetnie.. . Kiedyś było inaczej..., ale to długa, inna historia. Bardzo mi się podoba, nie myślałam, że temat wojsko...itp. może mnie zainteresować. Choć zawsze ciągnęło mnie do dziwnych akcji... oddziały specjalne, kto by pomyślał I takim miłym akcentem kończę. Uważam, że nie jedna książka może się schować przy niektórych ff.. .
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 64 guests