Blondynki mają swoje odpały.
Gdybym była blondynką, to bym się obraziła
I co wy na to? Bo ja na to jak na lato.
Ale jakim cudem Max stał się potulnym barankiem a Michael groźną bestią?? Nie ma na to wytłumaczenia. Może rozdwojenie jaźni? Albo zamiana osobowościami?
A kit ich wie.
Hmmm...skąd ja to znam?
Nasze sugestie zostały wzięte pod uwagę, hehe.
-Liz, może zechcesz u nas spać?- spytał Max.
Co oznacza: Liz, zostaniesz u mnie na noc? Na dworze taki ziąb...W moim łózeczku będzie Ci cieplutko...
będę im potrzebna do niecnych celów.
ciekawe, jak bardzo niecnych
-Liz, nie bądź dzieckiem. Nic ci nie zrobimy
Och, no jasne...Tylko zwiążemy cię, oskalpujemy i ugotujemy zupę
Zastanawia mnie czemu tak szybko chcą dostać ich w swoję ręce. Badania? Zabijanie? Raczej to pierwsze. Chcą ich zbadać.
Tajna agentka, a taka naiwna....Złapanie kosmitów = ich śmierć...Czy to tak trudno przyjąć to do wiadomosci? Pal licho, jeśli rzeczywiście są niebezpieczni. W odwrotnym przypadku szkoda tych "zielonych ludzików"