Max Evans //\\ Jason Behr #2

Aktorzy, scenarzyści, reżyserowie... Forum o wszystkich, bez których serial by nie istniał.

Moderators: Olka, Ela, Xander, Pedros

Locked
liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Fri Jan 02, 2004 1:17 pm

Acha, jeszcze zdjątko... Jason (bo to naprawdę on :shock: ) wygląda tu jak prawdziwy wampir... :haha:
Image
I tak wygląda świetnie... prawie świetnie!

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Fri Jan 02, 2004 2:48 pm

Nawet na takiej fotce go poznam... chociażby po włosach!

User avatar
luki
Twórca
Posts: 431
Joined: Tue Jul 08, 2003 12:20 pm
Location: Pomorze Środkowe
Contact:

Post by luki » Fri Jan 02, 2004 3:42 pm

Newsa z chęcią umieszczę, ale mam sprzeczne informacje co do treści SMSa, którego mamy wysłać, aby zagłosować na JB. A tym temacie jest podane że "BB.095", a w innym (o Shiri) "BB.095.TAK". Prosiłbym o jakąś ostateczną, pewną informację, bo na stronach bravo.pl nic nie mogłem znaleźć.

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Fri Jan 02, 2004 3:52 pm

powinno być BB.095.TAK dlatego, że za kodem trzeba umieścić odpowiedź na pytanie ,,Czy zespół The Rasmus pochodzi z Finlandii?" Oczywiście pochodzi, więc musi być ,,tak" na końcu.

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Post by ;-) » Fri Jan 02, 2004 8:19 pm

musi wygrac, chodzbym musiala stracic cala karte w telefonie
"You are not my mother, Rome is my mother"Image

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Fri Jan 02, 2004 8:38 pm

Napewno wygra, niech tylko luki zamieści nesa na xcomie. Wtedy cały świat... Polska... fani Roswell dowiedzą się o konkursie!

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Sat Jan 03, 2004 1:37 pm

I wygra. Niech się facet cieszy, że ma tylu fanów (szczególnie fanek :mrgreen: )! Ja sie oczywiście do tych fanek zaliczam!


Dla wahających się fanek parę zdjątek:
Image
Image
Nie wiem, czy to już było, ale tam...
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

User avatar
Lizziett
Fan
Posts: 1000
Joined: Mon Aug 25, 2003 11:48 pm
Location: Kraków

Post by Lizziett » Sat Jan 03, 2004 8:51 pm

Uhm...Bravo...zazwyczaj nie tykam tego w obawie przed zakażeniem :wink: ale moze tym razem zrobię wyjątek 8)
Ostatnio znowu przeczytałam coś, czego wolałabym nie czytać...po co psuć sobie słodkie wyobrazenia o naszej kochanej obsadzie, prawda? To tak abstrachując od wypowiedzi Eli na temat problemów Shiri na planie...z szeroko otwartymi z niedowierzania oczkami, czytałam gorzkie słowa fanów o KH- snobie ( to akurat nie nowina), Shiri zachowującej sie jak primadonna (WYOBRAZACIE SOBIE TO?), BF który ma być...no nie mogę....cytuję "aroganckim głupcem"...Majandrze która ma przewrócone w głowie...podobno tak naprawdę sympatyczni sa jedynie Nick, Colin, Emily (kto by pomyślał hehe 8) ), Bill Sandler i z reguły Jason...choc i on miewa swoje "oddchyły" ( a kto ich NIE MA?).
Z drugiej strony, pocieszyło mnie nieco, gdy przeczytałam o jednym z tych "odchyłow"...jednej z fanek podpisywał się na "Cult timesie" gdzie był artykuł o nim, zatytułowany "King of future" czy cos w tym stylu i Jason uśmiechnął się i powiedział tej pannie "dobry wybór"...
Panna uznała, ze to było "aroganckie" :shock:
Jezeli aroganacja pozostałych wygląda tak samo, to moze ocalę swoje słodkie złudzenia :wink:
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)

""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Jan 03, 2004 9:10 pm

Ja zbankrutuję. W Star Club, w tej nie-będę-się-wyrażać gazecie zamieszczają plakat Jasona. I weź tu człowieku nie kup...! Zbrodnia. Tylko czemu ten brukowiec jest taki drogi?! Ja się ostatnio na spodnie wykosztowałam, ale chyba z rozpaczy to to francuskie świństwo zaprenumeruję, wyjdzie mnie taniej, a jak oni w każdym będą coś zamieszczać...? Jutro pojadę. No, może nie jutro, może w poniedziałek...
Image

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Sat Jan 03, 2004 9:29 pm

Aniu, jak rany gdzie Ty to czytasz ? :shock: Bo ja bywam tylko w pokoiku Jasona na F4F i tam za takie poglądy dziewczyny by ukrzyżowały. Kto by śmiał coś o nim takiego napisac - broń Boże złego, ale chociaz bardziej krytycznego, z hukiem by go wyrzuciły...Tam jest prawdziwy harem... :lol:
A co do naszych bohaterów...też niewiele o nich wiem. Starałam sie z obserwować ich na planie TEOTW. Pamiętasz te filmiki, które ściagaliśmy kilka miesięcy temu... Sympatyczna, miła atmosfera, Jason troszkę z boku, pochłonięty rozmową z Katimsem, wyszeptujący prawie swoje kwestie ze scenopisu. Raczej pochłonięty pracą niż klepaniem o wszystkim i niczym...Wyróżnia sie dojrzałością. Warto tam przyjrzeć się Majandrze. Troszkę jej zachowanie odstaje od innych a warto pamiętać, że wtedy była jedną z najmłodszych osób na planie. Przemiły Nick i Colin. Faktycznie roześmiana Emily. No i sympatyczne wrażenie zrobiła na mnie Katherine, ale mówie tylko na podstawie tamtego filmiku...

User avatar
Lizziett
Fan
Posts: 1000
Joined: Mon Aug 25, 2003 11:48 pm
Location: Kraków

Post by Lizziett » Sat Jan 03, 2004 10:35 pm

eee...nie wiem nawet gdzie...szukałam czegos i przypadkiem trafiłam...never mind....no akurat jemu raczej się nie oberwało :mrgreen:
moze popodziwiam trochę razem :wink: gdzie do licha podział sie pokój Brendana na f4f?!

Image

Image

Image

Image

Image

Image

rany...ten chłopak ma twarz NIESAMOWICIE pełną wyrazu...

[/img]
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)

""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Sat Jan 03, 2004 10:55 pm

Ech, Graduation, cudownie zagrane...dał wtedy z siebie wszystko...
Popatrz Aniu na to zdjęcie (trzecie od góry). To początek "Tess, Lies and..." ile razy widzę go z tymi wilgotnymi ustami to pamiętam, że tak go czule wycałowała Shiri...Nawet chyba brodę miał wilgotną. :lol:

User avatar
Lizziett
Fan
Posts: 1000
Joined: Mon Aug 25, 2003 11:48 pm
Location: Kraków

Post by Lizziett » Sat Jan 03, 2004 11:24 pm

Nie oglądałam tego odcinka :cry: ale uwielbiam zdjęcie...Max wygląda na nim tak...nie, istnieje angielskie słowo, którym jest najczęściej określany...po polsku to już nie brzmi już tak pięknie "soulful"....taki własnie jest Max..."pełen duszy" 8) ...bo uduchowiony, to juz nie to samo...i jeszcze słynne "brooding alien" :mrgreen: taaak, mysliciel- kosmita.
Obejrzałam wczoraj po raz pierwszy w życiu Dark Angel, ale coś mnie nie wzięło...może spróbuje jezcze raz za tydzień...podejrzewam, że gdybym Roswell zaczęła od "Hybrid Chronicle" to bym już drugi raz tv nie włączyła :wink:
Niby znowu...ach te biedne zmutowane, osamotnione dzieciaki...tylko czemu Alba cały czas wygląda jakby ją zęby bolały?
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)

""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Sat Jan 03, 2004 11:44 pm

Och Aniu jak wiele straciłaś, czyli nie wszystkie odcinki masz za sobą :( ? A co do Dark Angel, ogladnęlam go od początku do końca, kiedy leciał w TV w czasie pierwszej emisji i...podobał mi się. Zaciekawił mnie kiedy dowiedziałam się, że producentem jest James Cammeron...Szkoda, że nadano tylko pierwszy sezon. Oczywiście odrzuciłam cała tę sensacyjną otoczke, zaciekawił mnie wątek dotyczący głównych bohaterów, oddanych sprawie nadrzędnej gdzie po drodze odkrywają że coś się w nich budzi...Miłe i nieźle zagrane...Chyba znowu weszłaś w połowie... :wink:
Siedzę i biedzę sie nad tłumaczeniem, od czasu do czasu, w ramach przerwy zaglądam na forum... :mrgreen:

I jeszcze jedno zdjątko z serii "soulful" (piekne określenie) :P

Image

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Sun Jan 04, 2004 6:26 pm

Niektórzy to mają szczęście... dlaczego ja mieszkam w takiej dziurze??? Do najbliższego Empiku zaledwie 100... kilometrów. Fajnie nie? I jak tu nie kupić Star Club z plakatem Jasona? Odpowiedź: zamieszkać w Tyszowcach....

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Jan 04, 2004 8:29 pm

W Empikach nie ma Star Club. Robią wielkie oczy i mówią, że nie słyszeli, co prawda nie sprawdzałam, więc kto wie.
Image

User avatar
luki
Twórca
Posts: 431
Joined: Tue Jul 08, 2003 12:20 pm
Location: Pomorze Środkowe
Contact:

Post by luki » Mon Jan 05, 2004 8:41 pm

Elu: skąd ściągałaś te filmiku z planu TEOTW? Dałbym wszystko żeby je zobaczyć :!:

Może jeszcze wrócę do tematu, czy obsada została dobrze dobrana. Oglądałem ostatnio filmik z rozdania Teen Movie Award (czy coś w tym stylu) gdzie nominowanych zapowiadała cała ekipa Roswell. I patrząc na Shiri zauważyłem, że, mimo iż jest w wieku podobnym do Liz, to charakter ma zupełnie inny. Jest żywiołowa, uśmiechnięta, otwarta. Potem gdy oglądnąłem jeszcze MTV Bowling, to utwierdziłem się w swoim przekonaniu. Może dlatego tak żywej Shiri trudno było zagrać spokojną i wyważoną Liz. Musiałaby być doświadczoną aktorką, aby od razu sprostać tak takiemu wyzwaniu, jakim jest zagranie postaci zupełnie różnej od siebie. I pewnie stąd te wszystkie nieporozumienia w ekipie.

Natomiast żeby nie było, że piszę nie na temat, to powiem (na podstawie powyższego filmiku), że praktycznie Jason = Max. Tak samo delikatnie uśmiechnięty, lekko zagubiony, niepewny, jakby nie za bardzo wiedział, po co w ogóle znalazł sie na mównicy. Widać, że rola spekera przed tłumem nie leży mu. W przeciwieństwie do roli Max. On po prostu grał w Roswell samego siebie.

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Mon Jan 05, 2004 9:26 pm

luki wrote:praktycznie Jason = Max. Tak samo delikatnie uśmiechnięty, lekko zagubiony, niepewny, jakby nie za bardzo wiedział, po co w ogóle znalazł sie na mównicy. Widać, że rola spekera przed tłumem nie leży mu.
No proszę - czy on nie jest słodki :mrgreen: Normalnie ideał.... :cheesy:

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Post by ;-) » Mon Jan 05, 2004 9:30 pm

on jest bardzo bardzo słodki, piekny, uroczy, cudowny
"You are not my mother, Rome is my mother"Image

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Mon Jan 05, 2004 9:35 pm

A słowa lukiego tylko to podkreślają....

Locked

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest