The End Of The World
Moderator: ALEX_WHITMAN
Forum rules
Strefa wolna - można spoilerować.
Strefa wolna - można spoilerować.
maddie, jeżeli nie możesz więcej (modem), spróbuj z ściągnąć przynajmniej najciekawsze ujęcia...
Roswell Internet 4 Part30.mpg
Roswell Internet 4 Part31.mpg
Roswell Internet 4 Part32.mpg
(świętowanie urodzin Nicka, taka troszkę luzacka atmosfera i można podpatrzeć aktorów prywatnie...)
Właśnie stąd są fotki...
Roswell Internet 4 Part30.mpg
Roswell Internet 4 Part31.mpg
Roswell Internet 4 Part32.mpg
(świętowanie urodzin Nicka, taka troszkę luzacka atmosfera i można podpatrzeć aktorów prywatnie...)
Właśnie stąd są fotki...
Moim zdaniem Liz wymyśliła dobry sposób, by Max sie "odczepił". musiała zrobic cos, co w jego oczach wyglądałoby okrutnie, załosnie i raz na zawsze zostawił by ją w spokoju. przeciez kazda inna próba odepchnięcia Maxa (o wiele lżejsza od tej, co Liz zrobila), zakonczyla by sie fiaskiem, a Max by sie cieszyl, ze przeszedł test na dobrego i wyrozumiałego chłopaka. Liz chwiciła sie brzytwy - i to przyniosło wymarzony skutek.
Co do podzielenia K4 - jescze myśle nad tym, czemu nie doszlo do konca swiata (a moze jeszcze dojdzie...) jak Tess wrociła w Departure, a czemu doszlo przy jej opuszczeniu Roswell w teotw. Moze dlatego, ze w departure odleciala do domu, a w teotw poszła sobie w swiat, jak to ktos wczesniej zauwazył
Co do podzielenia K4 - jescze myśle nad tym, czemu nie doszlo do konca swiata (a moze jeszcze dojdzie...) jak Tess wrociła w Departure, a czemu doszlo przy jej opuszczeniu Roswell w teotw. Moze dlatego, ze w departure odleciala do domu, a w teotw poszła sobie w swiat, jak to ktos wczesniej zauwazył
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR
Według mnie to całe TEOTW było trochę bez sensu... no bo przecież Tess i tak i tak odleciała, a Max i Liz i tak ponownie zostali parą... Wydaje mi się raczej, że ten odcinek został wyemitowany po to, by wprowadzić jakiś zamęt do filmu... gdyby nie TEOTW to pewnie nie było by tego całego zamieszania itd. itp.
Liz: Zauważ, że przyczyną wydarzeń z 2014 nie było związanie się Maxa z Liz, lecz wynikające z tego odejście Tess od Czwórki. Po 15 latach jakieś wydarzenia na Antarze sprawiły, że kosmici zaatakowali Ziemię. Tymczasem w wersji "teraźniejszej" Tess pojawiła się wraz z Zanem na Antarze i na pewno w jakiś sposób zmieniła bieg wydarzeń na planecie. Nie jest jednak powiedziane, że pomimo tego w 2014 kosmici "ponownie" zaatakują Ziemię, gdyż zakończenie serialu nic o tym nie mówi. A nie znając powodów ataku można o tym rozmyślać w nieskończoność - a to już temat na ff.
Niepotrzebny Toż to herezja;-) wrote:ale tez mysle ze byl ten odcinek nie potrzebny
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
:mrgreen::cheesy: Ciekawe co by powiedział. Bo faktem jest, że po Graduation powstało wiele pytań:
- Czy Tess nie żyje? Przecież mogła zrobić ,,bum" i zwiać!
- Czy M&M wezmą ślub? Z tą parą przecież nic nie wiadomo...
- Co z Jessym? Pojedzie do Bostonu? Będzie szukał Is?
- Co z Alexem? A raczej jego duchem... zniknie czy co?
- Co ze skórami? Po prostu wszyscy znikną?
- Co z Kivarem? Przecież on żyje, tylko że na Antarze... a jak zechce wrócić po Is?
- Czy Liz powie Maxowi o prawdziwych zdarzeniach z TEOTW?
- Czy Kyle będzie miał moce?
- Co z szeryfem Valentim? Jak zniesie rozstanie z synem?
- Co z rodzicami Liz i Maxa?
Takich pytań są setki. A odpowiedzieć może na nie tylko sezon IV i Katims
- Czy Tess nie żyje? Przecież mogła zrobić ,,bum" i zwiać!
- Czy M&M wezmą ślub? Z tą parą przecież nic nie wiadomo...
- Co z Jessym? Pojedzie do Bostonu? Będzie szukał Is?
- Co z Alexem? A raczej jego duchem... zniknie czy co?
- Co ze skórami? Po prostu wszyscy znikną?
- Co z Kivarem? Przecież on żyje, tylko że na Antarze... a jak zechce wrócić po Is?
- Czy Liz powie Maxowi o prawdziwych zdarzeniach z TEOTW?
- Czy Kyle będzie miał moce?
- Co z szeryfem Valentim? Jak zniesie rozstanie z synem?
- Co z rodzicami Liz i Maxa?
Takich pytań są setki. A odpowiedzieć może na nie tylko sezon IV i Katims
sezon 4 może dać odpowiedzi jedynie na pewien procent pytań, żeby odpowiedzieć na wszystkie jakie się nasuwają (a jeszt ich straaaasznie durzo) potrzebaby było jeszcze kilka sezonów, a i tak powstały by wtedy kolejne pytania dlatego serial ma tytuł Roswell- w kręgu tajemnic.
A TEOTW po prostu zmieniło przeznaczenie, nie ważne jak, ale sytuacja nie potoczyła się tak jak poprzednio i może tyle wystarczyło. Liz dobrze postąpiła bo zmieniła bieg wydażeń, a i tak wszystko sie dobrze skończyło
A TEOTW po prostu zmieniło przeznaczenie, nie ważne jak, ale sytuacja nie potoczyła się tak jak poprzednio i może tyle wystarczyło. Liz dobrze postąpiła bo zmieniła bieg wydażeń, a i tak wszystko sie dobrze skończyło
I want out, because I love you so much
z chęcią obejrzałabym sobie IV sezon ale trzeba brać pod uwagę to że odpowiedzi jakich by nam udzielił wcale nie musiałyby nas zadowolić,
a poza tym faktycznie Liz wykazała bardzo dużą dojrzałość poświęcając swoją miłość dla świata, jest to naprawdę godne podziwu, bo człowiek z natury jest egoistą, ale skończyło się dobrze, i sprawdziło się powiedzenie, ze miłość wszystko zwycięży
a poza tym faktycznie Liz wykazała bardzo dużą dojrzałość poświęcając swoją miłość dla świata, jest to naprawdę godne podziwu, bo człowiek z natury jest egoistą, ale skończyło się dobrze, i sprawdziło się powiedzenie, ze miłość wszystko zwycięży
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi
- gwen_stefani
- Gość
- Posts: 8
- Joined: Thu Jan 29, 2004 12:52 pm
- Location: Za górami, za lasami...
To bardzo trudne pytanie. Świat jest ważny, ale Max....jeszcze bardziej .
Nie, tak serio- Liz zrobiła dobrze- poświęciła się i blabla. Ja osobiście nie rozumiem postawy Maxa, który tak łatwo wpadł w szpony Tess, a gadka: "Ale on był taki załamany" mnie nie przekonuje. Szczerze mówiąc po decyzji Liz wszyscy wpadli z deszczu po rynnę. Szczególnie ucierpiał Alex, bo zginął. W przyszłości Future Maxa zył, bo Tess nie zdążyła lub nie musiała go zabijać- wiadomo wyjechała. No i jeszcze Max został tatuśkiem A to wszystko przez decyzję Liz....
Jestem jej wdzięczna jedynie za to że serial stał się ciekawszy.
Nie, tak serio- Liz zrobiła dobrze- poświęciła się i blabla. Ja osobiście nie rozumiem postawy Maxa, który tak łatwo wpadł w szpony Tess, a gadka: "Ale on był taki załamany" mnie nie przekonuje. Szczerze mówiąc po decyzji Liz wszyscy wpadli z deszczu po rynnę. Szczególnie ucierpiał Alex, bo zginął. W przyszłości Future Maxa zył, bo Tess nie zdążyła lub nie musiała go zabijać- wiadomo wyjechała. No i jeszcze Max został tatuśkiem A to wszystko przez decyzję Liz....
Jestem jej wdzięczna jedynie za to że serial stał się ciekawszy.
- gwen_stefani
- Gość
- Posts: 8
- Joined: Thu Jan 29, 2004 12:52 pm
- Location: Za górami, za lasami...
ale chodziło też oto że Tess była tym przeklętym przeznaczeniem Maxa. Znaczy niby do Siebie pasowali, musieli ze sobą być. Tylko Future Max żle to "obcykał"- to że trójka była zbyt słaba by walczyć z wrogiem, nie oznaczało od razu by Tess i Max ze sobą byli. To nie była Ava i Zan, tylko ktoś zupełnie inny. Biedny Future Max, gdyby zobaczył co się później działo, pewnie by nieźle poprzeklinał
Tess zamaist pomóc, nieźle namieszała, flądra chciała ich wydać. Dobra nie pisze dalej, bo mnie ten temat bulwersuje i pisze chaotycznie.
Tess zamaist pomóc, nieźle namieszała, flądra chciała ich wydać. Dobra nie pisze dalej, bo mnie ten temat bulwersuje i pisze chaotycznie.
Rozumiem że Liz martwiła się o losy świata itd, ale ja bym tak nigdy nie zrobiła,,, gwen, masz rację, może gdyby Max pogadał z Tess, to ta by została i wszystko byłoby dobrze - aż za dobrze... Bo co to za serial gdzie nic a nic się nie dzieje??? Gdyby nie TEOTW to w Roswell po paru odcinkach zawiałoby nudą i spokojnym życiem... a kosmici chyba nie mogą tak żyć, nie?
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests