Nasze imiona
Moderators: ciekawska_osoba, lizzy_maxia
Wszyscy maja takie fajne oryginalne imiona... Kornelia, Roxana... Tylko moje jest takie pospolite... Mam na imie Karolina, a drugie jest lepshejshe Salomea... Nie moofie us o tym she moja babcia chciala abym miala na imie Elodie...
Mari
Mari
Luca and Lyss are my sisters...The wood are lovely, dark and deep.But I have promises to keep.And miles to go before I sleepAnd miles to go before I sleep...
- Max_oholiczka
- Nowicjusz
- Posts: 72
- Joined: Sat Jan 31, 2004 10:27 pm
- Location: Olsztyn
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
Hmm...widzę, że temacik raczej sprowadza się do zachwytów nad imionami lub pocieszania tych, których rodzice obdarzyli takim a nie innym imieniem...Tymczasem...:
No i co Wy na to? Czym dla Was jest imię? Czy imię jest potrzebne człowiekowi? Czym kierowali się Wasi rodzice, nadając Wam imiona? Czym Wy się kierowaliście, wybierając sobie imię na bierzmowanie? Byłoby miło, gdyby rozwinęła się tu jakaś konstruktywna dyskusja, a nie tylko "ochy" i "achy" w kwestii konkretnych imion.
żródło:http://czarodziejka.bizland.pl/view.php ... iega_imionOd dawna pytanie to we mnie drzemie: Co to właściwie jest imię?
Niby pozornie głupie pytanie, A kto mi z miejsca odpowie na nie?
Liczni uczeni różnych odcieni, problem badali od korzeni.
Jeden to nawet jednej jesieni, zrobił skorowidz wszystkich imieni.
Z odsyłaczami i bibliografią, tak jak to tylko uczeni potrafią.
Egipt uwzględnił i Fenicję. I co? I guzik znalazł, nie definicję.
Moja zaś definicja imienia, brzmi tak:
Imię to słowna forma cienia. To coś, co w szczęściu czy też biedzie
Jak cień z człowiekiem przez życie idzie.
Imię potrzebne jest, by ktosia odróżnić od drugiego ktosia.
I właśnie dzięki magii imienia
Wiemy, że ktoś jest Henio lub Henia, Genio lub Genia, Zoś lub Zosia.
Bo imię wszystko określa Ci, nie wyłączając płci.
Gdyby nie było imion na świecie, w kwiaciarniach więdłoby całe kwiecie.
Któż pieniądz w kwiaty pchałby cenny, mając znajomych bezimiennych?
Byłoby także pewne przykrości, mniej by się bowiem chodziło w gości
Choć korzyść miałoby się też małą: imienin by się nie urządzało!
Być może zresztą (rzecz nie stwierdzona), nosiłoby się jakieś imiona.
Takie na przykład, z jakich korzysta dla dzieł swych malarz abstrakcjonista.
Na bliźnich wtedy mówiono by: Etiuda IV, Studium XII lub Kompozycja XXXIII
No i co Wy na to? Czym dla Was jest imię? Czy imię jest potrzebne człowiekowi? Czym kierowali się Wasi rodzice, nadając Wam imiona? Czym Wy się kierowaliście, wybierając sobie imię na bierzmowanie? Byłoby miło, gdyby rozwinęła się tu jakaś konstruktywna dyskusja, a nie tylko "ochy" i "achy" w kwestii konkretnych imion.
-
- Pleciuga
- Posts: 618
- Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
- Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
- Contact:
hmm masz racje ja sie wypowiem. Powiem tak mi sie wydaje ze moi rodzice keirowlali sie tym bym sie wyrozniala z tlumu iemienim., Bo KOrneli tak naprawde jest malo.
Hmm imie jest dla mnie czyms co nas wyroznia. kazdy ma imie i kazdy ma nawisko..imiona moga sie powtarzac ale dla kazdwgo imie jest czyms innym dla mnie jest czyms waznym
Hmm imie jest dla mnie czyms co nas wyroznia. kazdy ma imie i kazdy ma nawisko..imiona moga sie powtarzac ale dla kazdwgo imie jest czyms innym dla mnie jest czyms waznym
Ja nie przywiazuje żadnej wagi do imion - tak juz sie zastanawiałem w tym tescie.. Pitera gdzie miałem napisać najgłupsze imiona jakie znam - i tu pojawił sie kolejny zawias... jakie to są te najgłupsze imiona??? i wiecie jakie napisałem...? - napisałem imiona osób które głupio mi się koajażą. Dla mnie każdy Marcin to inny Marcin, każda Anna to inna Anna...(...)No i co Wy na to? Czym dla Was jest imię? Czy imię jest potrzebne człowiekowi? Czym kierowali się Wasi rodzice, nadając Wam imiona? Czym Wy się kierowaliście, wybierając sobie imię na bierzmowanie? Byłoby miło, gdyby rozwinęła się tu jakaś konstruktywna dyskusja, a nie tylko "ochy" i "achy" w kwestii konkretnych imion.
Dlatego jak juz niektórzy wiedzą nie obchodze takich świąt jak imieniny...
- Max_oholiczka
- Nowicjusz
- Posts: 72
- Joined: Sat Jan 31, 2004 10:27 pm
- Location: Olsztyn
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
Owszem, wiedzą wiedzą Ale to Cię Inti nie zwalnia z przyjmowania prezentów Kiedy nadejdzie odpowiedni czas, mozesz liczyć na moją pamieć, choćbyś się bronił rękoma i nogamiDlatego jak juz niektórzy wiedzą nie obchodze takich świąt jak imieniny...(...)urodzin też nie obchodze.
Widzę, że temacik się rozruszał i bardzo dobrze Oby tak dalej, jestem z Was dumna
Ja mam na imię Agnieszka (nie przypominam sobie, bym pisała to już wcześniej). Podoba mi się moje imię, zwłaszcza jak ktoś zwraca się do mnie Aguś Natomiast wkurza mnie nisamowicie jak kolezanka specjalnie nazywa mnie Agnes - po prostu nie lubię angielskiej wersji swojego imienia. Zazwyczaj znajomi mówią na mnie Aga i tak też jest dobrze. Na drugie mam Karolina...i do tego imienia już nie pałam sympatią Żle mi się kojarzy, z osobą, którą taką sympatią właśnie nie darzyłam. A na trzecie wybrałam sobie...(ale będziecie mieli ubaw)...Bernadetta Dlaczego? Hmm, wahałam się między Bernadettą a Łucją, w końcu zdecydowałam się na to pierwsze - a to ze względu na żywot świętej, jaka nosiła to imię.
-
- Nowicjusz
- Posts: 96
- Joined: Tue Dec 30, 2003 8:47 pm
Imiona... uwazam ze sa bardzo potrzebne. z wielu wzgledow. imie przez zycie staje sie czastka nas. jest bvardzo istotne. zapewne jush wiele osob na ten temat sie wywodzilo wiec oszczedze wam tego
Co do rodzicow: dlaczego to imie mi nadali? konkretniej to mama, bez wiedzy szczegolnej tatusia mi nadala imie A poznala je podczas porobu jedna z pielegniarek, ktora asystowala przy porodzie miala tak wlanis ena imie, a przynajmniej moj amam w bolach porodowych tak je rozumiala. Wedlug mojej mamy pielegniarka owa miaal wyjatkowa urode i dlatego swoja corke zapragnela tesh tak nazwac
no i teraz macie Mirelka sie wam na forum przyblakala
Co do rodzicow: dlaczego to imie mi nadali? konkretniej to mama, bez wiedzy szczegolnej tatusia mi nadala imie A poznala je podczas porobu jedna z pielegniarek, ktora asystowala przy porodzie miala tak wlanis ena imie, a przynajmniej moj amam w bolach porodowych tak je rozumiala. Wedlug mojej mamy pielegniarka owa miaal wyjatkowa urode i dlatego swoja corke zapragnela tesh tak nazwac
no i teraz macie Mirelka sie wam na forum przyblakala
-
- Nowicjusz
- Posts: 96
- Joined: Tue Dec 30, 2003 8:47 pm
-
- Pleciuga
- Posts: 618
- Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
- Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
- Contact:
hehe
http://www.skarbczyk.com/index.php?mid= ... 9ybmVsaWE=
prosze bardzo mozesz..sobie o moim imieniu poczytac
http://www.skarbczyk.com/index.php?mid= ... 9ybmVsaWE=
prosze bardzo mozesz..sobie o moim imieniu poczytac
-
- Nowicjusz
- Posts: 96
- Joined: Tue Dec 30, 2003 8:47 pm
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 16 guests