szkoła...

Wszystko nie w temacie.

Moderators: Galadriela, Olka

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Wed Oct 15, 2003 9:25 am

I znowu (coś za często chyba :D )zgodzę się z piterem...brakuje mi tego odrabiania zadań,szkolnych wycieczek,akademii itd. Miało to swój urok...A teraz?Sam sobie wszystkiego szukaj,kseruj tony notatek,stój w kolejce do biblioteki po książkę której i tak nie dostaniesz...I to co najbardziej przerażające...to prawdziwe zbliżające się wielkimi krokami dorosłe życie,do którego wcale mi się nie spieszy...

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Wed Oct 15, 2003 9:49 am

znam to z autopsji, zawsze docenia się coś co się już skończyło, ale dorosłość też ma swoje zalety, samodzielność tak samo, a życie studenckie jest wery ok, więc teraz narzekacie ale później to dopiero tego wam będzie brakowało :wink:
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Oct 15, 2003 3:37 pm

Hm, ja się dzisiaj przypadkiem wplątałam w olimpiadę języka francuskiego... :? Proszę za mnie trzymać kciuki w bliżejnieokreślonej przyszłości, nie mam ochoty wypaść na samym końcu... :?
Image

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Thu Oct 16, 2003 7:57 am

Sysiu masz rację i zgadzam się z tobą w całej rozciągłosci. Mnie właśnie zaczęło brakować tej atmosfery, nawet sprawdzianów tej gorączki przed każdym no i postanowiłam wrócić do szkolnej ławy. Mój mózg na początku bardzo protestował przeciw tak intensywnemu kuciu ale teraz już jest coraz lepiej i nie spędzam już godzin na kuciu kilku regółek:D I cieszę się, że wróciłam bo jest fantastycznie a teraz już całkiem inaczej patrzę na to wszytko:))

Nan będę trzymać kciuki - powodzenia!!! Napisz jeszcze kiedy będziesz miałą tą olimpiadę:)))) Ja akurat wczoraj wymigałam się od wzięcia udziału w olimpiadzie ekonomicznej :D
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Thu Oct 16, 2003 9:53 am

ciekawska osóbko ja też miałam dłuuuugą przerwę ale jak już zaczęłam się znowu edukować to teraz nie mogę skończyć, i robię już drugą szkołę, wkuwanie swoją drogą ale później już nigdzie nie jest tak fajnie jak w szkolnym gronie, już nikt was tak nie zrozumie jak wspólnik ze szkolnej ławy :wink:

Nan trzymamy kciuki, a ztego co się nieco z forum zorientowałam to pójdzie ci rewelacyjnie :D
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Thu Oct 16, 2003 9:57 am

hehe Sysiu ja również miałam straaasznie długą przerwę, a teraz dopiero tą zaczęłam a już szykuję się na następną uczelnie - może uda mi sie obie szkoły rónocześnie pogodzić- ale na razie się tym nie martwię - to dopiero w czerwcu się zacznie. Ale masz rację teraz upełnie inaczej na wszytko patrzę i mogę powiedzieć, że podoba mi się takie życie, podoba mi się (o zgorzo kiedyś nie do pomyślenia by było, ze to powiem) ale podoba mi się uczenie:))) hehe dobrze wiedzieć, ze jest jeszcze jedna taka osoba, której się to podoba:))
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Thu Oct 16, 2003 10:08 am

ciekawska zawsze na początku (np szkoła średnia) każdy myśli - jejku jak najszybciej się z tąd wyrwać , być dorosłym dość tego kucia itd, itp, a później zobacz jaka odmiana 8) człowiek z własnej nieprzymuszonej woli idzie kuć, świat jest pełen niespodzianek :D

ciekawska - to jest nas dwie :wink:
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Thu Oct 16, 2003 10:16 am

heh dokłądnie - a wiesz co ejst naśmieszniejsze? Zarzekałąm sie w sredniej, ze nie chcę mieć już nic do czynienia z finansami ani z rachunkowoscią a teraz robię własnie finanse z własnej jak to określiłaś nieprzymuszonej woli i co nadziwniejsze bardzo mnie to wciąga i uważam to nawet za pasjonujące!! Nadla mnei to szokuje jak sobie to uświadomiłam ale z drugiej strony cieszę sie, bo wtedy nauka staje się przyjemnością a nie koneicznością:))

Sysiu nawet nie wiesz, jak sie cieszę, że nie tylko ja lubię szkołę ;)
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Thu Oct 16, 2003 10:46 am

i tu trafiłaś w sedno:"nauka staje się przyjemnością a nie koniecznością", jak człowiek sam podejmuje decyzję w tej kwestii to się właśnie tak dzieje, a czasami z opóźnieniem dochodzi do nas to, że coś lubimy.

ja osobiście niespecjalnie lubię historię a wybrałam kierunek gdzie historii mam multum (historia powszechna, historia instytucji politycznych, historia regionalna) i po pierwszych wykładach nawet mi się to spodobało i zaciekawiło mnie to, wydaje mi się ze wszystko zależy od formy przekazu, jeżeli prowadzacy jest pasjonatem ( a nie robi to bo musi) to wszystkim jest nas w stanie zaciekawic
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests