Pokój na świecie....
Moderator: {o}
Pokój na świecie....
"Pokój na świecie"- to wymieniają przyszłe Miss Ameryki, gdy pytają o marzenia.
A wy jak to rozumiecie?
Dla mnie pokój na świecie to nie tylko wojny w Iraku.
U nas też są awantury, strajki, skandale. Nawet w domu czy w szkole walczymy. Jeśli chcemy pokoju to wprowadźmy go najpierw do domu, szkoły, między sobą.
Nie potrafię ładnie i składnie pisać.
Czekam na wasze komentarze.
A wy jak to rozumiecie?
Dla mnie pokój na świecie to nie tylko wojny w Iraku.
U nas też są awantury, strajki, skandale. Nawet w domu czy w szkole walczymy. Jeśli chcemy pokoju to wprowadźmy go najpierw do domu, szkoły, między sobą.
Nie potrafię ładnie i składnie pisać.
Czekam na wasze komentarze.
"War no more!!!"- i tak nikt nie słucha...
Czym jest Świat? - czy tylko naszą planetą Ziemią - nigdy tego nie rozumiałem do końca jak ktos mówił o świecie. Jeśli chodzi o Ziemie to mógłbym zaznaczyc trzecią odpowiedz ale czy faktycznie ludzie wkoncu zmądrzeją...? Mysle, ze zawsze znajdzie sie jakis odmieniec, który sprowokuje jak nie wieksza to mniejsza wojne. Dlatego zaznaczyłem odp 1 poniewaz pokój będzie na Ziemi ale jak taka ludzkośc jaką teraz mamy przestanie nim władać... Może pokój na Ziemi zapanuje dzieki innej cywilizacji
Last edited by inti on Fri Jan 09, 2004 9:44 pm, edited 3 times in total.
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Ludzie mają w naturze walkę. Więc w normalny sposób pokój nie nastanie. Może nastać jeśli wprowadzone zostanie coś w rodzaju kontroli umysłów (na razie to dopiero SF, ale ...). Albo nastąpi zjednoczenie całej Ziemi, a system kontroli rozwinie się tak jak w "Człowieku-Demolce".
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
pokoj na ziemi nie zapanuje nigdy.
Graalion napisal juz wszystko. Ludzie w swojej naturze maja walke.
ludzie nie zmadrzeja.
zawsze znajda sie jednostki, ktorym bedzie sie wydawalo, ze wiedza lepiej.. ze potrafia cos zmienic na lepsze (na przyklad oczyscic rase ludzka ze smieci - chyba poznajecie...) wtedy znajda sie obroncy aktualnego ladu i konflikt wybucha natychmiast.
kiedys zrobilem eksperyment myslowy. staralem sam siebie przekonac, ze po zagladzie nuklearnej z ktorej ocaleje jakis ulamek procenta ludzkosci, ludzie beda madrzejsi.. nie udalo mi sie. sila napedowa przecietnego czlowieka jest konkurencja z innymi. tylko wybitne jednostki maja bardziej altruistyczne motywy...
wniosek? dopoki dwoch ludzi bedzie mieszkalo w jednym domu, doputy walka nie ustanie...
Graalion napisal juz wszystko. Ludzie w swojej naturze maja walke.
ludzie nie zmadrzeja.
zawsze znajda sie jednostki, ktorym bedzie sie wydawalo, ze wiedza lepiej.. ze potrafia cos zmienic na lepsze (na przyklad oczyscic rase ludzka ze smieci - chyba poznajecie...) wtedy znajda sie obroncy aktualnego ladu i konflikt wybucha natychmiast.
kiedys zrobilem eksperyment myslowy. staralem sam siebie przekonac, ze po zagladzie nuklearnej z ktorej ocaleje jakis ulamek procenta ludzkosci, ludzie beda madrzejsi.. nie udalo mi sie. sila napedowa przecietnego czlowieka jest konkurencja z innymi. tylko wybitne jednostki maja bardziej altruistyczne motywy...
wniosek? dopoki dwoch ludzi bedzie mieszkalo w jednym domu, doputy walka nie ustanie...
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.
Ja tu wrzuce jeszcze pewną proroczą wizje Nostradamusa. Ten człowiek przewidział zarówno I,II jak i także III Wojne Światową - niektórzy mówią, że już się rozpoczeła inni że to jeszcze nic w porównaniu z tym co będzie... ale z notek Nostradamusa wynika jeszcze jedna wojna, mianowicie IV Wojna Światowa - tyle że ma ona wyglądać w ten sposób iż wyjdzie z jaskini kilka osób i zaczną do siebie rzucac kamieniami... więc pytanie może brzmieć jak się zakończy to co niby się już rozpoczeło...? - ten temat może bardziej pasował bym do przeznaczenia - osobiście nie wierze do końca w te wizje aczkolwiek narazie w dużej mierze się sprawdzają (choz można róznie interpretowac). Myśle że, wszystko zależy od nas samych, zreszta sam Nostradamus to podkreślał.
Nadal nic nie jest w 100% powiedziane co i kiedy.
Ps. jeszcze odnośnie Nostradamusa to podobno przyszłą królową Anglii ma być kobieta o imieniu Anna
Nadal nic nie jest w 100% powiedziane co i kiedy.
Ps. jeszcze odnośnie Nostradamusa to podobno przyszłą królową Anglii ma być kobieta o imieniu Anna
Z tego co się orientuję, to czwartą wojnę przewidział nie Nostradamus, tylko Einstein. Dokładnie brzmiało to tak:inti wrote:ale z notek Nostradamusa wynika jeszcze jedna wojna, mianowicie IV Wojna Światowa - tyle że ma ona wyglądać w ten sposób iż wyjdzie z jaskini kilka osób i zaczną do siebie rzucac kamieniami...
Nie wiem, na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na kije i kamienie
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Tez znam te slowa Einsteina i z przykroscia stwierdzam, ze to calkiem prawdopodobne... Jezeli w chwili obecnej czlowiek dysponuje taka bronia, ktora moze zmiesc cale miasto z powierzchni Ziemi, to dzien w ktorym jej uzyje, bedzie najstraszniejszy w ludzkosci... Nie chce wyjsc na pesymistke, ale znam teorie wg ktorych czlowiek jeszcze bedzie calowal slad stopy drugiego czlowieka... Mam nadzieje, ze nie dozyje do takich czasow.
A co myslicie o teorii, ze nasza cywilizacja rozwinela sie po upadku innej cywilizacji ( ktora zgubila wlasnie wysoka technologia i roznego rodzaju bronie)? W skrocie- przed nami byli inni.
A co myslicie o teorii, ze nasza cywilizacja rozwinela sie po upadku innej cywilizacji ( ktora zgubila wlasnie wysoka technologia i roznego rodzaju bronie)? W skrocie- przed nami byli inni.
tak jak to wcześniej ktoś zauważył, głównym zagrożeniem dla pokoju na świecie i wogóle głównym zagrożeniem dla istnienia świata jest człowiek, i tego już chyba nic nie zmieni, niestety w naturze człowieka siedzi wilk- człowiek człowiekowi wilkiem - i to niestety mżonki że kiedyś zapanuje ogólnoświatowy pokój
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi
Pokój na świecie? Czy jest możliwy? Teraz i w bliższej przyszłości - nie. Nie czytałam całego tematu, więc może się powtórzę, ale i tak muszę to napisać. Czy zauważyliście, że wojny, bitwy, wszelakie walki wywiązywane są przez jednego lub najwyżej kilku ludzi? Że to właśnie oni są tak silnymi osobowościami, za którymi idą legiony. I to jest najgorsze. Jeden człowiek może zniszczyć świat bo ma taką zachciankę.
- ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- Contact:
pokój na ziemi? raczej nie możliwe. Dopóki światem będą rzadzić władza, pieniądze - dopóty człowiek bedzie walczyć, to przykre ale taka smutna jest prawda.
Co do tej teorii to też mi się coś takiego o uszy obiło i chociaż nie ejstem jakąś tam fatalistką to jednak raczej w tym przypadku skłaniałabym sie do takiego scenariusza.
Co do tej teorii to też mi się coś takiego o uszy obiło i chociaż nie ejstem jakąś tam fatalistką to jednak raczej w tym przypadku skłaniałabym sie do takiego scenariusza.
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 22 guests