T: Antarskie Niebo [by RosDeidre]

Piszesz? Malujesz? Projektujesz statki kosmiczne? Tutaj możesz się podzielić swoimi doświadczeniami.

Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia

User avatar
Lizziett
Fan
Posts: 1000
Joined: Mon Aug 25, 2003 11:48 pm
Location: Kraków

Post by Lizziett » Fri Nov 28, 2003 11:38 am

Nan, zawiodłaś?! Wydobyłas z tego opowiadania to co w nim najpiękniejsze, całą esencję magii, poezji i tajemnicy...pamiętasz jak powiedziałam, ze chciałam przetłumaczyc to opowiadanie, ale sie poddałam? Ono było poprostu przeznaczone tobie...ty miałaś klucz do jego znaczenia i na nowo odkryłaś słowa, które wczesniej znałam w orginale...nie tylko nie uroniłaś niczego z jego głębi, ale sprawiłas,ze jeszcze bardziej je pokochałam. Thanx :P

Image

acha! Pamietasz jak wspominałam ci o pewnym opowiadaniu na stronie schurry, a ty okropnie sie na nie napaliłaś :cheesy: i strasznie przezywałas fakt, ze strona schurry zniknęła? Otóż TADAAAAM strona schurry wróciła, a to opowiadanie to " Breaking all the rules" by Ashton.
"I know who you are. I can see you. You're swearing now that someday you'll destroy me. Far better women than you have sworn to do the same. Go look for them now." (Atia)

""You...have...a rotten soul" (Cleopatra)

User avatar
tigi
Zainteresowany
Posts: 372
Joined: Fri Aug 01, 2003 6:30 pm
Location: Poznań
Contact:

Post by tigi » Fri Nov 28, 2003 3:38 pm

Nan, cały czas ślicznie tłumaczyłaś. Podziwiam się za chęć tłumaczenia, silna wolę. :uklon: Dzieki tobie miałam okazję poznać tak piękne opowiadanie, jakim jest Antarskie Niebo. Dzięki Nan :D

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Fri Nov 28, 2003 4:31 pm

:shock: Nan! Nie ma to jak wrodzona skromność. O czym ty mówisz?! Naprawdę świetnie tłumaczyłaś i porwałaś nas do wielkiego napływu uczuć a nawet i łez. Powiem to jeszcze raz: Dzięki Nan!
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Fri Nov 28, 2003 4:50 pm

Wielkie dzięki (napisałabym coś więcej, ale wsadziłam rękę w kaktusa i ciężko się pisze z tymi miniaturowymi kolcami na ręku).
Lizziett, uszczęśliwiłaś mnie tą wiadomością. Stęskniłam się za troną Schurry.
Image

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Fri Nov 28, 2003 8:08 pm

Nan, przed chwilą przeczytałam wreszcie spokojnie ostatnie częsci i dołączam się do innych. Dziękuję Kotek za wzruszenia jakie mi towarzyszyły przy każdym z odcinków, za to że na nie czekałam...Za tę piekną bajkę, ktorej nie poznałabym tak głęboko gdyby nie twoje tłumaczenie. Tak bardzo żałuję, że to już koniec...Udało ci przekazać całą magię tego opowiadania, wszystkie sny, marzenia tęsknotę i miłość. Jego atmosferę i niepowtarzalny urok. Jeszcze raz serdeczne dzięki :serce:

User avatar
natalii
Zainteresowany
Posts: 306
Joined: Wed Jul 30, 2003 1:41 am
Location: Poznań

Post by natalii » Fri Nov 28, 2003 9:14 pm

Nan nikogo nie zawiodłaś a przynajmniej nie mnie tłumaczyłaś to opowiadanie pięknie,głównie dlatego że świetnie wczułaś się w jego atmosferę. Todzięki tobie poznałam Losy Liz Maxa i reszty paczki dziękuję Ci bardzo :cmok: :uklon:

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Nov 29, 2003 11:10 pm

No cóż, jeszcze raz wszystkim dziękuję, i jednoczes nie bardzo się cieszę, bo "Antarian Sky" urzekło mnie od samego początku. A teraz nie oprę się pokusie i zamieszczę wam pewne zdjęcie, które można rozmaicie potraktować. Można zwrócić uwagę na niebo, jako zakończenie, ale też na zachód słońca, który jest przecież wstępem do nocy... Niech więc to będzie wstęp i zapowiedź Antarian Nights (w końcu uporałam się z tą trzecią częścią).
Image
Image

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Sun Nov 30, 2003 1:52 am

Nan, bałam sie zrezygnujesz, że psychicznie nie podołasz...A jednak. Już nie mogę sie doczekać. Widok nieba - Cudo! I to wizualne przejście z A.S do A.N. - bardzo wymowne. :D

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Nov 30, 2003 11:28 am

Czasami jestem uparta :wink: W gruncie rzeczy mogę nad czymś jęczeć i się wściekać, a jednak to zrobię - co ma czasami swoje dobre strony. Tym razem słoneczko zachodzi nieco bardziej... ostro. Nie wiem, czy to mogło tak wyglądać na Anarze... W każdym razie jak znajdę jakieś ładne zdjęcie nocnego nieba, to równoceśnie pojawi się pierwsza część Antarskich Nocy. A co :wink: Może nawet uda mi się wrzucić jeszcze dzisiaj wieczorem, nie gwarantuję...
Image
Image

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sun Nov 30, 2003 5:22 pm

Tymczasem proponuję umieścić (lub umieszczać po trochu) Antarian Sky w dziale fan-fictions. Może to mnie zmobilizuje do dalszego czytania (utknąłem na drugiej części :( )
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sun Nov 30, 2003 6:11 pm

Zanudziło cię...?
Image

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sun Nov 30, 2003 6:28 pm

Przeciwnie - jestem bardzo ciekawy ciągu dalszego. Tylko w natłoku obowiązków... Mój starożytny Rzym ma się jeszcze gorzej - dalej mam tylko pierwszy akapit :lol:
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Sun Nov 30, 2003 6:59 pm

I myślisz {o}, że jak będzie AS w fan-fickach, przeczytasz je szybciej ?A co z artami, które są tak pięknie wkomponowane w to opowiadanie... :P

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sun Nov 30, 2003 7:55 pm

Hmm... Może troszeczkę zmienimy skrypt, tak żeby się dało obrazki do opowiadań wstawiać? :)
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Psyche
Gość
Posts: 19
Joined: Tue Sep 30, 2003 5:02 pm

Post by Psyche » Wed Dec 03, 2003 9:13 pm

Bardzo fajne opowiadanko! Naprawdę. Jedn z lepszych jakie czytałam.
There's a shadow hangin over me...

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Dec 03, 2003 9:38 pm

Hm, o ile takiego tasiemca da się zakwalifikować jako "opowiadanko" to miło... Zwłaszcza, że słowo "opowiadanko" kojarzy mi się z czymś lekkim, przyjemnym i łatwym, ale może to tylko moje całkowicie subiektywne zdanie, w końcu z punku widzenia tłumacza wygląda to wcale nie tak różowo.
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Thu Dec 04, 2003 6:20 pm

Taaa... Może was to zdziwi, ale ja też tłumaczyłam opowiadanie, a nawet nie jedno. Jedno skończyłam, w jednym takim dosyć nietypowym Max&Is daszłam do połowy i miałam już dosyć :P Dlatego pełne uznanie dla wszystkich tłumaczących (a szczególnie dla Nan, ELi i Lizziett)
Image

User avatar
ADkA
Fan
Posts: 555
Joined: Fri Mar 12, 2004 10:07 am
Location: g.Śląsk
Contact:

Post by ADkA » Wed Nov 24, 2004 2:26 pm

Po pierwsze, znalazłam TO opowiadanie na 4 stronie Twórczości :shock: więc uważam, że jest to wprost profanacja!
Pewnie istnieją jeszcze osoby (ciekawe czy są?), które nie czytały TEGO dzieła, tak wspaniale prztłumaczonego przez Nan, więc gorąco polecam!
Jeżeli ktoś czyta to co znajduje się w Twórczości, to nie może nie przeczytać TEGO!
Po drugie, we wczorajszy wieczór, który jak ulał pasował właśnie do czytania czegoś tajemniczego, fascynującego (śnieg, wiatr, mrok, jeszcze kominka brakowało :wink: ) znowu sięgnęłam do szuflady i ... połknęłam od nowa, po raz kolejny całe AS! I dalej jestem pod wrażeniem! Perełka, cudeńko i same naj... I nawet gdy ktos nie ogladał serialu, nie lubi pary Liz&Max, a lubi czytac to powinien po to sięgnąć.
A po trzecie... pozdrawiam :wink:
"Żal jest potrzebny, żałując swoich pomyłek, uczymy się na błędach. Ale na Boga, nie pozwól, by rządził twoim życiem. Zwłaszcza, że nigdy nie będziesz pewna, że zobaczysz następny wschód słońca."
Hotaru "Freak Nation"

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Nov 24, 2004 5:15 pm

A po czwarte wepchnę się ja :cheesy:
Nie wiem dlaczego, ale na początku tłumaczenia nie umieściłam tego, co się zawsze daje... To znaczy pięciu groszy od autora. Zamist tego było pięć groszy tłumacza... W każdym razie oto, co powinno znaleźć się na początku, a co znajduje się na końcu:

"Disclaimer: The characters of Roswell are the property of Twentieth Century Fox Television and Regency Productions. All original characters and concepts are the property of the author. No profit has been made from the distribution of this work of fiction.
Rating: PG-13
Category: M/L
Summary: This story is set ten years in the future, and is an alternative universe that plays off of events through Departure. It’s also a slight (very slight) nod to the film Vanilla Sky.

Email: RosDeidre@aol.com

Banner by: Schurry"


Chodzi o owo zdanko o Vanilla Sky. Jeśli ktoś oglądał ten film, to nie było siły, żeby nie zauważył podobieństw :wink: Mnie wystarczył trailer, opis w gazecie i reklamówka - dość, że główny bohater nazywa się David i... Myślę, że warto obejrzeć - sobota, 27.11, o 22:05 na TVN. Proponuję więc napierw usiąść w fotelu i odkurzyć nieco AS, potem zaś - włączyć na film.

To tyle :wink:
Image

User avatar
elfchick
Nowicjusz
Posts: 105
Joined: Wed Oct 13, 2004 7:57 pm
Location: Olsztyn
Contact:

Post by elfchick » Wed Nov 24, 2004 6:31 pm

:jaw: Nan, skarbie dzieki ci za kontynuacje tlumaczenia. Zastanawialam sie czy kiedykolwiek wrocisz do AS. A tu prosze...
Nie moglam sie oprzec i przeczytalam AS w calosci w Oryginale i zgadzam sie ze zdaniem ogolu. AS to zecydowanie najwieksza perelka w kolekcji RosDedrie...
center><a><img><br>NYC is love.</a></center>

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 86 guests