forum.roswell.pl

Koniec. The End. Finito. Fin.

Z dniem 1.XI.03. odchodze z forum... nie jest to spowodowane problemami z dostepem do internetu bądź ogromem obowiązków... po prostu według mnie forum sie "wypaliło"... Ciekawe tematy wymarły śmiercią naturalną lub zostały zastapione prze, "Miodzio", bedące według mnie najgorszym wynalazkiem forum roswell.xcom.pl... Wypowiedzi spadły na zaskakująco niski poziom... lub zostały zastapione przez emotikonki... Irytuje mnie też tendencja to wprowadzania pseud-śmiesznych a'la absurdalno humorystycznych rozmów ( a raczej dialogów)... Nie wiem co staracie sie tym udowodnić... Inteligencje, wiedze, znajomość pop-kultury ? Bzdura...
Jednak istnieją ludzie których posty czytałem zawsze z wielką ciekawością... Nan, Leo, Ela, {o}, Graalion... Wasze wypowiedzi cechowały sie wysokim poziomem merytorycznym i znajomością tematu...
{o} mam prośbe... nie pozwól aby forum zeszło "na psy"..

Z dniem 1.XI.03 mówie Wam... Żegnajcie... nie bede tesknił


... Więc kimże w końcu jesteś ?

- Jam częścią tej siły
która wiecznie zła pragnąc,
wiecznie czyni dobro.

J.W. Goethe, Faust

Hej...
Mówisz serio

żegnam nie będę tęsknić,

Żegnaj, Xander.

zgadzam się z tobą Xander. Kiedyś czytałem całe forum, teraz przepatruję tylko interesujące mnie topicki, i to raz na dwa dni(mniej więcej). Szkoda mi czasu, którego i tak mam niezawiele, żeby czytać 15 stron wypowiedzi "Blah" czy coś w tym stylu. Fakt - Miodzio to kretyństwo, że ludziom nie szkoda czasu na takie pierdoły..... i co to ma wspólnego z Roswell

Żegnaj Xander. Obyś kedyś za nami zatęsknił.
A co do tematów. Czytam tylko te co mnie interesują.

strace fortune na psychoanalityka, zanim sie pozbieram po ciosie, ktory mi na odchodnym zadales... jak nie pasuje, to cya. znajdz sobie forum, na ktorym wypowiadaja sie dorosli, a zobaczysz, ze oni tez nie beda spedzali godzin czasu na rozmowach o Bułchakowie... internet to nie lekcja filozofii, tylko sposob na odreagowanie stresow - "wirtualna prezerwatywa"... znajdz sobie ludzi podobnych do siebie, zamiast wyzywac sie bez powodu na mniej cynicznych i gorzej (?) wyksztalconych...
niektorzy w wieku 16 lat maja 16 lat... a inni nie... nara

Miodzio, jako najgorszy wynalazek? Po części się z tym zgadzam. Jednak uważam takie posunięcie za konieczność - Miodzio było potrzebne, żeby odizolować brednie od wartościowych postów. Gdyby nie one - CAŁE forum zamieniłoby się w śmietnik.

Będę jednak walczył o poziom.
I nie obchodzi mnie, że jakaś panienka się popłacze, iż Czechosłowakiem nigdy nie zostanie!
Forum xcom z założenia miało być uzupełnieniem Komnaty. I tak też wciąż staram się je postrzegać. Forum xcom miało być otwarte - każdy ma możliwość pisania wszędzie bez konieczności rejestracji nawet (nie dotyczy Spraw organizacyjnych). I chcę, żeby dalej tak było. Chciałem, żeby nigdy nie pojawiła się konieczność stworzenia regulaminy forum. Zawsze uważałem, że fanami Roswell są osoby z klasą, kulturą, które mają coś do powiedzenia.

Nie zmuszajcie mnie do zmian. Zauwazyłem, że zaczyna tutaj funkcjonować słowo "komnata" o zabarwieniu pejoratywnym Tymczasem komnata jest według mnie najlepszym forum, jakie kiedykolwiek widziałem...

Xander - żegnam. Cieszę się, że spotkałeś chociaż kilka interesujących osób. Mam nadzieję, że jednak kiedyś będę mógł powiedzieć - "Wracaj! Forum powróciło na wyżyny!"

Ale nawet przecietny 16 latek zna aksjologie humoru i głupoty...

"Życie przerosło kabaret..."

nie Xander, przecietny 16-latek nie wie i nie chce wiedziec co to jest aksjologia
{o}, zle to odbierasz - ja uzywam slowa "komnata" na okreslenie dyskusji na temat sensownosci jednoemotowych postow - i w zasadzie tylko wtedy. inna sprawa, ze xcom odpowiada mi o niebo bardziej niz komnata... dzieki luzowi na jaki sobie tu moge pozwolic

Zegnaj Xander.

Razem z {o} opracowujemy system porządkowania forum. Efekty powinny być widać do 1 listopada. Więc może zmienisz zdanie, Xander?

moze powiedz cos wiecej luki... to interesujace...

Poniżej prezentuje moje własne pomysły, aczkolwiek to {o} ma tutaj decydujące słowo:

Zostanie opracowany mały regulamin forum. Zgodnie z nim, użytkownicy piszący bez sensu będą otrzymywali ostrzeżenia. Po trzech ostrzeżeniach - ban na pisanie na forum na np. 10 dni. Jeśli to nie poskutkuje - wieczny ban. Ponadto byłyby stosowane kary w postaci zmniejszania liczby postów, bo pisanie dla rangi jest czymś, co wypacza ideę forum. Myślę też poważnie nad propozycją zniesienia rang w ogóle. Wszyscy znamy wartościowych ludzi na tym forum i licznikiem w tym przypadku nie może być liczba postów.

Tak więc zapowiada się, jeśli te ograniczenia zostaną wprowadzone w życie, znaczne zmniejszenie liczby postów (a to jakość powinna podskoczyć). Oczywiście normalni użytkownicy nie powinni się niczym w ogóle przejmować. Nie będzie wymagań jakiś głębszych treści od każdego posta, bo wtedy 90% topiców byłoby do skasowania (w tym np. moje Rozbierane Panny... - czy w gadaniu o nagich, kobiecych ciałach jest jakaś filozofia?!). Nie dojdzie do sytuacji, gdy normalny user chcąc napisac post będzie się zastanawiał, czy to zgodne z regulaminem. Ale uważam regulamin jest potrzebny - dla tej mniejszości, która psuje obraz większości. Chcielibyśmy być liberalni, otwarci, bez żadnych ograniczeń. Niestety ludzie nie potrafią korzystać z wolności - pokazali to już w raju, pokazują i na tym forum.

Hm, poczułam się zaskoczona... Xander zamierza sobie pójść (dziękuję za uznanie swoją drogą). Luki i {o} zrobią nam niemalże "remont generalny". Eh, zmienia się forum, zmienia...
Xander, ale chyba czasami wpadniesz, chociażby żeby zobaczyć głupoty w Miodzio...

Mam jednak nadzieję, że dla normalnych userów zmiany będą w ogóle nie widoczne (poza podniesiem poziomu forum).

LUKI świetnie to ująłeś zgadzam się z tym że nie powinno być rang gdyż niektórzy przykładają do nich za dużą wagę co do regulaminu to ok tylko niech nie będzie za bardzo rygorystyczny

No i oczywiście żegnaj Xanderku będzie nam ciebie brakować ale nie martw się jakoś się z tej deprresji otrząśniemy

rangi... wisi mi co z nimi zrobicie...
liczba postow... tutaj juz mam watpliwosci... co to znaczy "zmniejszenie liczby postow.."... kasowanie postow, czy przyciecie licznika?
poza tym chcialbym wiedziec czy zaliczam sie do "normalnych uzytkownikow", skoro moje posty znikaja calymi setkami...

i jeszcze jedno: w pisaniu o nagich kobiecych cialach jest BARDZO GLEBOKA filozofia... - przetrwanie gatunku...

ps: luki... przesadziles z tym Rajem...

piter wrote:liczba postow... tutaj juz mam watpliwosci... co to znaczy "zmniejszenie liczby postow.."... kasowanie postow, czy przyciecie licznika?

Przycięcie licznika. Prościej od strony technicznej (chyba..)

poza tym chcialbym wiedziec czy zaliczam sie do "normalnych uzytkownikow", skoro moje posty znikaja calymi setkami...

serio? więc albo podpadłeś kiedys {o} albo faktycznie piszesz od rzeczy. Nie mnie to jednak oceniać.

ps: luki... przesadziles z tym Rajem...

Naprawdę? Ja widzę w obydwu sytuacjach duuże podobieństwo. Na początku wszystko było OK, wszyscy byli szczęśliwy, a później coś zaczynało się psuć - ludzie chcieli zburzyć istniejący porządek. Tylko na forum tego węża nijak się nie mogę dopatrzyć...

moze i podpadlem, ale chodzi o to, ze {o} zaliczyl mnie do tzw Miodzio-users - w zasadzie nie mam nic przeciwko, tylko chcialbym wiedziec czy to znaczy, ze bede musial sie teraz pilnowac... czy za kazdy wykasowany post bede dostawal ostrzezenie...?