Avatar Ramzesa
Moderator: piter
ELU - ledwo na oczki patrzę, ale odpisuję, bo mi się zaległości porobią - dziś oglądałam to czytanie ról z THOTW i dokładnie tę scenę z gumą do żucia. To jest niesamowite jak aktorzy doskonal;e zdają sobie sprawę z tego, kiedy mogą sobie pofolgować, bo kamera ich nie obejmuje. Bardzo mi się podobało, jak Shira mówi kwestię, coś w tle spadło, ona wplotła w kwestię "i chciałabym, żeby te hałasy się skończyły", na to jason bez odrywania oczu od niej pstryknął palcami Uwielbiam różnego rodzaju filmy zza kulis Albo ta scena w "komorze granilitu"... ADIOS! Piękne... albo jak Jason może nie tylke co sparodiował Brendana, ale go naśladował... to miło wiedzieć, że kręcąc film aktorzy dobrze się bawili...
RAMZES - Ty normalnie wszystkie kobietki z tego tematu rozpraszasz swoimi avatarkami!
PS. wnoszę o uroczyste przedłużenie doby o 3 godziny w porze nocnej.
RAMZES - Ty normalnie wszystkie kobietki z tego tematu rozpraszasz swoimi avatarkami!
PS. wnoszę o uroczyste przedłużenie doby o 3 godziny w porze nocnej.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
RAMZES wiesz Ty co?? To jedyny temat, którego wypowiedzi rzadko sa na temat Okazuje sie, że piszemy na temat avatarka, którego już nie ma Pytałeś, czy mi się podoba twój obrazek.. hmm.. tylko który? Moje zdanie na temat golizny jest podobne do zdania PITERA chociaż z zupełnie innych powodów... no bo JA nic przeciwko WCALE nie mam... ale wolałabym tak na osobności pana Behra zobaczyć, po powiedzmy całkiem miłym okresie znajomości, niż żeby mi błyskał po oczach co pięć sekund Co do avatarka z K4 z NY, to tak. Podoba mi się o wiele bardziej niż te rozbierane, bo daje mi więcej do myślenia i widze tę stronę Maxa, którą "rozwijam" - chociaż trochę inaczej niż w przypadku odcinków z NY- w legendach. A poza tym.. uważam, że nie ma nic bardziej ...hmmm... rozpraszającego niż kompletnie ubrany facet, który chce się rozebrać, ale tylko dla Ciebie
PITER - byóeś dzielny, naprawdę. Proponuję w nagrodę żebyś pooglądał sobie damskie avatarki w temacie pana Behra, bo tam same babeczki chyba się wypowiadają
PITER - byóeś dzielny, naprawdę. Proponuję w nagrodę żebyś pooglądał sobie damskie avatarki w temacie pana Behra, bo tam same babeczki chyba się wypowiadają
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
damskie avatarki... jak zaczna robic avatary na ktorych Shiri zrywa z siebie koszulke, to wierz mi - nie bede odchodzil od komputera... bede plywal w kaluzy wlasnej sliny, a na forum przestane zwracac uwage na wypowiedzi, bo caly czas bede wlepiony w avatary... niestety poki co, musze sie zadowolic widokiem Ramzesowego avatara z golym Behrem... ... raczej watpliwa przyjemnosc...
ps: ktoras z pan zechce sie podjac tak trudnego zadania..? bede dozgonnie wdzieczny..
ps: ktoras z pan zechce sie podjac tak trudnego zadania..? bede dozgonnie wdzieczny..
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.
Piter...please nie mówmy tu o nauce błagam
Ja szczerze mówiąc lubię te nasze stałe avatary,a szczególnie..../i tu wielkie zaskoczenie dla wszystkich/ avatarek pitera.... chyba odzwierciedla jego charakterek
mój to dzieło przypadku...wzięłam pierwszy z brzegu bo nie umiałam nic innego znaleźć/to było jeszcze w czasach gdy potrafiłam sama tylko włączyć komputer /,początkowo miał być Kermit /Nan ,pamiętasz??/ale w sumie dobrze że okazał się za duży... nie chciałabym być identyfikowana z żabą
Ja szczerze mówiąc lubię te nasze stałe avatary,a szczególnie..../i tu wielkie zaskoczenie dla wszystkich/ avatarek pitera.... chyba odzwierciedla jego charakterek
mój to dzieło przypadku...wzięłam pierwszy z brzegu bo nie umiałam nic innego znaleźć/to było jeszcze w czasach gdy potrafiłam sama tylko włączyć komputer /,początkowo miał być Kermit /Nan ,pamiętasz??/ale w sumie dobrze że okazał się za duży... nie chciałabym być identyfikowana z żabą
No właśnie - tak jest najlepiej. Popatrzcie na mnie - od początku mam niezmiennego avatara i wszystkim już się kojarzę z łysym, modlącym się staruchem
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
{o} i tak nie wierzę,że tak wyglądasz...
Piter- Ty swojego nie zmienisz,prawda
A swoją drogą jakie to dziwne:kiedy pomyślę o jakiejś osobie z forum....mam przed oczami jej avatar /dotyczy osób z w miarę stałymi obrazkami /....a spróbujmy wyobrazić sobie jakby wyglądało nasze rzeczywiste spotkanie ....
Piter- Ty swojego nie zmienisz,prawda
A swoją drogą jakie to dziwne:kiedy pomyślę o jakiejś osobie z forum....mam przed oczami jej avatar /dotyczy osób z w miarę stałymi obrazkami /....a spróbujmy wyobrazić sobie jakby wyglądało nasze rzeczywiste spotkanie ....
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests