Temat Xandera
Moderator: piter
och myśleiście że pokażę się wam w bikini ?
mam takie zdjęcie gdzie jestem w sukni balowej...(bez pleców, i wyglądam tam nawet ładnie...nie chcę być nie skromna) ale tylko to !
pokazałbym wam ,ale jak widzicie Xander nie pozowlił
mam takie zdjęcie gdzie jestem w sukni balowej...(bez pleców, i wyglądam tam nawet ładnie...nie chcę być nie skromna) ale tylko to !
pokazałbym wam ,ale jak widzicie Xander nie pozowlił
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
przepraszam ! dobra, nie pokazuję tego zdjęcia bo Xander robi ze mnie jakąś pustą kobietę, a tak nie jest !
Nawet pożartowac nie wolno ! Zawsze byłam smiertelnie poważna i już...
ja zajmuję się historią i literaturą (w mniejszym stopniu ale zawsze) więc mi tu nie gadaj o kokieterstwie. Czytałam ''Mistrza i Małgorzatę''. Proszę mi zrobić teraz dokładna charakterystykę diabła. I co sądzicie o ''Sto lat samotności'' ?
Nawet pożartowac nie wolno ! Zawsze byłam smiertelnie poważna i już...
ja zajmuję się historią i literaturą (w mniejszym stopniu ale zawsze) więc mi tu nie gadaj o kokieterstwie. Czytałam ''Mistrza i Małgorzatę''. Proszę mi zrobić teraz dokładna charakterystykę diabła. I co sądzicie o ''Sto lat samotności'' ?
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
Jak chcesz to pokaż im to zdjęcie... ale dajcie już spokój z pieprzeniem głupot przez pare stron... "Pokaz zdjęcie" ... "Moze pokaże"... "No pokaż"... człowieka może trafić jak to czyta...
Nie ma takiego słowa jak kokieterstwo... o ile pamietam zasady deklinacji... istniej tylko kokieteria...
Sto lat samotnosci - irytuje mnie ciągła ekwiwalentyzacja transcendentnych bzdur...
Nie ma takiego słowa jak kokieterstwo... o ile pamietam zasady deklinacji... istniej tylko kokieteria...
Sto lat samotnosci - irytuje mnie ciągła ekwiwalentyzacja transcendentnych bzdur...
to się dowiedz, że jest takie słowo jak kokieterstwo...
po drugie : wiesz co Xander ? Na początku byłes taki jakiś inny...przyjemnijeszy dla wszytskich...a teraz jakby cię osa ugryzła...i sam często prowadziłęś dyskusje o takich głupotkach jak ser...i sam przyznasz , że czasem to jest potrzebne...ja zawsze siedziałąm w tych tematach powaznych ...a teraz zobaczyłam jak to jest się wyluzować...i jest ok, więc czemu na mnie najeżdzasz ?
co do Sto lat Samotności to dla mnie jest to ciekawa wizja. To męczące, stuletnie życia w Mocondo...poza tym obfitość treści i klarowność stylu...
no dobrze, a co z W poszukiwaniu straconego czasu M. Prousta?
po drugie : wiesz co Xander ? Na początku byłes taki jakiś inny...przyjemnijeszy dla wszytskich...a teraz jakby cię osa ugryzła...i sam często prowadziłęś dyskusje o takich głupotkach jak ser...i sam przyznasz , że czasem to jest potrzebne...ja zawsze siedziałąm w tych tematach powaznych ...a teraz zobaczyłam jak to jest się wyluzować...i jest ok, więc czemu na mnie najeżdzasz ?
co do Sto lat Samotności to dla mnie jest to ciekawa wizja. To męczące, stuletnie życia w Mocondo...poza tym obfitość treści i klarowność stylu...
no dobrze, a co z W poszukiwaniu straconego czasu M. Prousta?
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
byłeś...pamiętam. ale widać postanowiłeś się na mnie wyżyć i trudno. moze wrócę jak ci przejdzie. odchodze z tego tematu...pamietam jak napisałes : masz u mnie duży plus za hokeja i Metallicę. I bynajmniej to nie było podlizywanie się. ale już o tym zapomniałeś.
zaraz przejrzę mój słownik..
zaraz przejrzę mój słownik..
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
nie mam urojeń i nie chcę dozgonnej miłości..wydawało mi się tylko że można być milszym...
poza tym sam kiedy prowadziłeś takie rozmówki to ci nie przeszkadzało jakie są...
jestem młoda, choć już nie podlotek. A student lubi czasem się wyzluzować. Studentka...
nie uciekam...skoro miałbym wyjść na tchórza.
poza tym sam kiedy prowadziłeś takie rozmówki to ci nie przeszkadzało jakie są...
jestem młoda, choć już nie podlotek. A student lubi czasem się wyzluzować. Studentka...
nie uciekam...skoro miałbym wyjść na tchórza.
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
Zapytam może tak: jakie kryteria musi spełniać utwór literacki, żebyś nie ocenił go jako "pozory emocji, substytuty i półsrodki zastepujące prawdziwe szczere doznania."? Co jest nieszczerego, pretensjonalnego w Alchemiku? To, że porusza sprawy banalne?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests