Temat Xandera

Śmieszne, głupie, absurdalne... Najzabawniejsze forum roswelliańskie.

Moderator: piter

Jaki jest Xander ?

You may select 1 option

 
 
View results

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Mon Sep 15, 2003 5:58 pm

Zgadzam siem z zulugula :mrgreen:
Image

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 6:00 pm

KONIEC TEMATU :!:

Nowy temat: Michaił Bułchakow... jego zycie i twórczość...

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 15, 2003 8:34 pm

och myśleiście że pokażę się wam w bikini ? :roll:
mam takie zdjęcie gdzie jestem w sukni balowej...(bez pleców, i wyglądam tam nawet ładnie...nie chcę być nie skromna) ale tylko to !
pokazałbym wam ,ale jak widzicie Xander nie pozowlił :twisted:
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 9:53 pm

Mam gdzieś czy im pokazesz to zdjęcie... jezeli chcesz to im pokaż, jeżeli nie to nie... ale skoncz tą bezsensowna gadke... a jeżeli dalej chcesz ich kokietowac to sobie załóż temat "Zdjęcie Hotori"...

Aktualny temat: Czytał ktos "Mistrza i Małgorzate" ??

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Mon Sep 15, 2003 10:00 pm

Tak.

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 10:03 pm

Według mnie to jedna z najlepszych powiesci... i w dużej mierze oparta na "świeckiej Biblii" czyli "Fauscie"... nie wiem dlaczego ale moją ulubiona postacią stał sie Woland... chociąz wszyscy wokół zachwycali sie Behemotem...

A Tobie malino kto najbardziej przypadł do gustu ??

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 15, 2003 10:14 pm

przepraszam ! dobra, nie pokazuję tego zdjęcia bo Xander robi ze mnie jakąś pustą kobietę, a tak nie jest !
Nawet pożartowac nie wolno ! Zawsze byłam smiertelnie poważna i już... :twisted:
ja zajmuję się historią i literaturą (w mniejszym stopniu ale zawsze) więc mi tu nie gadaj o kokieterstwie. Czytałam ''Mistrza i Małgorzatę''. Proszę mi zrobić teraz dokładna charakterystykę diabła. I co sądzicie o ''Sto lat samotności'' ?
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 10:18 pm

Jak chcesz to pokaż im to zdjęcie... ale dajcie już spokój z pieprzeniem głupot przez pare stron... "Pokaz zdjęcie" ... "Moze pokaże"... "No pokaż"... człowieka może trafić jak to czyta...

Nie ma takiego słowa jak kokieterstwo... o ile pamietam zasady deklinacji... istniej tylko kokieteria...

Sto lat samotnosci - irytuje mnie ciągła ekwiwalentyzacja transcendentnych bzdur...

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 15, 2003 10:28 pm

to się dowiedz, że jest takie słowo jak kokieterstwo...
po drugie : wiesz co Xander ? Na początku byłes taki jakiś inny...przyjemnijeszy dla wszytskich...a teraz jakby cię osa ugryzła...i sam często prowadziłęś dyskusje o takich głupotkach jak ser...i sam przyznasz , że czasem to jest potrzebne...ja zawsze siedziałąm w tych tematach powaznych ...a teraz zobaczyłam jak to jest się wyluzować...i jest ok, więc czemu na mnie najeżdzasz ?
co do Sto lat Samotności to dla mnie jest to ciekawa wizja. To męczące, stuletnie życia w Mocondo...poza tym obfitość treści i klarowność stylu...
no dobrze, a co z W poszukiwaniu straconego czasu M. Prousta?
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 10:34 pm

Słowo "kokieterstwo" nie istnieje... sprawdziłem nawet w słowniku... i nie ma ("Duży Słownik Ortograficzny" Krystyna Tittenbrun, Castor - Codex, Warszawa, 1999)

Nie byłem przyjemniejszy... i nie zamierzam być...

Prousta nie lubie... nie przepadam za "nachalną" filozofia...

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 15, 2003 10:37 pm

byłeś...pamiętam. ale widać postanowiłeś się na mnie wyżyć i trudno. moze wrócę jak ci przejdzie. odchodze z tego tematu...pamietam jak napisałes : masz u mnie duży plus za hokeja i Metallicę. I bynajmniej to nie było podlizywanie się. ale już o tym zapomniałeś.
zaraz przejrzę mój słownik..
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 15, 2003 10:41 pm

ok zwracam honor. Nie ma takiego słowa. Mój błąd, z mojego rozpędu. Każdy może się pomylić. Ale pewnie nie ty...i i tak cię lubię Xander za te twoje texty...choć niestety sprawiłes mi przykrość tym ostrym tonem wypowiedzi.
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 10:42 pm

Masz jakieś dziwne urojenia... Jeżeli kogoś pochwale nie znaczy to, ze bedziemy przyjaciólmi na całe życie... Powiedziałem, ze masz u mnie plusa... ale nie podpisałem cyrografu na bezwzględna miłość...

Nie uciekaj, tylko odpowiedz... to kulturalna polemika...

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 15, 2003 10:45 pm

nie mam urojeń i nie chcę dozgonnej miłości..wydawało mi się tylko że można być milszym...
poza tym sam kiedy prowadziłeś takie rozmówki to ci nie przeszkadzało jakie są...
jestem młoda, choć już nie podlotek. A student lubi czasem się wyzluzować. Studentka... :twisted:
nie uciekam...skoro miałbym wyjść na tchórza.
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 10:49 pm

Studentka sie musi wyluzowac... irracjonalny argument...

Nie musze byc miły... nie musze być przyjacielski... wole zostać soba...

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 15, 2003 10:50 pm

wcale nie irracjonalny
...mam jeszcze wakacje :twisted:
a studia to nie żarty
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 10:53 pm

Jaki związek mają wakacje z infantylnością wypowiedzi ??

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Mon Sep 15, 2003 10:57 pm

Xander-też Woland.
Moze wyjdę na niedouczoną ignorantkę,ale nie czytałam ani "100 lat" ani "W poszukiwaniu",ani nawet "Alchemika".Nie potrafię się zmusić do "Gry w klasy" chociaż leży od miesiąca na biurku...Może mnie jakoś zachęcicie?

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Sep 15, 2003 11:11 pm

"Alchemika" od razu spal... Paulo Coehlo... to najgorszy pisarz w dziejach literatury... sztuczne moralizatorstwo, pozory emocji, substytuty i półsrodki zastepujące prawdziwe szczere doznania... patetyczność i pretensjonalizm... to najbardziej zakłamany pisarz w dziejach...

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Mon Sep 15, 2003 11:20 pm

Zapytam może tak: jakie kryteria musi spełniać utwór literacki, żebyś nie ocenił go jako "pozory emocji, substytuty i półsrodki zastepujące prawdziwe szczere doznania."? Co jest nieszczerego, pretensjonalnego w Alchemiku? To, że porusza sprawy banalne?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 11 guests