Polar Dream
Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia
Nie zawstydzajcie mnie dziewczyny. Nagle mi prawicie komplementy, ze świetne fany. Nawet osobom, które nie trawią polarków zaczynają się te opowiadanka podobać. Przyjmuję to z pokora i oczywiście nieopisaną dumą z siebie! A oto dalsza część. Renya mam nadzieję, że przeczytasz i poprzednią czyli IV i tę.
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=5
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=5
Last edited by _liz on Fri May 07, 2004 3:58 pm, edited 1 time in total.
Oczywiście przeczytałam 4 i 5 część. Przez całą niedzielę do godz.20 nie mogłam otworzyć żadnej strony. Byłam lekko wściekła. Ale jak mi się wreszcie ta sztuka udała to od razu zabrałam się do czytania.
Nie wiem czemu, ale uwilebiam opowiadania ze snami. Nieprawda, wiem czemu. Miałam kiedyś pewien sen. Pamiętam go do dziś z detalami, choć śnił mi się ładne 15 lat temu. Ten sen był, jest dla mnie tak ważny, bo był raczej wspomnieniem, bardzo przyjemnym w dodatku. Choć tak naprawdę nic podobnego w życiu mnie nie spotkało. Jak czytałam opis snu liz i Michela, mimo że całkowicie inny, przypomniał mi mój własny. Wprawiło mnie to w bardzo miły nastrój, który był wcześniej nieco nadwątlony.
5 rozdział kończy się, gdy Michel szykuje się do snu, A więc mam nadzieję, że następny rozpocznie się właśnie od snu. Jestem bardzo ciekawa jak teraz opiszesz tę scenę. A jeśli pominiesz scenę snu, to nic, i tak czekam na dalszą część.
Nie wiem czemu, ale uwilebiam opowiadania ze snami. Nieprawda, wiem czemu. Miałam kiedyś pewien sen. Pamiętam go do dziś z detalami, choć śnił mi się ładne 15 lat temu. Ten sen był, jest dla mnie tak ważny, bo był raczej wspomnieniem, bardzo przyjemnym w dodatku. Choć tak naprawdę nic podobnego w życiu mnie nie spotkało. Jak czytałam opis snu liz i Michela, mimo że całkowicie inny, przypomniał mi mój własny. Wprawiło mnie to w bardzo miły nastrój, który był wcześniej nieco nadwątlony.
5 rozdział kończy się, gdy Michel szykuje się do snu, A więc mam nadzieję, że następny rozpocznie się właśnie od snu. Jestem bardzo ciekawa jak teraz opiszesz tę scenę. A jeśli pominiesz scenę snu, to nic, i tak czekam na dalszą część.
Oczywiście nie pominę snów, bo to one stanowią podstawę wszystkiego. Ale co tu więcej będe mówić. Oto kolejna część. mam nadzieję, ze równie senna
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=6
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=6
Last edited by _liz on Fri May 07, 2004 3:59 pm, edited 1 time in total.
Sny snami a wszystko musi się dalej toczyć... ale w jakim kierunku? Sprawa chyba się powoli zaczyna wyjasniać.
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=7
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=7
Last edited by _liz on Fri May 07, 2004 4:00 pm, edited 1 time in total.
Skoro czekacie, to sie doczekacie. Konszachty będa nieco później, ale teraz zafunduję wam dalszą częśc polarka.
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=8
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=8
Last edited by _liz on Fri May 07, 2004 4:01 pm, edited 1 time in total.
pole do popisu? Hmmm... nie wiem czy temu sprostam. Powiedzmy, że ta część będzie neico nudnawa, bo będzie zawierała cały zasób informacji, które posiada Liz. Ale zakończy się ten fragment...
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=9
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... id=483&p=9
Last edited by _liz on Fri May 07, 2004 4:02 pm, edited 1 time in total.
- Galadriela
- Zainteresowany
- Posts: 333
- Joined: Sun Jul 13, 2003 1:41 pm
- Contact:
Galadsrielo ciszy mnie, ze ci siepodoba i że cię zaintrygowało. chyba moja mocną stroną jest, ze wiem kiedy przerwać tekst Pamiętasz Rivianę? Nie sądziłam, że ktoś ten fick wogóle czytał... ale i to mi schlebia. Jeszcze chwila i popadne w samouwielbienie... a nie, to już mam za sobą!
P.S: Galadriela! Jak mi sie strasznie podoba twój podpisik...tzn. wiesz o kim mówię! Skąd tys to wytrzasnęła?! Chyba nie tylko polarki to nasza wspólna pasja.
P.S: Galadriela! Jak mi sie strasznie podoba twój podpisik...tzn. wiesz o kim mówię! Skąd tys to wytrzasnęła?! Chyba nie tylko polarki to nasza wspólna pasja.
Wredna? E tam... po prostu wyrabiam w sobie umiejętność idealnego przerywania pisania, aby pobudzić ciekawość. A teraz aby ją zaspokoić - kolejna część
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... d=483&p=10
http://www.roswell.xcom.pl/?cat=fan-fic ... d=483&p=10
Last edited by _liz on Fri May 07, 2004 4:02 pm, edited 1 time in total.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests