Dreamers i Candies

[Ramzes]

refleksyjna bajka ...

[Hotori]

{o} dziękuję ci. Ta opowieść dałą mi do myślenia. Dzięki. Za to, że zawsze starasz się być obserwatorem z zewnątrz, i dlatego możesz dawać dobre, solidne rady.
ps. Naleśniki ! Kotleciki sojowe !Surówki ! Mniam

[Nan]

Bajka...?
Hotori, już widzę weselne menu

[{o}]

Jak nie chcecie drążyć tego tematu, to po prostu przestańcie. Naleśniki, kotleciki sojowe i surówki to temat do Miodzio.

[Oliwka]

Moi kochani Ależ gorąca dyskusja się tu zawiązała . Trochę czasu mnie tu nie było, ale nie spodziewałam się zastać tutaj aż tak ożywionej wymiany zdań, wręcz potyczki słownej. Nie chciałabym w żadnym razie dolewać oliwy do ognia, ale przyznaję, że Wasze wypowiedzi skłoniły mnie do wyrażenia również swojej opinii.
Elu, Twoje uwagi dotyczące charakterystyki Dreamersów i Candies mają w sobie pewną dozę racji, ale nie zgodziłabym się w nimi w 100%. Moje upodobania co do charakterów są bardziej złożone (mimo że mam ponad 20 lat i czasem romantyczną naturę). Bardziej wolę połączenie kontrastów, usposobienia łagodnego z ognistym, rozważnego z niepohamowanym, uporządkowanego z roztargnionym itp. - którego najlepszym przykładem jest niekonwencjonalna para Liz i Michael. Jestem więc typowym Polarkiem, czyli poza tymi dwoma obozami (ale pewne cechy wspólne wywodzą się z obu grup).
Mam szczerą nadzieję, że w naszym Forum wciąż panuje serdeczna i przyjazna atmosfera. Szczególnie pomiędzy dwoma najważniejszymi filarami tego Forum, jakimi są Ela i Janetka. Ściskam Was mocno i serdecznie pozdrawiam.
Elu, czy działa Twoje gg?

[Asia]

Wracamy do pierwotnego tematu...?

a jaki byl pierwotny temat??

[ciekawska_osoba]

Oliwko bardzo się cieszę, ze wypowiedziałaś się:)

dziewczyny mówicie weselne menu? Hmm za za dwa tygodnie jadę właśnie an wesele, widzę, ze wy specjalistki od weselnego menu więc powiedzcie mi czego mogę się tam spodziewać i co pierwsze kosztować

[Ela]

Witaj Oliwko! Piorun spadł z nieba i przyniósł nam wreszcie Ciebie. Myślałam o Tobie niedawno i zastanawiałam się czy jeszcze nas pamiętasz. Pewnie wyczułaś moje myśli... No co do filarów, to nie wypominając dotyczy to także Ciebie, jesteś z nami przecież od początku...Wiem, że jesteś Polarkiem jak Janeta, chociaż wg moich obserwacji i doświadczenia przeciwieństwa są ciekawe, burzliwe i gwałtowne, często piękne i pełne emocji ale nie rokują w związkach długiego i szczęśliwego zakończenia. Po prostu ludzi musi coś łączyć aby było im ze sobą dobrze, podobne usposobienia, wspólne zainteresowania, podobne wyczucie nastrojów...Zastrzegam, że nie mam tu na myśli żadnego z naszych bohaterów, mówię ogólnie. Oczywiście nie ma reguł. Znam kochające się pary, będące ze sobą na zasadzie przeciwieństw ale tam zawsze dominuje jedna ze stron, a druga jest mu podporządkowana. Zawsze coś za coś. Jeżeli z pełną świadomością wchodzi się w taki układ, wówczas przynajmniej wiadomo czego oczekiwać.
A odnośnie typowania , kiedy spróbowałam przypisać niektórym pewne cechy, również mówiłam że nie należy traktować tego jako pewnik. Zawsze są wyjątki, i dobrze.
W każdym razie cieszę się bardzo, że jesteś z nami i ściskam cię mocno. Moje GG siadło jakiś czas temu i nie ma na niego mocnych
Pozdrowienia serdeczne dla Janety