Co by było, gdyby Alex nie umarł?
Moderator: ALEX_WHITMAN
Forum rules
Strefa wolna - można spoilerować.
Strefa wolna - można spoilerować.
Co by było, gdyby Alex nie umarł?
Jak myślicie, jak bardzo roswell by sie zmienil, gdyby Alex nadal żył? Czy to on zostałby mężem Isabel? Co by się stało z odcinkiem "I married an alien"?
napiszcie conieco
napiszcie conieco
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR
Jak na moje rozumowanie on i Isabel byliby razem. Nie wiem czy wzieliby ślub w trakcie trwania akcji, ale na pewno kieydyś by się pobrali.
Co do Tess - jej matactwa nie wyszły na jaw, przynajmniej nie w ten sposób. Myślę, że mogłaby nieźle namotać, może Królewska Czwórka poleciałaby nawet na Antar? A może Tess w ogóle nie zaszłaby w ciążę, ponieważ Max nie poczuł by się tak bardzo samotny, po oskarżeniu Liz.
Co do odcinka - chyba w ogóle by go nie było . Albo mógłby być - pokazywałby Alexa i Isabel, jako małżeństwo człowieka z kosmitą
Co do Tess - jej matactwa nie wyszły na jaw, przynajmniej nie w ten sposób. Myślę, że mogłaby nieźle namotać, może Królewska Czwórka poleciałaby nawet na Antar? A może Tess w ogóle nie zaszłaby w ciążę, ponieważ Max nie poczuł by się tak bardzo samotny, po oskarżeniu Liz.
Co do odcinka - chyba w ogóle by go nie było . Albo mógłby być - pokazywałby Alexa i Isabel, jako małżeństwo człowieka z kosmitą
Ooo ja też się tu nie wypowiedziałam...jeszcze..
Możliwe że Isabel była by z Alexem, ale nie wykluczone jest że musiała by wybierać między Alexem a Jessim.
Dla Tess wymyślili by inną intrygę.W końcu ten układ już istniał.
Możliwe tesh jest że zabili by inną osobę np. Kyle
Możliwe że Isabel była by z Alexem, ale nie wykluczone jest że musiała by wybierać między Alexem a Jessim.
Dla Tess wymyślili by inną intrygę.W końcu ten układ już istniał.
Możliwe tesh jest że zabili by inną osobę np. Kyle
Take my hand and if I'm lying to youI'll always be alone, if I'm lying to you
A ja nie jestem taka pewna czy Isabel byłaby z Alexem... Ona nie doceniała go, traktowała go zawsze bardziej jak przyjaciela niż chłopaka. Tak naprawdę dopiero po jego śmierci zdała sobie sprawę jak bardzo był dla niej ważny...
No a wszystkie sprawy związane z Tess pewnie uległyby zmianie... Może nadal posiadałaby akeptację grupy... Chociaż jakoś nie chce mi się wierzyć w zakończenie 'i żyli długo i szczęśliwie'
Jednak okazuje się że śmierć Alexa była niezbędna
No a wszystkie sprawy związane z Tess pewnie uległyby zmianie... Może nadal posiadałaby akeptację grupy... Chociaż jakoś nie chce mi się wierzyć w zakończenie 'i żyli długo i szczęśliwie'
Jednak okazuje się że śmierć Alexa była niezbędna
Ja nie napisałam że ona napewno była by z Alexem. To jest bardzo możliwe ale jest jeszcze taka opcja że musiałaby wybierać między Alexem a Jessim. Po zatym Issy zaczęła się zmieniac w ostatnich 2 odcinkach przed śmiercią Alexa.
Take my hand and if I'm lying to youI'll always be alone, if I'm lying to you
Obstawiam że Jessego (niestety ) A to z tej prostej przyczyny, że Jesse to przystojny, dojrzały facet, z dobrą pracą i wielkimi perspektywami na przyszłość, a Alex to zwyczajny, niczym się nie wyróżniający dobry przyjaciel ze szkoły.
Chociaż gdyby wybrała Alexa okazała by się bardziej wartościowa...
Chociaż gdyby wybrała Alexa okazała by się bardziej wartościowa...
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests