Emilie de Ravin
Moderators: Olka, Ela, Xander, Pedros
Emilie de Ravin
Skoro inni aktorzy są tutaj, to pomyślałam ze Emilie też powinna być. Zastanawiam się czy rzeczywiście była taka zła czy też nie. A wy jak sądzicie? Mi sie wydaje ze nie była zła i to że Alex zginął to był tylko wypadek przy pracy. A umowe z Kivarem to zawarł Nasedo a nie ona.
-
ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- Contact:
hmm czy była zła, mam na myśli Tess a nie Emilie, bo myślę, że Emilie to całkiem fajna osoba i aktorka...... Ja uważam, ze gdyby ktoś inny Tess wychowywał byłaby zupełnie innym człowiekiem, bo przecież potarfiłą kochać i troszczyć się o innych, i była skłonna do poświęceń dla bliskich, fakt kosztem innych ludzi i nie zawsze wybierałą do osiągnięcia celu właściwe środki, ale to właśnie nie czyni ją całkiem złą, ja pierwszy raz jak oglądałąm ten serial, to raczej mi było szkoda Tess, i nadal tak uważam...... Gdyby była bardziej ludzka, byłoby o wiele lepiej......
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Ten temat był już tyle razy poruszany... 
Ja też uważam, że to, jaką osobą była Tess to wina Naseda. Nowojorska Ava była inna, bo była w grupie, miała swojego Zana, którego kochała, Lonnie też stwierdziła, że ją kocha... Ona wiedziała, że muszą trzymać się razem, nauczyła się tego, czegoś na kształt tolerancji i zaufania, a także uczucia. Nasedo zaś nic takiego nie przekazał Tess, wprost przeciwnie, wychowywał ją bez uczuć, bo może shapeshifterzy nie mają uczuć...? Wychowanie, wychowanie...
Ja też uważam, że to, jaką osobą była Tess to wina Naseda. Nowojorska Ava była inna, bo była w grupie, miała swojego Zana, którego kochała, Lonnie też stwierdziła, że ją kocha... Ona wiedziała, że muszą trzymać się razem, nauczyła się tego, czegoś na kształt tolerancji i zaufania, a także uczucia. Nasedo zaś nic takiego nie przekazał Tess, wprost przeciwnie, wychowywał ją bez uczuć, bo może shapeshifterzy nie mają uczuć...? Wychowanie, wychowanie...
No dobrze, powrzucamy troszeczkę tego... O ile to teraz poznajduję w Ulubionych, muszę się przestawić na inne tory... Jak mnie stąd wyrzucąą, będzie wasza wina 
[Fotki usunięte, ponieważ linki wygasły - dop. Xander]
A reszta mi się zgubiła...
[Fotki usunięte, ponieważ linki wygasły - dop. Xander]
A reszta mi się zgubiła...
Last edited by Nan on Sun Jul 18, 2004 2:50 pm, edited 1 time in total.
Nędzne niedobitki, które dzisiaj wyłapałam... Kto mi buszował w Ulubionych?!!! Siostry nie ma, więc kto???!!!
I trochę zdjęć samej Emilie:
Ślicznie wyszła.
To już chyba było, ale tak sympatycznie wygląda, że nie mam, serca jej nie zamieścić...
"Hmmm, fajne ciuchy... Myślisz, że będzie pasowało...?"
"Cholera, nic nie widzę przez te okulary..."
"Całkiem nieźle, nie? Gdybym jeszcze coś widziała..."
A jak coś jeszcze teraz dorzucę, to jak w banku mi się dostanie...
[Fotki usunięte, ponieważ linki wygasły - dop. Xander]
I trochę zdjęć samej Emilie:
Ślicznie wyszła.
To już chyba było, ale tak sympatycznie wygląda, że nie mam, serca jej nie zamieścić...
"Hmmm, fajne ciuchy... Myślisz, że będzie pasowało...?"
"Cholera, nic nie widzę przez te okulary..."
"Całkiem nieźle, nie? Gdybym jeszcze coś widziała..."
A jak coś jeszcze teraz dorzucę, to jak w banku mi się dostanie...
[Fotki usunięte, ponieważ linki wygasły - dop. Xander]
Kwiecie, albo mi sie wydaje, albo nie przejrzales jeszcze dokladnie topicu "Rozbierane" Panny z Roswell - tam masz link do strony, gdzie jest mnostwo zdjec uwielbianej przez ciebie Emilie w samym skapym stroju kompielowym.
Fakt, ze na tych fotkach sa tez panie o rmph... argumentach znacznie wiekszych od Emilie powinien przyciagnac na ta strone takze amatarów... dużego wykształcenia (przedniego :-). Moim jednak zdaniem sama Emilie prezentuje miły dla oka umiar, którego inne kobiety z tych fotek jakoś nie mają (szczególnie ta po prawej od Emilie i ta murzynka, a patrzę na zdjecie grupowe). Zastanawiam sie czasami, co też kieruje tymi wszystkimi modelkami wstrzykującymi sobie w biust niezliczone ilosci silikonu. Tylko bez tekstów, że "robią to dla facetów", bo każdego normalneo mężczyzny wiekość piersi jest raczej bez znaczenia (Graalion, Kwiat i inni "m" na pewno powiedzą Wam to samo). Koło takiej "napompowanej" babki przejść nawet strach, bo ma się wrażenie, że okrągłe części jej ciała w każdej chwili mogą zostać rozsadzone przez ciśnienie :)
W kazdym razie zapraszam
http://www.efanguide.com/~emilie/multim ... /fhmjul01/[/list]
Fakt, ze na tych fotkach sa tez panie o rmph... argumentach znacznie wiekszych od Emilie powinien przyciagnac na ta strone takze amatarów... dużego wykształcenia (przedniego :-). Moim jednak zdaniem sama Emilie prezentuje miły dla oka umiar, którego inne kobiety z tych fotek jakoś nie mają (szczególnie ta po prawej od Emilie i ta murzynka, a patrzę na zdjecie grupowe). Zastanawiam sie czasami, co też kieruje tymi wszystkimi modelkami wstrzykującymi sobie w biust niezliczone ilosci silikonu. Tylko bez tekstów, że "robią to dla facetów", bo każdego normalneo mężczyzny wiekość piersi jest raczej bez znaczenia (Graalion, Kwiat i inni "m" na pewno powiedzą Wam to samo). Koło takiej "napompowanej" babki przejść nawet strach, bo ma się wrażenie, że okrągłe części jej ciała w każdej chwili mogą zostać rozsadzone przez ciśnienie :)
W kazdym razie zapraszam
http://www.efanguide.com/~emilie/multim ... /fhmjul01/[/list]
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 10 guests
