forum.roswell.pl

Ramzes- twartki, wrazliwy facet, ktory boi sie kobiet
( ja tylko wyciagam informacje z twoich wypowiedzi )

A Sonne ma do wyboru; albo slonce, albo czarny ( jego nick jest stanowczo za dlugi )

dlamnie nie jest za długi ...

a co do mnie to jestem twardy kiedy trzeba a kiedt trzeba to jestem potulny jak baraney ( poprostu oportunista)

Luca wrote:Ramzes- twartki, wrazliwy facet, ktory boi sie kobiet

Hehe, a nie wygląda na takiego

Ramzes nie bój się mnie. TOBIE nie zrobię krzywdy

Hmm Schwarze Sonne rzeczywiście długaśny nick, ale postaram się zapamiętać

Graalion nie wyśmiewaj sięz cucego nieszczęścia ...
Doreen na jakiego wyglądam ?

Ramzes, ty jestes potulny jak spisz

Graalion... a ty wszystko z jednym

Dorotko Milo Cie widziec

Luca nie wiesz tego bo nigdy nie widziałaś jak śpie ...

Wywnioskowalam to na podstawie Twojego zachowania kiedy nie spisz
To musial mnie uroczy widok ominac

wiem że jestem uroczy nie musisz mi tego mówić ...

hehe no tak teraz ja mam refleks......(tak na marginesie to z tym refleksem to mi się zawsze kojarzy pewnien kawał )

Sonne - Czarny czy ja cię przypadkiem skąś nie znam?

Sylvuś jak ktoś mógłby się naszej kochanej Dorotki wystraszyć? Chociaż po głębszym zastanowieniu....... Di wiesz co mam na mysli? Gladys, skalpel i te inne rzeczy

Ramzes wrote:Doreen na jakiego wyglądam ?

Hmm może źle to ujęłam nie "wyglądasz" ale jaki mi się wydajesz... No więc z pewnością nie na takiego co się boi kobiet...

Janet jak miło cię tu też widzieć!! Hehe, i tak ja miałam "lepszy" refleks

I tylko mi się nie waż nic złego mówić o mnie!!! bo wiesz że się mogę zemścić

po tej buźce wnioskuje że chciałabyś abym się bał kobiet ...
niedoczekanie twoje ale oczywiście kobiety szanuje (też oczywiściem są wyjątki ) i jak narazie dobrze mi z tym ...

Hehe, niee ta buźka miała określać zdziwienie i zniesmaczenie Hmm, na facetów bojących się kobiet patrzę troszkę sceptycznie
Ale dobrze że się mnie nie boisz

wiem wiem Dorotko, więc już milczę, ale naprawdę nei mogłam nie wspomnieć o naszej kochanej Gladys.

Hehe a Ramzes to chyba raczej nie boi się kobiet, a właśnie gdyby taka kobieta miała więcej muskułów niż ty? Jak by wtedy było? Pytam tak z czystej ciekawości tak na marginesie (ostatnio próbuję rozpracować facetów)

ciekawska_osoba wrote:gdyby taka kobieta miała więcej muskułów niż ty

Buffy, the Vampire Slayer?

ciekawska_osoba wrote: Gladys, skalpel i te inne rzeczy

Niezla reklame tej naszej biednej Dorotce robimy

Janetko, nie chce zniechecac, ale to "ropracowywanie" facetow moze sie nad wyraz ciezkie okazac

Graalion nie te muskuły miałam na myśli

Sylvuś to był tylko niewinny żart, ale nie mogłam się powstrzymać bo to ciągle za mną chodzi odkąd zobaczyłam pewną fotkę w jej albumiku, ale teraz na serio mówię wszem i wobec, że Dorotka to naparwdę najspokojniejsza osóbka na świecie jaką znam:)

Graalion nie te muskuły miałam na myśli

ciekawska, o czym ty myślisz . Ja tylko mówię, że Buffy jest bardzo silna.

hehe witam wszystkich bardzo goraco:)
janetka naklonila mnie do tego by sie tutaj zapisac:)
na forum komnaty znana jestem jako Lizzy Evans:)
polowe z was hyba zna ale i tak wszystkich serdecznie witam:)

Lyss witaj na forum xcomu:) i oczywiście, ze wiele osóbek tu znasz:)

Hihi Sylvus ależ to nie ja powinnam tłumaczyć tylko Graalion co miał na myśli

Hehe, Janetko przy reklamowaniu mnie zapomniałaś jeszcze wspomnieć o incydencie z dr Lucą

Sylvi kniecznie zobacz te fotkę ale założę się że ty nie będziesz miała "takich" skojarzeń jak Janet

Witaj Lyss jak miło cię tu widzieć Poznajesz mnie prawda?

Co do muskułów to również nie mam pojęcia o jakie chodzi, ale znając Janetkę to ..... no dobra nic nie mówię

Hehe, rozpracowywanie mężczyzn To sobie zadanie znalazłaś. Życzę cierpliwości