Habemus papam!
Moderator: {o}
Habemus papam!
Jedni go ubóstwiają, innym nie podoba się jego działalność ekumeniczna, jeszcze innym - stanowisko wobec homoseksualizmu i kapłaństwa kobiet. Jedni nie chcą go wpuścić z pielgrzymką do swojego kraju, inni naciskają, żeby ustanowił tzw. piąty dogmat maryjny.
A co wy myslicie o papieżu - Polaku?
A co wy myslicie o papieżu - Polaku?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Jan Paweł II to dla mnie nie tylko autorytet moralny, przywódca duchowy i Polak, z którego jestem dumna...to także osoba bardzo bliska mojemu sercu z jednego ważnego powodu...komunizm w Polsce. Okres ciemny, okres tragiczny w kartach naszej historii. Mój ojciec siedział rok w wzięzieniu za działalność w Solidarności...i wiecie pamiętam z dzieciństwa taki obraz, z pielgrzymki Papieża do Polski...pamiętnego czerwca. Pamiętam słowa...o poszanowaniu godności ludzkiej, o wolności...i pamiętam łzy moich rodziców...pamietam jak tata pogłaskał mnie po głowie, podniósł ponad tłum,żebym mogła ujrzeć biskupa Rzymu...syna poskiej ziemi... i powiedział : '' widzisz, ten człowiek zmieni Polskę. Zmieni Świat. On nas wyzwoli. Bóg nas kocha ''. Wtedy nie rozumiałam do końca znaczenia tych słów, ale coś się we mnie zapaliło. Udzieliła mi się ta niezwykła atmosfera jedności...nigdy tego nie zapomnę.
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
Hm, patrząc na nikłe zainteresowanie tym tematem ze strony społeczności naszego forum, muszę wyrazić ubolewanie...
Polacy deklarują, że kochają Ojca Świętego, ale jak przychodzi co do czego to zapominamy o jego naukach i o nim samym...niestety ilość wypowiedzi w tym topicu też to pokazuje...
Cóż dla mnie to sprawa sentymentalna, bo pomimo że wtedy(początki pontyfikatu Karola Wojtyły) byłam szkrabem, to obracałam się w środowisku nauczycielskim, uniwersyteckim, w którym działały komórki ówczesnej opozycji, a Ojciec Święty zawsze stawał po jej stronie w walce z komuną. Tym tłumaczcie sobie mój apel o zainteresowanie się tym tematem.
Polacy deklarują, że kochają Ojca Świętego, ale jak przychodzi co do czego to zapominamy o jego naukach i o nim samym...niestety ilość wypowiedzi w tym topicu też to pokazuje...
Cóż dla mnie to sprawa sentymentalna, bo pomimo że wtedy(początki pontyfikatu Karola Wojtyły) byłam szkrabem, to obracałam się w środowisku nauczycielskim, uniwersyteckim, w którym działały komórki ówczesnej opozycji, a Ojciec Święty zawsze stawał po jej stronie w walce z komuną. Tym tłumaczcie sobie mój apel o zainteresowanie się tym tematem.
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
Dla mnie papież jest , Polakiem, papieżem, autorytetem i wzorem do nasladowania.Jestem z niego dumna(o ile ja moge to powiedzieć).Ma on niesamowite podejście do młodzieży, pomaga wszystkim na około, nawraca ludzi.Podziwiam go za to, że mimo iz jest w podeszłym wieku i jest schorowany, to nadal próbuje zjednoczyć świat i połączyc nas jedną religią.
Take my hand and if I'm lying to youI'll always be alone, if I'm lying to you
Gdy patrzę teraz na niego to jestem dumna że pomimo starości i chorób on się nie poddaje. I wciąż trzyma głowę wysoko, pragnąc jakby powiedzieć: O ile Bóg pozwoli mi działać to będę działąć w imię pokoju, w imię jedności, nie poddam się.
Jest polakiem, i wydaje mi się że obecny stan ducha i jego zaangażowanie wzięło się z tego że mieszkał w Polsce. W Polsce pod zaborem komunizmu, gdzie nie można było normalnie wyznawać wiary, ani nic robić. Było się uwięzionym. A on w czasach swoich wczesnych lat kapłańskich wciąż z tym waqlczył, walczył z komunizmem, walczył z zaborcami, walczył dla Polski, dla Boga. I to właśnie ukształtowało jego dzisiejszy charakter, to że zawsze walcZy w imię pokoju, bo wie jak to być w niewoli, jak to żyć w czasach wojny.
"Na żywo" widziałm go tylko raz, i to chwilę, gdy bbył w Poznaniu w 1997 roku, ale wiem że nigdy nie zapomne tego dnia.
Jest polakiem, i wydaje mi się że obecny stan ducha i jego zaangażowanie wzięło się z tego że mieszkał w Polsce. W Polsce pod zaborem komunizmu, gdzie nie można było normalnie wyznawać wiary, ani nic robić. Było się uwięzionym. A on w czasach swoich wczesnych lat kapłańskich wciąż z tym waqlczył, walczył z komunizmem, walczył z zaborcami, walczył dla Polski, dla Boga. I to właśnie ukształtowało jego dzisiejszy charakter, to że zawsze walcZy w imię pokoju, bo wie jak to być w niewoli, jak to żyć w czasach wojny.
"Na żywo" widziałm go tylko raz, i to chwilę, gdy bbył w Poznaniu w 1997 roku, ale wiem że nigdy nie zapomne tego dnia.
Slyszeliscie jak skomentowal prezydent ten fakt ze papiez nie dostal Nobla?
gratulowal tej Irakijce, a o papiezu mowil, ze czemu mialby on dostac, przeciez papiez jest ponad wszystkie nagrody, jego madrosci i dobroci nie wyrazi zadna statuetka ni nagroda.
I tu sie zgadzam w pelni z naszym prezydentem
gratulowal tej Irakijce, a o papiezu mowil, ze czemu mialby on dostac, przeciez papiez jest ponad wszystkie nagrody, jego madrosci i dobroci nie wyrazi zadna statuetka ni nagroda.
I tu sie zgadzam w pelni z naszym prezydentem
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR
- Liz_Parker
- Zainteresowany
- Posts: 301
- Joined: Sat Aug 16, 2003 11:23 pm
- Location: z Sanoka
- Contact:
Ja też tego nie rozumiem. Nie rozumiem dlaczego teraz Mu nie dali tylko jakiejś kobiecie z Iraku. Nie mówię, że to co ona robi jest nie dobre, nie potrzebne, bo na pewno to czego dokonała jest dobre szlachetne i wogóle. Ale Papież jest autorytetem dla wielu narodów a ja ją po raz pierwszy zobaczyłam na onecie.Kwiat_W wrote:Nie rozumiem dlaczego nie dostal jeszcze nagrody Nobla. Czy jet jakis wiekszy oredownik pokoju na tym swiecie? No jesli ONZ dostalo to papiez powinien dostac tym bardziej.
"I Have Promises To Keep, And Miles To Go Before I Sleep." ROBERT FROST
"So That's The End. Our Life In Roswell. What A Long Strange Trip It's Been"
"So That's The End. Our Life In Roswell. What A Long Strange Trip It's Been"
Papież to by mógł Noble przyznawać - co tam dostać... Bo chyba zgodzicie się, że musi to robić kompetentna osoba. To, że nagrody nie dostał, świadczy, iż jego kompetencje są wyższe niż komitetu...
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Są osobistości tego świata, które są kontrowersyjne. Papież wg mnie do nich nie należy, ponieważ nie ma jednej osoby, która by jego autorytet kwestionowała. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale widząc go zawsze mam w oczach łzy. To chyba dlatego, że jest dla mnie prawdziwym, duchowym przywódcą świata. Nie prowadzi polityki, która potrafi niejednego wynieść i niejednego szybko opuścić w potrzebie. Widząc go widzę kościół jakim zawsze chciałabym kościół widzieć.m Pierwszy Papież, który wyszedł do ludzi, który ciągle do ludzi wychodzi i nie apeluje o nic, tylko o pokój. I to jest piękne. Co do Nobla... ja również uważam, że ta statuetka mu się należy. Czy jest ponad to? Jest, ale ktoś powinien w końcu głośno powiedzieć, że nikt nie jest takim orendownikiem pokoju, jak on. ON.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
- Kwiat_W
- Bezwzględny dręczyciel Maxa
- Posts: 771
- Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
- Location: Warmia
- Contact:
No nie chce sie czepiac ale mysle ze jak tak bardzo ie postaramy to znajdziemy taka ososbe. Np. Urban. Czy kto jeszcze pamieta co napisal o papiezu w "NIE"?? Bylo o tym glosno, pozwano go do sadu za obrazenie glowy obcego panstwa. No wiec jak pamietacie co napisal? No ja bylem tym zbulwersowany!!! Ale... hmmm... wybaczam mu.LEO wrote:...nie ma jednej osoby, która by jego autorytet kwestionowała.
Papież na znacznie więcej wrogów, niż się może wydawać. Urban ma przynajmniej odwagę do swojej pogardy się przyznać. Większość natomiast, to takie mądrale, które poblicznie nic nie powiedzą, ale swoje wiedzą. Chociaż - "lepszy głupiec ukrywający swoją głupotę, niż mądry, ukrywający swą mądrość"
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest