Olka wrote:photobucket działa bez zarzutu!
No nie powiedziałabym, bo akurat tak się złożyło, że w zeszłym tygodniu dwa, albo trzy razy z rzędu nie mogłam się dostać do swojego albumu, a linki nie działały...Oj, jak ja wtedy nawrzucałam na ten photobucket!
Ale mimo to i tak uważam, że to najlepszy sposób na prezentację swych prac
Jeszcze a'propos wrzucania - nie wiem, kiedy stworzę coś nowego (choć pomysłów mi nie brakuje), bo po pierwsze: za chwilkę zaczynają mi się egzaminy (w sobotę rozmowa kwalifikacyjna na bibliotekoznawstwo...btw. wiecie, że w 1950 r. wynaleziono dyskietkę komputerową?
... potem w niedzielę pisemny niemiecki na etnologię....a potem jeszcze ustna historia, tylko jeszcze nie wiem kiedy dokładnie...najbardziej się tej historii boję...anyway, trzymajcie kciuki, proszę
), a po drugie mam schrzaniony komputer, nie chcę się tu Wam żalić, więc w skrócie powiem, że "rypnął" mi się internet explorer, jakiś cholerny błąd dns...grrr...
, na szczęście mam jeszcze tzw. netszkapę, czyli Netscape'a
, który nawiasem mówiąc jest do bani - nie ma to jak stary dobry IE...poza tym komp ciągle mi się zawiesza i coś czuję, że bez formatu c się niestety nie obejdzie...
a w związku z tym za długo się na nim pracować nie da...no i przede wszystkim coś mi się w photoshopie skopało...ehhh, co za życie
... qrczę, miałam się chyba nie żalić
No dobrze, teraz jeśli chodzi o arty, _liz i Nowej - bardzo mi się, dziewczyny, podobają
Ja też podobnie jak _liz wybredna nie jestem
_liz, czyżby to było moje ukochane "Iris" Goo Goo Dolls?? Poznałam od razu! Wczoraj nawet tego do snu słuchałam....I bardzo mi się podoba ten efekt z aniołkiem, takie "kwadraciki"
U Nowej mamy motylki - symbol Liz - notabene sliczne motylki, ale ja jestem najbardziej przywiązana do rusałek, niedawno nawet zrobiłam sobie stosowny motyli avatar...Bosh, jakie ja dzisiaj długaśne zdania buduję!
Kończe, bo i tak nikomu nie będzie się chciało tego czytać
. Ale trzymam przynajmniej kciuki za innych.
Tak mi się nie chce tam jechać... Ale cóż, mus to mus. 
, no to następny termin...,całe szczęście, że nie ze wszystkim tak jest /tfu, tfu/
Czytałam gdzieś, że motyle są symbolem.... miłości, czy jakoś tak... Zresztą w jakiś sposób kojarzą mi się z Liz... 
