Właśnie obejrzałem "Mulan". Fajne teraz robią te animowane filmiki. Było w nim wszystko czego można oczekiwać od dobrego filmu - śmiech (ten smoczek Mushu jest wprost nieziemski, no i głos Stuhra robi swoje), wzruszenia (aż mi się łezka zakręciła jak ją ojczulek na końcu przytulił; przewidywalne, a jednak mnie ruszyło), piękne i pełne nastroju sceny (wyrżenięta wioska rlz!). Tylko piknych kobitek brakowało (bo to rysunkowe, to wiadomo
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
). Tak się zastanawiam czy nie ściągnąć tego Sinbada (swoją drogą zwróciliście uwagę na jego imię? ja dopiero teraz zauważyłem: sin+bad
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
), też może być nie najgorsze.
I pamiętajcie, nie bójcie drwin w stylu "taki/-a duży/-a, a bajeczki ogląda". To wasze życie, nie poddawajcie się presji otoczenia, bo WYBÓR tego co chcecie oglądać NALEŻY DO WAS
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)