Wirtualny Sezon a'la Hotaru - EPILOG

Piszesz? Malujesz? Projektujesz statki kosmiczne? Tutaj możesz się podzielić swoimi doświadczeniami.

Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Oct 18, 2003 9:22 pm

Oj, moja wyobraźnia się dopiero rozkręca... Nieświadomi niczego fani Roswell, piszący posty na rozmaite tematy, czasami nieświadomie poddadzą mi jakiś ciekawy pomysł.
jestem ciekaw co sie bedzie dzialo dalej
Tutaj mogę napisać tylko jedno - niejedno was jeszcze zaskoczy...
Image

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Sat Oct 18, 2003 9:40 pm

glupich pomyslów pleciugi chyba nie wykorzystujesz ???
i jeszcze jedno pytanie ile przewidzialas odcinków w czwartym sezonie ??? :wink:
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Oct 18, 2003 9:49 pm

ile przewidzialas odcinków w czwartym sezonie ???
Odpowiedź jest o tyle trudna, co niemożliwa. Na początku zaplanowałam sobie całość historii, poruszonych wątków. W trakcie pisania dochodzą szczegóły, różne modyfikacje, czasami zmienię jakiś wątek. Odcinków będzie tyle, by opowiedziec historię, któa zrodziła sie w mojej główce. Ile :roll: ? Myślę, że co najmniej kilkanaście odcinków musi powstać, by to wszystko przedstawić.
I nie jestem w stanie nawet powiedzieć, czyje pomysły wykorzystuję. Pleciugi? Nie wiem, ile osób ma tę rangę na forum. Ale wiem, za co się ją dostaje!
Image

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Sat Oct 18, 2003 9:56 pm

im wiecej tym lepiej ja bardzo lubie czytac twuj wirtualny czwarty sezon ... :wink: a podjela bys sie pisanie piatego sezonu ??? i nie odpowiedzialas na moje pytanie czy moje glupie pleciugowate pomysly tez wykorzystalas ??? 8)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Oct 18, 2003 10:19 pm

Uparciuch :wink: Tak, wykorzystałam. Podać liczbę, datę i miejsce, kiedy czytając twój post wpadłam na pomysł do rozwinięcia wątku? Chociaż może nie, bo bym musiała powiedzieć więcej o wątku, który dopiero wejdzie. Może za trzy, cztery odcinki...
Na razie poprzestanę na czwartym sezonie. Jak się zakończy może napisze jakiś krótki/dłuższy sequel, ale to byłaby tylko jedna opowieść. Po drugie juz zaczęłam pisać fanfiki, których akcja dzieje sie alternatywnie do mojego 4 sezonu (tzn. na bazie 4 sezonu, ale nieco inne wydarzenia...).
Image

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Sun Oct 19, 2003 11:56 am

bardzo sie ciesz ze odpowiedzialas na moje pytanie ... :D
ale szczeze mówiac niespodziewalem sie ze mój pomysl wykorzystasz,
a mozesz powiedziec czyje pomysly jeszcze wykorzystalas ?? :wink:
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sun Oct 19, 2003 1:16 pm

Np. autorów Rzeźni, Alexa W, Hotori, DMartinez, RosDeidre, Sary, Eli, {o}, Nan, Maddie.... można by tak długo wymieniać!!!
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Sun Oct 19, 2003 2:04 pm

Ja??? :shock: :shock: :shock: Hotaru, kiedy???????
Image

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Sun Oct 19, 2003 4:04 pm

wiele mialas inspiraci w ludziach którzy pisza opowiadania o Roswell... :wink: no i nawet ja eh jestem poprostu zaszczycony ... no i mi mozesz tez powiedziec co to za mój pomysl wykorzystalas ??? :wink:
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sun Oct 19, 2003 5:05 pm

>>>Dobra, to teraz ja...
(...)wcale mi nie przeszkadzało to że w poprzednich epizodach nie zawsze było wiadomo o co chodzi. <<

Poznajesz, maddie???
Tak w ogóle to chyba kiedyś zbiorę te wszystkie "inspiracje" i zrobię z nich temat! Nie tylko Ramzes i Maddie będą zdziwieni :roll:
Image

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Sun Oct 19, 2003 5:57 pm

wiesz Hotaru na tym forum mnie juz nic chyba niezadziwi... 8)
ale nigdy niemówie nigdy bo to by bylo poprostu glupie ... :wink:
i czekam do soboty na kolejny odcinek ... :)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Fri Oct 24, 2003 10:43 pm

UWAGA!!
Kolejny odcinek "Terrorystka" - już jutro wieczorem.

Maleńki spoiler... a raczej trzy małe spoilery, wyrwane nieco z kontekstu. Miłego czytania ^_^!


Max obserwował to wszystko z oszołomieniem. Bardziej niż kiedykolwiek docierało do niego, jak wiele wspaniałych chwil z życia córeczki stracił. Nie tylko pierwsze spojrzenie, nie tylko pierwszy uśmiech i próby raczkowania i tysiące innych bezcennych momentów. Alex go nie znała. Czasami tylko kiedy leżała w nosidełku i patrzyła swoimi ślicznymi, brązowymi oczami na świat, jakby zastanawiała się, kim jest ten silny, ciemnowłosy pan. Ani razu jej uśmiech nie był przeznaczony tylko dla niego, jej mała piąstka nie zaciskała się wokół jego palca. Nie potrafił utulić jej płaczu, w jego ramionach nie gaworzyła radośnie. Nie potrafił przeboleć tego. To Michael i Liz sprawili, ze była takim pogodnym i szczęśliwym dzieckiem. Czuł, ze do jego serca szturmem wdziera się zazdrość o córeczkę i o to wszystko, co przeżywał i widział Michael z Liz. Miał ochotę złapać go za głowę i wydrzeć wspomnienia, które powinny należeć do niego. On powinien być z Liz i ich córeczką. Powinien był być obok i wspierać ją przez cały czas.
Zawiódł po raz kolejny i był tego boleśnie świadom. Był daleko, kiedy jego ukochana Liz potrzebowała go najbardziej. Wszystko z jego winy. Gdyby nie pozwolił by się rozdzielili.... Gdyby dłużej zostali na Florydzie, byłby przez te wszystkie miesiące z nią. Nie zżerałaby go zazdrość o uczucia Alex i Liz. Co czuła, kiedy widziała Michaela z Alex? Czy myślała wówczas o nim? Co myślała, kiedy nie odpowiadał na jej wezwania? Czy zwątpiła w niego? Co musiała czuć, patrząc pierwszy raz na ich dziecko na monitorze podczas badań? Kiedy czuła jego ruchy, czy było to jakby trzepotanie motylich skrzydeł 0 jak piszą w książkach? Czy też Alex wykazywała tą sama ruchliwość jak teraz? Jak czuła się Liz, borykając się samotnie z niepewnością, z ustawicznym, bezlitośnie dręczącym pytaniem – czy wszystko z dzieckiem będzie w porządku? Tygodnie niepewności, ile potrwa ciąża, czy dziecko rosnące pod jej sercem, jeszcze kiedykolwiek ujrzy swojego ojca? Obserwowanie godzinę po godzinie, dzień po dniu, tydzień po tygodniu zmian w jej ciele? Boże, jak wyglądała Liz w ciąży? Na samą myśl, że Michael mógł na nią patrzeć w tych szczególnych chwilach... nie, już nie potrafił czuć tej zazdrości. Znał Michaela. Z każdego jego słowa, z każdego ruchu wyzierała troska i czułość dla Liz i jej dziecka. Poczuł w końcu, że ona również należy do jego rodziny. Zdawało się, ze każdy jego oddech to myśl o Liz, samotnej gdzieś daleko, bez wsparcia, bez ochrony, bez przyjaciół i męża, niepewnej o los własnego dziecka, bez miejsca na Ziemi, które mogłaby nazwać swoim domem.... Tak, Michael wiedział, co musiała czuć teraz Liz. Nie mógł odebrać mu tych wspomnień, nie miał prawa. Przez ten czas to Liz była jego rodziną. Nie potrafił podeptać więzi, której wyraźne piętno widział w Michaelu. Miał jedynie nadzieję, że ta więź pomagała im przetrwać z dala od nich.


- Jeśli znajdziemy granilith i strażniczkę, znajdziemy Liz i pokonamy wrogów...
- Obawiam się, że nie ta kolejność. – Michael nerwowo podrapał brew – Najpierw musimy znaleźć Liz, by znaleźć strażniczkę.
- Co ona ma do niej?
Wzruszył ramionami.
- Powiedziałbym raczej, że granilith. Liz wie, gdzie ukryto granilith.
Oczy Kala wyglądały jak dwa wielkie spodki.
- O czym ty mówisz?


Dlaczego nie atakuje?
- Uspokój się. – szepnął nagle, tak cicho, by Emma nie usłyszała. – Ja nie zrobię Ci nic złego.
- Jeśli biały pokój, sekcje na żywo i niekończące się tortury i prześladowanie nazywasz "nic", to ja dziękuję...




Image

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Fri Oct 24, 2003 11:17 pm

Np. autorów Rzeźni, Alexa W, Hotori, DMartinez, RosDeidre, Sary, Eli, {o}, Nan, Maddie.... można by tak długo wymieniać!!!
Ja?? Kiedy :?: :shock:
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
ALEX_WHITMAN
Redaktor
Posts: 92
Joined: Thu Aug 14, 2003 7:31 pm
Location: Poznań
Contact:

Post by ALEX_WHITMAN » Sat Oct 25, 2003 10:47 am

no mam nadzieję że wam się odcinek spodoba. a tak apropo to jest mj 1 wpis tu. :P
ALEX WHITMAN autor fan-ficków oraz jeden z redaktorów strony http://www.roswell.pl

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Oct 25, 2003 12:04 pm

Alex wrote:tak apropo to jest mj 1 wpis tu
No to gratulacje. Pierwszy wpis? No, no...

Ech, chyba tradycją juz się stało, iż kiedy chcę wrzucić na serwer odcinek, to coś szwankuje :roll: . Na razie jeszcze poczekam, może za kilka godzin sie zaloguję. Jakby co, to wiadomo - odcinek na forum.

I NIECH KTOŚ SKOMENTUJE SPOILERY!!!!
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Sat Oct 25, 2003 2:45 pm

Jush, już komentuję :wink:
Ten pierwszy kawałek poprostu ŚWIETNY! Uczucia Maxa, taka trochę zazdrość do Michaela. Wreszcie zrozumiał co stracił. Śliczne.
Hotaru, mam nadzieje że odc będzie dzisiaj napewno1, bo juz różnie bywało :wink:
Image

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sat Oct 25, 2003 3:18 pm

Proponuję umieścić odcinek w dziale fan-fictions na xcomie :) Ale najpierw wszystkie poprzednie 8)
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
tigi
Zainteresowany
Posts: 372
Joined: Fri Aug 01, 2003 6:30 pm
Location: Poznań
Contact:

Post by tigi » Sat Oct 25, 2003 3:30 pm

Pierwszy spoiler jest świetny! Uczucia Maxa, zazdrości do Michaela, o to że on przeżył to co Max miał. Obwinianie się o to że nie był przy Liz kiedy go potrzebowała. Przecudnie to napisaliście!

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Oct 25, 2003 7:25 pm

Odcinek bedzie dzisiaj na 100%, juz prawie kończę ostatnie akapity... Cały sezon pozostanie jednak na mojej stronie, właśnie zmieniłam serwer na piwko.pl :roll: i od przyszłego tygodnia będziecie mieli nie tylko teksty 4 sezonu, ale i grafę, której sie powoli nieco już zbiera...
Image

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Oct 25, 2003 8:25 pm

Panie i panowie, a oto i...

TERRORYSTKA

Indeks odcinków
Last edited by Hotaru on Thu Apr 01, 2004 6:19 pm, edited 1 time in total.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests