Max Evans //\\ Jason Behr #1

Aktorzy, scenarzyści, reżyserowie... Forum o wszystkich, bez których serial by nie istniał.

Moderators: Olka, Ela, Xander, Pedros

Locked
User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Mon Sep 22, 2003 11:47 pm

Gorzej, jak zacznie mówić o czym myśli w odpowiedzi na pytanie w kompletnie innym temacie ;)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Wed Sep 24, 2003 6:29 pm

Wiem LEO, wszystko dla moich Dreamerek :P To dla pokrzepienia dusz po męczącej pracy, nauce...A swoją drogą, ciekawa jestem co się z Jasonem dzieje teraz. Już od dawna nie mamy o nim żadnych nowych
wiadomości dot. planów filmowych :( Ostatnia z 5 sierpnia:
Jason Behr to guest star on at least two television series this fall:

"1-800-Missing"
"The Handler"

(But might point out The Handler is starring Joe Pantoliano - who was a guest star on Roswell - maybe he is returning the favor? :> Maybe Jason will get to step on Joe's face this time?)
I jeszcze zawieruszyły mi z tych lubianych przez LEO

Image
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Wed Sep 24, 2003 8:55 pm

ELUŚ!! :) ... jeśli to coś co pryska w powietrze to lakier do włosów, to za jego plecami wszyscy padną zlepieni w miłosnym uścisku... i owady.. i ludzie :)

ja dreamerka... matko... jak to pasuje :D
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Sep 24, 2003 9:07 pm

O mamusiu...
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Wed Sep 24, 2003 9:26 pm

NAN - pełnym zdaniem proszę, pełnym zdaniem :) O tej porze słabo kojarzę:)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Sep 24, 2003 9:38 pm

Nie, nic.
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Wed Sep 24, 2003 9:45 pm

Bo ja nie wiem co ja znowu zrobiłam :( Bo mogło Cię np. zemdlić od tego słodkiego klimatu :) A ja nie wiem. W razie co mam wapno. Świństwo potworne i od razu smak zmienia. Jak mi każą pić, to albo magazynuję, albo piję, ale to jak już nie mam wyjścia. :) W każdym razie mam zapas.

pamiętam jak koleżanka kazała mi sprecyzować kto to max i lixz. Ja na to; to ta para on - "przepraszam, że żyję" i ta "oh max". Słodycz i tylko Im sorry i oh max... :D sama wiesz jak świwetnie to spraodiowali sami aktorzy w poślubiłam kosmitę :)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Sep 24, 2003 9:47 pm

Wiem.
I nie, nic nie zrobiłaś, nic takiego.
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Thu Sep 25, 2003 4:45 pm

Nan, a jak tam koleżanka :?:
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Thu Sep 25, 2003 6:13 pm

Nie wiem. Ja padam na pyszczek 24 godziny na dobę i słabo kontaktuję. Nie zadawać mi trudnych pytań, bo i tak zapomnę o odpowiedzi.
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Thu Sep 25, 2003 6:26 pm

NAN - słoneczko.... nie martw się!! łepek do góry!! Kiedyś musi być lepiej ;) Nie czytaj praw Murph'ygo i pomyśl, że jutro piątek i przynajmniej nie trzeba będzie wstawać z samego rana... nie wiem jak Cię pocieszyć... może tak : w kórymś z wywiadów zapytali Jasona co robi po dniu pracy... Odpowiedział, że praktycznie niewiele, bo jak wychodzi jest ciemno, jak wraca jest ciemno i tylko papu i lulu potem. No i prysznic. Ja ostatnio mniej więcej też zasuwam na okrągło :) i czasami tylko internetowe wymiany zdań sprawiają, ze widze nazajutrz słońce :)

NAN: będzie dobrze, pamiętaj!
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Thu Sep 25, 2003 6:58 pm

Dzięki Leo... Nie, ja nie mogę... Nie czytam Murphy'ego i jutro i tak na pierwszą lekcję. Dzięki, ale ja już naprawdę padam, jeszcze dwa posty....
Image

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Thu Sep 25, 2003 7:47 pm

Buziaczki Nan, jeszcze troszkę i odpoczniesz...juz dawno nie byłaś w takim nastroju...Od wczoraj cieplutko o Tobie myślę. Będzie dobrze... :P
LEO, dzięki za nowinkę o Jasonie, zrobiło mi się troszkę lżej, bo ja także ostatnio mam sporo na głowie i mam wrażenie, że sobie nie poradzę...Ale wiem że z dwojga złego lepsze to niż bezruch i beznadzieja...
Główki do góry...

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Thu Sep 25, 2003 7:55 pm

ELU!!! - cieszę się, że CIę widzę! ... "widzę" :D Anyway, jak to mówią Chińczycy ;) to chyba jakiś niż ogólnopolski, bo ja ostatnoo też mam mało czasu dla siebie.

POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH CIEMIĘŻONYCH OBOWIĄZKAMI!!!
OBY PRACE SZŁY SZYBKO DO PRZODU KU OGÓLNEJ RADOŚCI WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH!!

Co nas nie zabije to nas wzmocni ;)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Thu Sep 25, 2003 8:48 pm

Amen LEO. :D
Nie ma to jak cieplutki pokoik Jasona. Można sie tu wypłakać i pożalić i zawsze znajdzie ktoś, kto pocieszy...

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Thu Sep 25, 2003 9:21 pm

ELU - tyle osób potrzebuje pocieszenie... tylu z nas... dlatego tu jesteśmy... między innymi...
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
niki
Zainteresowany
Posts: 327
Joined: Sat Jul 26, 2003 11:35 pm
Location: Dolny Śląsk
Contact:

Post by niki » Fri Sep 26, 2003 12:18 am

Nie wiem jak Wy ,ale ja żyję od weekendu do weekendu!W szkole tylko myślę, żeby iść do domku i wpatrzeć się w oczy Jasona! Na szczęście mam jego plakat koło łóżka i kiedy się budzę to widzę go!!!!!!!!!
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Fri Sep 26, 2003 7:33 pm

Cieszmy się, że mamy możliwość się uczyć, studiować, pracować, bo jest tylu ludzi, którzy nie mają tak dobrze jak my, internet dalej jest tylko w kawiarenkach, a to kosztuje nie tylko czas, ale i sporo funduszy i poświęcenia zwłaszcza w zimie.

Nie jestem aż taka święta, żeby cały czas mówić: cieszmy się. Ja też czasami mam takie dni, że chcę je wykreślić z kalendarza, ale wtedy pocieszam się, że przynajmniej w spokoju mogę tu wejść i poczytać coś mądrego, wesołego, porozmawiać z kimś, kto już (albo aż ) max od 2,5 roku fascynuje się tym samym.

NIKI - taka głupotka jak plakat, zdjęcie (nie piszę tego w złym sensie tego słowa, wręcz przeciwnie), a dodaje człowiekowi odrobinki lepszego samopoczucia. Szukanie, ale przede wszystkim znajdywanie takich małych rzeczy, które cieszą, to wspaniała umiejętność. ja kiedyś tydzień dzieliłam wg filmów w poszczególne dni i czekałam zwłasszcza na czwartek, ponieważ wtedy na każdym kanale emitowali jakieś sensacyjne filmy, seriale. Teraz - tv to przeważnie jeden wielki kanał ;) Teraz sobie czytam, gdybam i rozprawiam na okrągło na roswellowe tematy :)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Fri Sep 26, 2003 7:40 pm

Taa... Weszłam na chwilę, dalej nie mam humoru (po zrywie szkolnym jak zwykle oklapłam, tak jakby szkoła wszystko wysysła, co nie jest przecież prawdą), ale tak sobie czytam, czytam, zerkam tu i tam... Może w końcu zrobi mi się lepiej, muszę zrobić porządek w moich papierach "muzycznych", to mi zawsze dobrze robi...
Leo, proszę więcej takich komentarzy.
Image

User avatar
Ela
Fan...atyk
Posts: 1844
Joined: Tue Jul 15, 2003 5:55 pm

Post by Ela » Fri Sep 26, 2003 8:07 pm

Witajcie moje kochane Dremearki LEO, Nan, Niki, maddie, Doreenko, tigi - staram sie wszystkie policzyć, nie wiem czy kogoś nie pominęłam. :D
Wpadałam na chwileczkę sie przywitać i zaraz uciekam do mojego tłumaczenia.
Lizzie wczoraj wrzuciała nam następną część Tułaczych Dusz, czytałyście?
Cudowne. :o
Nan uśmiechnij się...
Jedno z fotek Jasona, ciekawe bo zrobione w jego domu urządzony w stylu hiszpańskim.
Buziaki :P
Image

Locked

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests