HALLOWEEN

[Sadie_Frost]

tak wiec dziś halloween, samhein jak wolą inni, interesujący sie białą magią. robicie dziś cos szczególnego? wierzycie w duchy, ezoterykę, interesujecie się tym? ja traktuję dziś to święto z przymrużeniem oka, tzn. wraz z przyjaciółką chcemy wróżyć i czytać opowiadania o duchach, ale nie przywołyuwać mocy nadprzyrodzonych na serio. Ale interesuję się tym bardzo i mocno wierzę w istnienie istot takich jak duchy czy wampiry. Czekam na Wasze opinie

[_liz]

Interesuję się parapsychologią, bo uważam to za niezwykle ciekawe i dość zabawne. Osobiście jednak nie wierzę w istnienie duchów, wampirów itp. Halloween nie obchodze, chociaż z przyjaciółką równiez planujemy urzadzić sobie taki "straszny wieczorek".

[Maxel]

Haloween ? Sympatyczna zabawa chociaz ma swoich przeciwnikow - w koncu mamy swieto zmarlych, a tu takie zabawy i swawole... Jedyny plan jaki zamierzam wprowadzic w zycie to wybrac sie jutro wieczorem ze znajomymi na cmentarz pozapalac swieczki..

[Hotaru]

Chyba jednak wszyscy świętują, bo na forum coś mało dzisiaj nowych postów...

[Ramzes]

ja tam niewiem co mozna swietowac niby ta zabawa jest fajna ale mi nieodpowiada ...

[Nan]

Zaraz, zawsze miałam wrażenie, że wróżby i tym podobne to raczej Andrzejki, chyba, że zamierzamy stać się kolejnym amerykańskim stanem, wtedy zgoda. Ale na razie - jestem za zostawieniem wszelakich wróżb na odpowiedni czas (Andrzejki, Wigilia, Nowy Rok i Noc Świętojańska). O ile znam historię, to jest to chyba starsze niż Halloween i z bogatszą tradycją. Czemu to odrzucać?

[Graalion]

Haloweenu nie obchodzę, nawet nie pamitałem że to wczoraj. Parapsychologia jest fajna, ale w duchy też nie za bardzo wierzę. Natomiast wampiry ... trudno nie wierzyć, gdy dowód uzyskuje się za każdym razem gdy spojrzy się w lustro

[Sadie_Frost]

owszem, wróżby to tradycja np.andrzejkowa, ale napisałam przecież że chodzi o zabawę. Święto Zmarłych a Halloween to nie to samo. Ja nie odrzucam tradycji, ale akurat amerykańska wersja halloween, jest moim zdaniem dość fajna. A to czy ktoś następnego dnia pojedzie na cmentarz, to inna sprawa. A tak bajdełejem, smutne jest to że wielu ludzi pamieta o zmarłych tylko ten jeden dzień w roku.

[zulugula]

hmm myślę, że Hallowen jest spoko ale jak dla mnie to trochę dziwne radować się w święto które samo w sobie nasówa przemyślenia. Może to kwestia mentalności. My od małego jesteśmy przyzwyczajani, ze w ten dzień myślimy o tych których już nie ma, idziemy na groby, a tam poprostu w swoisty sposób się bawią. Ale święto samo w sobie jest ciekawe

[{o}]

Temat o Halloween jest już w Veritas. Ale skoro ten się zdążył już rozwinąć, to proponuję w Veritas porozmawiać poważniej - natomiast tutaj - opowiedzcie, czy mieliście jakieś ciekawe doświadczenia podczas tego święta (czy ktoś wam zrobił psikusa ).

[Kwiat_W]

Na halloween nic mi sie nigdy nie przytrafilo, ale kiedy zima przeszedlem sie noca po cmentarzu. Mialem wtedy... chym... nie pamietam ile, ale mniej niz 8 lat. Wzystkim to pozniej impomowalo, bo oni by nigdy tego nie zrobili, a ja sie nad tym nawet nie zastanawialem... potraktowalem cmentarz jako droge na skroty i tyle.